Tylko dla siebie

tego sie nie robi dla kogos....masz napady ktorych nie kontrolujesz..jedzenie,jedzenie i odrazu lek"ile przytylam"-wymioty,po chwili juz nie musisz ich prowokowac..a pozniej wychodzisz z toalety i modlisz sie zeby nikt sie nie domyslil..zdaje sobie sprawe z tego co robie-ale nie potrafie juz inaczej..

Witam!
Ja mam ten sam problem nie robię tego dla kogoś tylko tak po prostu, mój strach i obawa jest silniejsze i muszę to robić nie potrafię sie powstrzymać.
Czasami sama jestem tym wszystkim przerażona i boje sie, że sama sobie nie poradzę i jak długo jeszcze to wytrzymam!
Czasami chciałabym z kimś o tym porozmawiać ale myślę, że nikt mnie nie zrozumie!