Szukaj

Ciężko ale warto

Odpowiedz w wątku
stefan stefan
stefan stefan 14-09-2012 23:58

Ja paliłem 25 lat,zacząłem zawodowo z zaciąganiem w wieku 14 lat.Co ja przeszedłem żeby to świństwo zwalczyć,to trudno opisać.Ja nie paliłem już przez pół roku,a to gówno wciąż ciągnęło i nie dawało normalnie funkcjonować.Nie mam doświadczenia w zażywaniu medykamentów typu nicoret itp itd ale mogę się podzielić bardzo dobrą radą jak zwalczyć to cholerstwo.Przede wszystkim dużo pracy i jak najmniej wolnego czasu.Wolny czas powoduje i powiela myślenie o papierosku.A teraz coś super,co pozwoliło mi się uwolnić.Drodzy państwo,to zwykły zeszyt z krzyżówkami.Tak,tak i nie ma nic lepszego.Jak tylko miałem atak nikotynowy lub jedną chwilę wolną sprzyjającą chęci palenia,to natychmiast sięgałem po krzyżówki.Można natychmiast się wyłączyć skupiając się nad rozwiązywaniem haseł.Palacz powie pewnie,co on pierdzieli,ale ja coś wiem na temat tego nałogu.Paliłem 25/35 sztuk z bardzo namiętnym,głębokim zaciąganiem.Z podziwem patrzyłem na tych którzy rzucili,wydawali mi się nadludżmi.Oczywiście wylazła mi jakaś tam nerwica,ale jestem wolnym człowiekiem,wolnym od tego GóWNA.I jeszcze jedno,nie będę wkręcał i namawiał do rzucenia palenia,bo tego trzeba naprawdę chcieć samemu.Jest bardzo ciężko i jeśli chodzi o moją osobę to cud ,że nie palę. powodzenia,bo jest o co powalczyć,mam42 lata i formę fizyczną lepszą niż jak miałem26/30lat.

Odpowiedz w wątku
Zobacz wszystkie komentarze do "Korzyści zdrowotne po rzuceniu palenia"