Szukaj
FAQFAQ SzukajSzukaj UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości RejestracjaRejestracja ZalogujZaloguj

Wodniak jądra- temat specjalnie do tego przeznaczony

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 25, 26, 27  Następny
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum medyczne -> Dolegliwości intymne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
texaz



Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 2

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Nie Lut 11, 2007 1:23 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Witam,
Mam 17 lat, moje prawe jądro było większe od lewego chyba od zawsze(odkąd pamiętam) Już około dwóch lat temu miałem takie 2-3 dniowe minibóle właśnie owego prawego jądra. Bolało przy dotykaniu go i przy gwałtownych ruchach nogą itp. Bóle takie wracają co kilka miesięcy i właśnie od przedwczoraj boli mnie znów. Co mam o tym myśleć ? Czy są to podstawy dla podejrzewania o wodniaka ? Mój ojciec miał wodniaka w wieku 38 lat.
Proszę o jakąś odp.

Dodam że jądro jest większe od drugiego około 1,5 raza i wydaje mi się , że jest twardsze. Stąd pytanie jakie powinno być twarde ?


Po 3 dniach jako taka opuchlizna zeszła i nie boli już ale wyczuwam jakieś zgrubienie obok jądra ehhhh
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
pokar



Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 13

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Pią Lut 16, 2007 3:42 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Heja!
Właśnie wróciłem do domu po zabiegu.
Operowano mnie w środę około 9.30 rano, dziś jest piątek.
Mam zwolnienie na dwa tygonie, za 11 dni mam zdjęcie szwów.
Wodniak nie był duży, nacięcie na oko na jakieś 5-6 cm (mam założone chyba 4 szwy).
Lekarz zalecił mi duzo leżeć, nie wstawać bez potrzeby, starać się trzymać operowane jądro w górze (zrolowany ręcznik idealnie załatwia sprawę podkładki).
Jeśli chodzi o znieczulenie, to miałem do wyboru miejscowe i okołooponowe (zastrzyk w dolną część kręgosłupa). Wybrałem drugą wersję, bo znieczulenie miejscowe może nie objąć wszystkich nerwów, a wolałem się nie ruszać (odruchowe reakcje itd.) w trakcie zabiegu. Wiecie jak jest - obcy facet z ostrym narzędziem w takiej okolicy... Lepiej nie wykonywać gwałtownych ruchów.
Zabieg trwał około godziny. Dokładnie nie wiem, bo po podaniu znieczulenia zasnąłem. Obudziłem się na sali pooperacyjnej w godzinę i dwadzieścia minut od podania znieczulenia.
Dzień po zabiegu był trochę bolesny, wieczorem poprosiłem o lek p.bólowy i udało mi się przespać niemal całą nockę.
Najgorsza jest ścisła dieta od popołudnia poprzedzającego zabieg do rana następnego dnia po zabiegu. Zważywszy na jakość szpitalnego żarcia można to odżałować.

Dla forumowiczów z Opolszczyzny i wschodniej części Dolnego Śląska ważna informacja: Oddział Urologii w Namysłowie to bardzo sprawny personel, dobrzy lekarze i miłą atmosfera. Dziękuję załodze w.w Oddziału za sprawną i fachową pomoc. Na prawdę polecam.

Pozdrawiam wszystkich Wodniaków i ex-wodniaków> (powodniaków???)
p.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
pokar



Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 13

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Sro Lut 21, 2007 11:26 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Jest już prawie tydzień po zabiegu.
Operowane jądro nadal jest sporo powiększone - opuchnięte.
W dotyku twarde i nieco bolesne.
Zgodnie z zaleceniami lekarza staram się jak najwięcej leżeć i trzymać jądra uniesione w górę (zrolowany ręcznik, majtki z "futerałem" itp.). Ciężko wyleżeć w łóżku, bo przyzwyczajony jestem do życia w ruchu. Plecy mnie bolą i tyłek się płaszczy, ale to wszystko dla zdrowia.
Za sześć dni zdjęcie szwów.
pozdrawiam.
p.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
rekin



Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 25

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Pią Lut 23, 2007 3:51 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

POKAR chłopaku! Jak to dobrze, że chociaz ty jeden nie zapomniałeś o nas po operacji! Jak twoje zdrowie! Trzymam kciuki za twoje jaja (choć to może dziwnie zabrzmieć Smile Koniecznie opisz nam jak już wrócisz do całkowitego zdrowia.
Ja mam kolejny problem...kolejny lekarz nie chce sie podjąć operacji mojego wodniaka, bo jest mały itd.
A wcale nie jest mały bo jajo mam 2 razy takie jak to zdrowe!!!

NOMAD - a jak Ty się czujesz? Nadal polecasz klinike w Lublinie? Kurcze, może i ja się tam zgłoszę...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
pokar



Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 13

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Czw Mar 01, 2007 9:10 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Witka!
Nie sztuka opisywać, jaką kołomyje człowiek przechodzi przed zabiegiem. Wszyscy chcą wiedzieć co jest po, prawda? Ja też chciałem i po to przepychałem sie przez te chyba już 15 stron posta Rolling Eyes
Jak już masz mnie za coś trzymać to jednak wybrałbym kciuki niż jajca Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil

Przedwczoraj lekarz zdjął mi szwy. W sumie miałem ich aż dwa. Bliznę mam długości około 3-4 cm.
Operowane jądro jest nadal nieco większe niż to drugie ( natomiast nieznacznie mniejsze niż przed zabiegiem i sporo MNIEJSZE niż tuż po zabiegu - strasznie puchnie).
Boli tak naprawdę tylko zaraz po zabiegu i trochę na drugi dzień. Warto prosić personel, żeby po kilku godzinach sprawdził opatrunek - jest bardzo ciasno zakładany i to niestety boli. Mi po kilku godzinach poluzowali. Opuchlizna schodzi po 5-7 dniach, szwy zdejmują po 10-12 dniach, po dwóch tygodniach od zabiegu można spokojnie wrócić do pracy (szkoły). Powiększone jajo wraca do normalnych rozmiarów około 1-2 miesięcy. Co do sexu - jak poczujesz ssanie Wink , a nie będzie bolało, to znaczy, że delikatnie można...
Staram się nie dźwigać, jak mam okazję to siedzę (leżę) a nie stoję.

A teraz najgorsze - najgorsze jest jak odrastają włosy... O kufa jak to swędzi Exclamation Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Exclamation

Rekin - to jakaś bzdura, że masz za małego wodniaka. Ja miałem mniej niż o raz powiększone jądro (wysięk tak na 3/4 masy jądra z jedenej strony). Wydaje mi się, że powodem powstania wodniaka u mnie było mocne kopnięcie w jądra na jednej z imprez. Urolog stwierdził, że nie jest to duży wodniak i nie ma potrzeby szybkiego zabiegu - to ja zadecydowałem mniej więcej kiedy zrobimy. Poszukaj innego lekarza. Wodniak nie jest groźny, ale uciążliwy (jak np. krzywa przegroda nosowa). Niestety przy nieumiejętnym wykonaniu zabiegu lub przez zaniedbanie pacjenta może się odnowić Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation
Pozdrawiam!
p.
PS. W poniedziałek (05.03) wracam do pracy. A położyłem się do szpitala 13.02. (kroili 15.02). Tyle to powinno trwać.
Aha! Głupie uczucie, jak lekarz cię smyra po klejnotach przy badaniu jest niczym w porównaniu do tego, jak ładna pielęgniarka wygala Cię na "zero" od podbrzusza prawie po odbyt... Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
rekin



Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 25

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Pon Mar 05, 2007 11:21 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

No i jak POKAR pierwszy dzień w pracy?
Jajko zagojone? Wróciło do normy?
U Ciebie powodem wodnika było kopnięcie - u mnie spartaczona oprecaj powrózka nasiennego.
Ciągle boli i jest dużeSad mam wrażenie, że raz jest większe a raz mniejsze - może puchnie?
Też tak miałeś?

Pozdro600
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
pokar



Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 13

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Sro Mar 07, 2007 1:25 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Cześć Wodniaki Laughing

Po dwóch dniach w pracy zdycham... na anginę Crying or Very sad
Szlag by trafił, przypałętała się pod sam koniec zwolnienia i teraz jestem w kropce - powinienem wrócić do huty, a ledwo łażę. Szefisko nie byłoby zachwycone, jakbym jeszcze tydzień przewaletował.
Z jajkiem b/z. Powolutku się wchłaniają jakieś tam szwy wewnątrz i inne zgrubienia itp. Wszystko wraca do normy. Zaczynam się zastanawiać, czemu nie zrobiłem zabiegu wcześniej... mądry Polak po szkodzie..
U mnie wodniak powiększał się pod wieczór jak sobie cały dzień podyndał i poobijał się, był uciskany przez siedzenie w aucie itp. Nie bolał, raczej był niewygodny i ciążył. Teraz lux-torpeda. Worek mosznowy się też jakby skurczył (i nie ma się co dziwić - nie jest obciążony). Generalnie jest o wiele wygodniej. I tyle.
pozdrawiam
p.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
rekin



Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 25

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Sro Mar 07, 2007 10:12 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Zazdroszczę Ci i cieszę sie Twoim szczęściem - przede mną jeszcze długa droga. W twojej sytuacji olałbym nawet anginę - to pryszcz w porównaniu z jajem gigantem!
Wysłalem Ci prywatną wiadomość - chodzi o namiary na szpital i urologa. Odpisz plisss jak możesz.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
pokar



Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 13

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Sro Mar 07, 2007 10:09 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Rekin - sprawdź skrzynkę.

Do reszty - oderwijcie się na sekundę od używania naprawionych już jajek i napiszcie swoje spostrzeżenia, bo się zrobiło forum "Rekin vs. pokar". Cool
Jak potrzebowaliście info, to każdy wlepiał gały, a teraz nie łaska skrobnąć parę słów? Evil or Very Mad

Jeszcze raz to napiszę: nie wiem, co za cholera kazała mi tak długo zwlekać z naprawieniem tego wodniaka. Zabieg nie jest straszny, ból łagodny, do zniesienia, a komfort o wiele wyższy.
Już Wy wiecie jaki komfort Wink Wink Wink
pozdrawiam!
p.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
kasikO



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 3

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Pią Mar 09, 2007 8:07 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

witam

Mąz jest juz 5 tyg opo zabiegu, naprawde wszytsko jest ok, tylko mówi ze czasem jakby go coś te szwy jeszcze ciągneły ma te rozpuszczalne, jeszcze są??

A tak ogólnie naprawde wszystko jest ok, nie ma co zwlekac chłopaki.


na wynik histopatologczny czekaliśmy 3 tyg- troszke stesu było, ale okazało sie ze wszystko ok i był to wodniak nietypowy ponieważ był z lekkim zapaleniem.

Pozdrawiam
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum medyczne -> Dolegliwości intymne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 25, 26, 27  Następny
Strona 15 z 27

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group