Szukaj

Uzależnienie od krzyżówek,sportu

Komentarze do: Chora dusza Polaków
Odpowiedz w wątku
bosarosa
~bosarosa 04-03-2006 23:25

Miałam przyjaciela,którego bardzo kochałam.On .mnie też.Byl wdowcem.Jego żona była 5 lat chora na raka.On ją pielęgnował.Był 4 lata wdowcem,kiedy przyszedł do mnie.By. ła to miłosc od 1-go wejrzenia.Ja też jestem wdową.1sze 3 tygodnie myślałam,że jestem wniebie.Póżniej pojechał do dorywczej pracy.pisał i dzwonił za 230 zl.choc miał mała rentę 730zl.i samochód. Kiedy po trzech tygodniach wócił w 2 dzień Swiąt a ja nigdzie nie poszłam powiedział ,ze ma mecz.Rono bez jakiej kolwielwiek rozmowy pił 1 kawę przez godzinnę.Już 2 dnia wziął o9 rano krzyżówkę do ręki i ją nieraz za trzy godz.odkładał.Po obiedzie znów to samo tak nieraz do wieczora nie wyłączając telewizora.Kiedy się ocknęłam i spędzałam samotne cwile sama w pokoju,to w przerwie miedzy Jolkami i meczów przynosił mi kawę .W sypialni kiedy do niej dotarł o23 albo pózniej.Ja chodziłam spać około godz.22.Zyliśmy u mnie w posiadłosci w lesie z dala od ludzi mówił że jest w 187 niebie.Mało się odzywał.Kiedy spytałam czy te krzyżowki już stale będzie rozw.mówił ze to jego pasja połaczona z telewizorem,który nigdy nie gasił.Nie żądałam pieniędzy,bo mi parę drobiazgów robił,ale zawsze jak byłam.Kiedy wracałam z miasta robiąc 14 km rowerem on był bardzo zajęty a ja gotowałam obiad.Po paru dniach sprawzałam rozwiązywał krzyżowki.3 w tygodniu Jolki.Nieraz poszłam do jego pokoju przytulając siędo jego ramienia.Pocałował mnie w powietrzu nie odkładając Jolki i mówił,że jestem kochana.Ożywiał się zawsze kiedy zapraszałam gości 0,mnie wten czas zapomniał!Pózniej już coraz pożniej chodził spać,bo najlepsze filmy w nocy!Ale czekałam!Kiedy już mielismy za 2 tygodnie wyjechać do Wrocławia ,bo tam mieszkam zimą.On znów przychodił po24 tej.Zawsze całował mnię w plecy i pytał spisz kochanie.To udawałam ,ze spię.A żadnej nocy przez 6 mies.nie mogłam spać!Choć udawałam,ze wszystko w porzątku,nadałam ogłoszenie ze szukam przyjaciela w kontakcie.We Wrocławiu roztaliśmy się,bo musiał jechać do swojego domu,kóry był pusty.Dzwoniliśmy każdego dnia aż kupił kontat i przeczytał moje ogłoszenie.Kiedy dzwoniłam niechciał rozmawiać tak był porażony.Pytam się po co kupiłeś.On, że coś go ktęło.Przeczytał,że maniacy uzależnieni od krzyżówek meczy i telewizorów nie!!Mówiłam,ze otym ogłoszeniu jusz zapomniałam i tylko jego kocham.Jakoś sklejęliśmy ten związek.Przyjechał znówna 10 dni .Na gwiazdkę jechał sam do swoich dzieci.Mnie nie zabrał bo nie miał takich warunków jak ja.Przebolałam.Znów przyjechał bo chciał u syna mego budować dom a mielismy jechać do lasu.Powiedział jak mu tej budowy nie dam wyjedzie.Więc mu dałam.za 10.000 zł i moj dom do dyspozycji a mnie zawiosł do lasu,gdzie 1-szy raz byłam sama ,bo on musiał pracowac ale nie dla mnie ,bo mi nie płacił za nic.Kiedy była przerwa w budowie przyjechał.Tak byłam sama 6 mies.W pazdzierniku z synem przyjechali po mnie.Było normalnie.Jak się już budowa w grudniu miała skończyc 3 tygodnie się prawie do mnie nie odzywał.Kiedy ktoś dwonił mowił,ze jest na Radłowej i żyje z dnia na dzien.Gotowałam szykowałam termosy nja budowę.Był zmęczony rozumię ale seks był dla niego ważny.Wten czas miałam wrazenie ,ze mnię ,ale tak to się prawie nie odzywał.Znów nadałam ogłoszenie,które znów przeczytał.Do zazdrosci nie dawałam mu żadnej okazji.Był dla mnie wszystkim.Kiedy wolał sam spać pytałam się co ci jest?Tak się zmieniłeś.Powiedział,ze chciał się zmienić ale nie potrafi!Kiedy sie pytałam czy mnię jeszce kochasz?Powiedział ze nie wie.Kiedy nalegałam powiedział że miłosc zgasła.On nie potrafi być inny a seks to nie wszystko.Więc mowię to dlaczego nie pójdziesz.On czy już ma isc a była 22ga.Więc powiedziałam to pozostawiam Tobie.Został jeszcze 2 tygonie,bo tyle trwała budowa.Ja mu dalej wszystko szykowałam co nie było w umowie i za nic mi nie płacił.Niechciał ale tam na wsi nie miał warunków i było mi go żal.Na końcu mógł się przeciez rozliczyc.Czwartek robotę skończyłdostał wszystkie pieniądze.Na końcu mówił ze smieszne pieniądze zarobił.Dostał tyle co chiał i budowlańcy chcieli to samo.Powiedziałam to dołoz sobie to co robiłam przez cały czas za darmo.Upiekłam jeszcze babkę dałam na drogę i odjechał.Ja zeby ten okres przetrzymać,brałam tabletki nasenne i choć to już było 15 temu jeszcze nie mogę dojsć do siebie,choć jestem bardzo aktywna.Od tego czasu jest u innej kobiety na mazurach.Jeszcze nie był u siebie w krakowskim.Teraz zaczyna się odzywać,bo chce słyszeć mój głos,mowiąc,że jesteśmy przyjaciółmi.Ja mu mówie,że myśmy się kochali,ale moim przyjacielem nie byłeś nigdy.Dla mnie nie pracowałes i w lesie zostawiłes,choć tam żyłes komfortowo.Pojechał tak daleko ,bo żeby jedną miłośc zapomniec trzeba się postarać o drugą.Ale powiedział ze zyje też z dnia na dzien i pytał,czy znów może zadzonic.Powrotu do mnie juz niema,choc nikogo już nie pokocham,choć mam powodzenie.Teraz mu napisałam,ze modlę się za jego chorą duszę i aby żył szczęsciem bo samotnosć jest straszna.to nie odpisał.Czy go uraziłam?Juz więcej nie będę się kontaktować.Proszę o odpowiedż ! .

Odpowiedz w wątku
Zobacz wszystkie komentarze do "Chora dusza Polaków"