Szukaj

Zajrzyj tu

Komentarze do: Anoreksja i bulimia
Odpowiedz w wątku
Hello K.
Hello K. 05-07-2008 18:42

Hm, a czy ja mówie,ze nie ćwiczę? Ćwiczę do upadłego, brzuszki, rower, wszystko pokolei, już nei mam sił pompki zrobić, wszytsko mnie boli.. Teraz jak ograniczyląm jedzenie do minimum jak maiałm zjeść obiad z rodzina (niestety zawsze jemywspólnie posilki) zapchalo mnie po jednym kęsie.. Szczerze to sie z tego nawet cieszę, mogę żyć bez wyrzeczeń i zawsze bedę najedzona..;) pzdr for all. XD =*

ALKA1988
ALKA1988 05-07-2008 21:44

Mam pytanko: skoro uważasz, że nie masz problemu - to po co założyłaś tą "strone"?

Hello K.
Hello K. 05-07-2008 22:24

Jeśli nie czytalaś wcześniejszych moich wypowiedzi to napisze jeszcze raz. Weszlam tu bo to byla druga strona jaka mi wyskoczyla na ten temat,a dlaczego mnie on interesuje, bo znajomi twierdz,że mam anoreksję, wszyscy około, nauczyciele i każdy mi mówi,ze coś ze mna jest nie tak wiec chcialam wiedziec czy mam predyspozycje aby być anorekstyczką, czy być moze jestem już chora psyhicznie/ Czy poprostu zwyczajnie sie odchudzam? O.. prosze, konkretnie, zwięźle, krótko i na temat, a z dnia na dzień coraz więcej dowiaduje się o tej chorobie i coraz bardziej rozmyślam nad swoim zycie.. Wystarczy? XD

ALKA1988
ALKA1988 05-07-2008 23:37

Krótko i zwięźle: już jesteś anorektyczką...
Z jednego się cieszę: z tego że przejmujesz się zdaniem swoich bliskich i próbujesz coś z tym zrobić ;)
Będę trzymać kciuki za to abyś w końcu zaakceptowała swoje ciało... buźka

Hello K.
Hello K. 06-07-2008 09:56

A ja teraz dlugo i chaotycznie: XD
A skąd ty wiesz, że ja jestem chora? Byłaś chora, czy jakaś twoja znajoma? Ja schudlam kolejny kg i jak mi zapowiadali na jakims forum jestemw stanie krytycznego zagrożenia życia czy coś tam, nadal czuję się świetnie, możę trochę osłabiona jestem, ale cóż.. Ja nadal nierozumiem że jestem chora, to do mnie nie dociera.. Głupia jetsem, po prostu.. xD A może się mylicie? Cóż.. dowiem się o tym za parę tygodni, jak schuddnę wymazrone kilogramy, ak przestanę będę zdrowa, jak dalej będę chudnac, albo okaze się ze tłuszcz pozostał :( albo że może jestem chora.. Phi.. XD ale sie rozpisalam, nie wiem po co i napewno nei na temat, tylko ja mam jedną prośbe jak coś nappisałam, to nie pytajcie się o to 100 razy, bo po pierwsze jestem czowiekiem i też nie mam zapewen nerwów ze stali, bardzo latwo mnie ostatnio wkur**ć. A po drugie..nie chce mi się, ot co, ze zwykłego ludzkiego lenistwa.. Hm.. niewiem czy tak o sobie publicznie za duzo napisalam, ale cóż.. jak ktoś chce pogadać niech da namiary.. ^^ To ja narazie kończę.. pa=*

ALKA1988
ALKA1988 06-07-2008 10:56

Kochana ja nie muszę Ciebie widzieć żeby wiedzieć że jesteś chora.
Anoreksja to nie tylko choroba ciała...
Nawet osoby ważące 50 kg mogą być na nią chore.... Naprawdę chcesz ryzykować własne życie dla paru kilogramów?
Ale może masz racje, co ja wiem, nie byłam chora i moi znajomi też nie byli.

Hello K.
Hello K. 06-07-2008 16:42

Wiesz, powiem ci, jakbyś ważyla tyle co ja napewno xle byś się na moim miejscu czula, moze i nadwagi nie mam ale mój tluszcz bardzo mi przeszkadza.. od rana zjadłąm pół malego ogorka i ciagle zdaję sobie sprawe, że to i tak za dużo.. Moja koleżanka była chora na anę, dawno, ale byla.i pomimo to nie wiem jak ta chroba wygląda.. Dobra, namąciłąm strasznie, sama nie wiem co pisze, i to wcale nie jest zwiazane z tematem.. Sorry.. :(

ALKA1988
ALKA1988 06-07-2008 20:03

z tego co pamiętam ważysz mniej niż 40kg... ja na szczęście wiecej, ale żadnego tłuszczyku u siebie nie widzę, więc Ty tym bardziej nie powinnaś go mieć... Bardzo ciekawa jestem jak wyglądasz skoro uważasz że z wagą 40 kilo masz tłuszczykkkkk ...

Hello K.
Hello K. 06-07-2008 20:29

Ty może nie, bo mnie na oczy nie widziałaś, ale ja owszem widze, wszedzie! Jak bardzo chcesz to podaj maila i ci prześle jakąs fote.. Zobaczysz wtedy, o co mi chodzi. Waże tyle co mały słoń! ;D <lol2> XD

ALKA1988
ALKA1988 06-07-2008 23:16

a jestem bardzo ciekawa
dla.ciebie1988@o2.pl

Hello K.
Hello K. 06-07-2008 23:34

Już wysłane..to sązdjecia sprzed miesiaca, teraz wygladam trochę lepiej.. :(

ALKA1988
ALKA1988 06-07-2008 23:52

Nie doszły...

Hello K.
Hello K. 07-07-2008 12:19

Wyslałam kolejny raz.Trudno. :( ale uwierz mi na słowo, znalazlabys u mnie prawie sam tłuszcz.. ;/

ALKA1988
ALKA1988 10-07-2008 21:47

musisz zaakceptować się taką jaką jesteś. to wszystko....

słoneczna
słoneczna 11-07-2008 10:50

doskonale cie rozumiem bo sama choruje. nie chce cie nawracac bo i tak mi sie nie uda, sama musisz do tego dojsc. na poczatku jest super a potem nie masz okresu, masz zawroty glowy, nie masz sily, nic ci sie nie chce, pogarsza ci sie wzrok ale to nic przeciesz miescisz sie w super male spodnie...a nie wychodzisz z domu wolisz cwiczyc niz spotkac sie z przyjaciólmi to smutne

adeczka94
adeczka94 21-07-2008 15:54

jej jak ty tak mozesz.
ja tez mam straszna niedowage i jest mi z tym okropnie
czy juz cie nie obchodzi innych zdanie ?
ja sie ciesze jak prztyje to jest dla mnie najwazniejsze.
ja bardzo bym chcila miec u chlopkaow powodzenie. wlasnie mi sie zaczął podobac jeden chlopak lubie z nim gadac ale dobrze wiem ze nie lubi takie osoby jak ja. myslisz ze to jest fajne?
powiedz mi kto ci da do rosadku to ze jestes chora?

adeczka94
adeczka94 21-07-2008 15:55

malaga21 mozesz mi powiedziec wymiary twojej corki ( wzrost wiek i wage)?
a hallo.k mozesz mi przeslac twoje zdjecie ?

Hello K.
Hello K. 24-07-2008 15:38

Mogę, jednk w tym miesiacu nie mam zdjęć.. a sporo zrzuciłam.. :] Ale tak wogóle to poco Ci moje djęcia? A cały sęk w tym jest że jak mi 20 osób mówi dziennie że mam anę albo że jestem szkieletem to mnie to nie obchodzi i determinuje mnie aby dalej chudnąć. Ja im nie wierze, wierze tylko sobie i wadze.. ona mnie nie okamuje.. ;( mam teraz 38 kg..

asik920
asik920 24-07-2008 22:47

Cześc. Wiem czym jest ta choroba, jak ona przebiega i jak potrafi nas niszczyc. Ważyłam 39 kg przy wzroscie 164 cm. Uprawiałam wiele sportów. Tańczyłam, biegałam, skakałam, jeździłam rowerem... itd. Nie byłam świadoma swojego stanu i podobnie jak ty uważałam się za tłustą, obleśną świnię. Cieszyłam się z każdego straconego kilograma. Do czasu... Pewnej nocy wszystko się odwróciło. Nie byłam w stanie ruszyc nogami. To było straszne... Ten ból... Wtedy zrozumiałam(przy ogromnej pomocy rodziny i przyjaciół),że jestem chora. Teraz Ciesze się zdrowiem ważę 52 kg. Jednak z tej choroby nie da się tak do końca wyjśc. Zawsze już będzie gdzieś w nas to siedziec. Chciałam Ci tylko powiedziec że na prawdę nie warto w tym świnstwie siedziec. Lepiej cieszyc się zyciem takim jakie jest. Jeśli cchesz Napisz proszę do mnie meila lub gg gdzie wolisz... gg 12224933.

Odpowiedz w wątku
Zobacz wszystkie komentarze do "Anoreksja i bulimia"