Szukaj

Nie palę dzięki tabletką Tabex!:)

Odpowiedz w wątku
kaprysik
kaprysik 17-02-2009 22:52

Witam:)
Dzisiaj mija 25 dzień.Palić mi się chce jak nie powiem brzydko co......Cały dzień chodzi za mną papieros....kusi mnie, ale jakoś daję radę.Jestem strasznie nerwowa więc wszyscy domownicy unikają mnie jak ognia hihi...a ja chyba zaraz wybuchnę!!!!Jutro nowy dzień więc myślę, że będzie lepiej.Pozdrawiam wszystkich i trzymam kciuki.

mavik_knf
mavik_knf 18-02-2009 00:19

papieros nie ma nog :P wiec jak moze chodzic...hmm to tak jak lodowka chodzi... ---hmm to gdzie poszla?:P dasz rade... hmm czasem tak jest wiadomo ze az sie czlowiek slini ze by sobie zapalil.... ale nie jest tak zle..ja jestem z siebie dumny jak kazdy zapyta z nidowierzaniem "dalej nie palisz"?? pozdro :P

anna1955
anna1955 18-02-2009 08:50

Jestem po kuracji Tabex-em od 06,01,2009 nie palę , nie powiem są momenty teraz że nachodzą mnie myśli o tym że może bym wróciła ale jest we mnie siła wytrwałości i takiej życzę wszystkim . Drażni mnie smród po zapalonym papierosie fe to i ja tak kiedyś śmierdziałam . Ja paliłam ponad 30 lat dziwię się że teraz kiedy żyjemy w epoce niepalenia , i wszędzie mamy zakazy to tyle młodzieży zaczyna palić - opamiętajcie się tracicie zdrowie i urodę nie mówiąc o tym jak bije po kieszeni . Ja wytrwam a potem zabiorę się za siebie żeby zrzucić zbędne kilogramy. Pozdrawiam wszystkich!!!!!!!!!

l3eata
l3eata 18-02-2009 12:13

37 dzien :)wszystkim gratuluje kazdego dnia bez dyma:))

Dorka78
Dorka78 18-02-2009 16:11

Arti, obserwuje sobie Ciebie, bo ja tez nie pale od ukonczenia lektury Carra. Nie pale zaledwie od 15 dni, ale dalej jest we mnie przekonanie, ze nie zapale juz nigdy. Dzieki Tobie, zaczynam wierzyc, ze takie przekonanie bede miala juz zawsze:-))) Oby.. Mam tylko jeden problem w tym calym poczatku nie palenia. Nie wiem, jak radzic sobie ze stresem, slowem stalam sie bardziej nerwowa, ni stad, ni z owad dre sie i dopiero po chwili dociera do mnie, co robie ehh. Nie wiem, jak sobie z tym poradzic...

mavik_knf
mavik_knf 18-02-2009 17:37

kup sobie papierosa pluszowego i wbiaj w niego szpilki... vooduu ... pomaga na stres :D

nosta
nosta 18-02-2009 22:13

34 dzień.
Lepiej, gorzej, lepiej, gorzej...
Kusi, nie kusi, kusi, nie kusi...
Ale ogólnie FAJ-NIE !!!
Pozdrawiam i gratuluję każdej wygranej bitwy z nałogiem.

arti
arti 18-02-2009 22:14

Do Dorotka78 - Twój organizm jeszcze sie do końca nie oczyścił z nikotyny, i możesz mieć takie silne reakcje w różnych sytuacjach. Ja też miałem na początku różne stany emocjinalne a to nie mogłem usiedzieć na miejscu, a czasami potrafiłem krzyknąć na kogoś itp.
Dokładnie jak u Ciebie, to z czasem minie, gwałtowne rakcje się osłabią.
Poprostu Twój organizm przeżywa wewnętrzną wojnę i musisz to przetrwać. Nie jest to trudne ja poprostu starałem się bardziej kontrolować emocje. Jak mnie coś drażniło to siadłem, kilka głębszych oddechów i po chwili namysłu dochodziłem do wniosku że nie warto się złościć szkoda zdrowia, a ci w koło mnie nie muszą znosić moich fochów i dawalem odpust. Starałem się pamiętać co pisał Allen Car że popieros pogłębia stres i obniża nam poczucie własnej wartości, szczególnie jest to odczówalne w gronie niepalącyh. Poptostu palący czują się gorsi.
U mnie proces oczyszczania się jakoś rozłożył tak naprawdę na ponad miesiąc do do dwóch. Zacznij dostrzegać te pozytywne rzeczy w niepaleniu a napewno będzie łatwiej.
Ja widzę już tylko same korzyści z niepalenia i nie ma takiej siły żebym zapalił. Pozbyłem się smrodu, zyskałem więcej pewności siebie, stałem się bardziej odporny na stres. Zaczołem się wreszczie wysypiać, zyskałem więcej czasu w codziennych czynnościach bo nie kombinuję jak tu zapalić przy każdej okazji, nie marznę, nie chodze po klatkach poprostu robię to co chcę robić a nie to co muszę.
Ja rzucałem razem z żoną jak byśmy nie starali się panować nad emocjami to byśmy się chyba pozabijali.
Pozdrawiam trzymaj się daj ludziom w około trochę luzu.
Trzymam za Ciebie mocno kciuki.

mavik_knf
mavik_knf 18-02-2009 22:32

No dolanczam sie do trzymienia kciukow razem z Artim Dorotko...

hehe no pamietam pamietam...jak palilem to mroz -30 mi nawet nie przeszkadzal... a teraz to uhuhu szybciutko do ciepelka :D

l3eata
l3eata 19-02-2009 21:41

38 dzien :)ciekawa jestem kiedy mi sie znudzi to liczenie:))

kaprysik
kaprysik 19-02-2009 23:43

Witam:)
27 dzień.
Jak pisze nosta:"lepiej,gorzej...kusi,nie kusi...."
To u mnie jest tylko: gorzej.....kusi...:(
Kiedy się skończą te koszmarne dni????!!!

Pozdrawiam wszystkich walczących z nałogiem i życzę wytrwałości w tej jakże trudnej walce.

limara1
limara1 20-02-2009 20:01

Witam:) Ja również jeszcze liczę dni bez papierosa.U mnie dziś juz mija 30 dzień! Hura! Wiem, że już nie zapalę! Wytrzymuję jakoś bez wielkich problemów /sama się temu dziwię/, paliłam ponad 20 lat, ale najgorsze dla mnie są sny jakby na jawie, w których palę i przeżywam, że przecież miałam nie palić...a potem przebudzenie i WIELKA ULGA,ŻE TO TYLKO KOSZMARNY SEN:)Mam nadzieję, że te sny z czasem miną i będę miała spokojne nocki:) Pozdrawiam:)

mavik_knf
mavik_knf 21-02-2009 08:31

nadzieja nie tonie.. :P

l3eata
l3eata 21-02-2009 21:15

40 dzien :)

arti
arti 22-02-2009 21:53

Wielkie dzięki adminowi za podzilaenie forum na strony, niesamowicie ułatwia to korzystanie.

kaprysik
kaprysik 22-02-2009 23:40

Witajcie:)
Ja dalej sobie cichutko liczę.....to już 30-ty dzień:)Nie powiem..... dalej mam momenty takie,że bym sobie zapaliła.Walczę dalej ochhhh.Pozdrawiam wszystkich i trzymam za Was i za siebie kciuki.

kamikadze500
kamikadze500 23-02-2009 15:11

witam, dzięki tabexowi nie pale juz dwa miesiące i tydzień. polecam wszystkim chcącym rzucić palenie właśnie ten specyfik. jedyny minuus - przytyłem 7 kg:\ słyszałem że podczas rzucania palenia organizm się oczyszcza i kaszle się ja gruźlik, prawda to? zasze przy papierosie inaczej kleiła sie gadka :P ale nic to trzeba sobie jakoś radzić :P Pozdrawiam

mavik_knf
mavik_knf 23-02-2009 19:51

hmm moze sie i tyje. .. ale nie tyje sie nie z tego ze sie nie pali... tylko z takiej wstretnej choroby "nadczynnosci żuchwy " :D wiecej sportu proponuje...

martyn007
martyn007 24-02-2009 16:03

Kupiłem TABEX,myślałem że mi pomoże,dowiedziałem sie o nim dzięki tej stronie,biore go już 2 dzień wg.instrukcji na ulotce i co ? NIC , chce mi się jeszcze bardziej palić niż na początku , niewiem dlaczego tak się dzieje , ale na mnie wogle nie działa...zobzcze co będzie puzniej ,moze zadziała po kilku dniach
:(

l3eata
l3eata 24-02-2009 16:41

43 dzień:)-fajnie się liczy -palić się chce:))

Odpowiedz w wątku
Zobacz wszystkie komentarze do "Korzyści zdrowotne po rzuceniu palenia"