Szukaj

Dziesięc lat z bulimią

Komentarze do: Anoreksja i bulimia
Odpowiedz w wątku
loczek
loczek 10-10-2007 19:00

od 10 lat choruje na bulimie moje życie polega tylko na jedzeniu i wydawaniu naprawde ogromnej kwoty pieniedzy na jedzenie które i tak zawsze zwracam .Za rok wychodze za mąż i co potem przecierz ja nieprzestanie tego robic nawet niewiem czy bede mogła miec dzieci .Czy bulimiczki mogą mieć dzieci?

Martyna28
Martyna28 16-10-2007 12:22

Witam Cię Loczku:)
Piszę bo jest mi Ciebie niesamowicie żal, ale mam dobrą wiadomość z tego można wyjść- naprawdę można!!! Ja chorowałam na bulimię 7 lat i wiem co to za choroba bardzo dokładnie, ale wyleczyłam się sama!!! od 22 miesięcy nie miałam żadnego ataku, nie przytyłam i jestem zupełnie normalna. Wyszłam z tego sama, przez tyle lat przeżywałam ten horror sama- wiedziały tylko mama i siostra- poza tym nikt!!! Dlatego Kobieto to poprostu psychologia, można z tego wyjść jak ręką odjął i normalnie żyć- nie poddawaj się bo potrafisz. A jeśli chodzi o dzieci to w stanie takiego wycieńczenia organizmu chyba nie powinno się rodzić. Trzeba sie zregenerować zanim się podejmie taką decyzję. Ja też marzę o dziecku i tak myślę, że w 2 lata po chorobie będę na to gotowa. Tak więc dziewczyno widzisz, że nie masz czasu!!! Przemyśl wszystko, znajdziesz siłę- wiem że można i skończysz z tym. To jest koszmar który już zniszczył dużą część Twojego życia!!! Pozdrawiam. Jeśli potrzebujesz pomocy to pisz, postaram się zrobić co mogę bo bardzo chciałabym komuś pomóc- mnie chyba pomógł sam Bóg:)

wredna
wredna 16-10-2007 19:36

tak samej mozna z tego wyjsc? jak???

Zabciaaaa
Zabciaaaa 16-10-2007 19:53

Do Martyna28:To ja nie wiem jaki ty masz organizm po 7 latach wyzdrowieć sama dla mnie to jest nie możliwe...po 7 latach jestes w tak zaawansowaniej chorobie ze jedynie psycholog ci pomoze chociaz i tak nie wiem czy da rade bo mnie jakos wyleczyc nie może...Jeśli mówisz prawde to jesteś naprawde szcześciarą chociaż ja w to uwieżyc nie moge tak z dnia na dzień przestać wymiotować przeciez twoj organiaz jest przyzwyczaiony do tego ze wymiotujesz nawet po małym posiłków przyzwyczaił sie do srodków przeczyszczajacych...ale spoko i tak GRATULUJE

Martyna28
Martyna28 18-10-2007 10:33

Dziewczyny, wiem że różnie ta choroba może przebiegać. W moim przypadku było tak, że nie brałam nigdy środków przeczyszczających i tego tematu nie znam. Ja się tylko obrzerałam i wymiotowałam. Potrafiłam element "jedzenie- wymioty" powtórzyć 20 razy dziennie, a może więcej? sama nie wiem, nigdy nie liczyłam ale całe dnie mi na tym schodziły. Tak było jak miałam wolne od pracy, bo w robocie to się z tym ukrywałam i trzymałam się w ryzach (na ile potrafiłam). Ale po pracy to oczywiście pierwszekroli były skierowane do sklepu- zanim dojechałam do domu to żołądek miałam pełny. I tak codziennie... przez nawet nie siedem a 8 lat jak to dokładnie przed chwilą wyliczyłam.I nagle przyszedł taki dzień, że powiedziałam sobie dość. Coroba mnie opanowała do tego stopnia, że mimo nienajgorszych zarobków ciągle miałam długi. Mama płakała i błagała, a ja siebie nienawidziłam. Mojej szarej, zmęczonej cery (bo już o 4 rano potrafił mnie obudzić wilczy głód, psujących się zębów, zgagi itp. Wtedy właśnie udało mi się spaść tak nisko, ze dotykałam w moim odczuciu dna. Postanowiłam z tym skończyć i chociaż postanawiałam już tak 10000000 razy wcześniej to tym razem się udało i wiem, że nie wróci. Ja wychodziłąm z choroby, przy jednym głównym założeniu- muszę jeść tyle by nigdy nie czuć się głodna. Uczucie głodu sprawia, że nie jesteśmy w stanie zapanować nad sobą, a w nas bulimiczmach budzi WILKA. Chodzi o to by jeść, z rozumem (jeśli nie chcecie przytyć), ale tak by się nie głodzić. Bulimiczką, bulimia w pewien sposób się tutaj przydaje! Lata wymiotowania sprawiły, że organizm jest przyzwyczajony do trawienia niewielkich ilości pokarmu, małych dawek kalorycznych- dlatego spokojnie dacie radę nie przytyć i wyjść z tego. Po zjedzeniu jednej kanapki będziecie syte! Ważne abyście siebie same przekonały, że jeść trzeba i jadły to i tyle, by nie wzbudzać wyrzótów własnego sumienia- ale przede wszystkim tyle by nigdy nie czuć głodu- bo wtedy wszystko wraca. Pozdrawiam dziewczyny i trzymam kciuki!!!

Martyna28
Martyna28 18-10-2007 10:42

Jeszcze tylko dodam, że nie potrafię i nie potrafi chyba nikt jednoznacznie sprecyzować przepisu na wyjście z tej choroby. Ja wiedziałam, że muszę pomóc sobie sama!!!. Kilka razy szulałam pomocy lekarskiej, ale nasza służba zdrowia i brak kompetencji lekarzy sprawiły tylko tyle, że przysięgłam sobie nie iść nigdy więcej z sercem na dłoni, z płaczem o pomoc i usłyszeć "to jak jesteś głodna to czemu nie zjesz jabłka" no i rozmawiaj tu z taka pie.... babą o takich problemach. Więc powiedziałam nie, ale ja nikomu nie odradzam bo napewno są wspaniali fachowcy tylko ja poprostu na nich nie trafiłam!!! Pozdrowionka

Anetaa
Anetaa 18-11-2007 18:35

Co mam robić??!! Nie mogę przestać się odchudzac!! W domu mają mnie dość!! Mama przeze mnie płacze

Margor
Margor 29-04-2014 20:48

do Martyna28, jeśli znalazłabyś się jeszcze na tym forum, to czy mogłabym Cię prosić o maila?

Odpowiedz w wątku
Zobacz wszystkie komentarze do "Anoreksja i bulimia"