Atopowe zapalenie skóry rąk

To nisprawiedliwe, że nowa generacja preparatów stosowanych w leczeniu AZS
/ Inhibitory kalcyneuryny/ ze wzgledu na ich wysoką cenę jest dostępna tylko dla bogatych. Tylko człowiek, który boryka się z dolegliwościami tej choroby jest w stanie wyobrazić sobie i zrozumieć rozmiary cierpienia i uciążliwości codziennej egzystencji jakie niesie ze sobą AZS.
Uważam, że NFZ powinien refundować w/w leki. Polska jest członkiem Unii, więc dlaczego jesteśmy traktowani po macoszemu min. w tym konkretnym przypadku. Leki na AZS dostępne dla przeciętnego Kowalskiego są nieskuteczne lub pomagaja na krótko i mają duże skutki uboczne.
Czy ktoś oprócz chorych jest sobie w stanie wyobrazić jakąkolwiek pracę z atopowym zapaleniem skóry rąk, bo dla mnie oprócz tego, że jest to duży dyskomfort to każdy ruch popękanym palcem to wielki ból i cierpienie? Jaką pracę zawodową lub domową można wykonywać nie mając sprawnych dłoni? Tego typu pytań jest wiele. Proszę o konkretne odpowiedzi.
Zrozpaczona kobieta i matka

ze swojej strony polecam emulsję i balsam restoraderm :)