Szukaj

Seksoholizm- uzależnienie

Odpowiedz w wątku
kruk
kruk 23-04-2008 14:25

Mam inny pogląd, niż autor artykułu o sek
soholiźmie. Być może są odosobnione przypa
dki. ( rzecz dot. natury dysonansów psychi
cznych ) Natura wyposażyła nas w mechanizm
przesytu i zmęczenia, co nas w dostateczny sposób zabezpiecza przed nadużyciami. Artykuł przypomina kazanie głoszone z ambony o biblijnym Onanie. Przepraszam nie
chcę nikogo dotknąć. W narodzie, w którym
wiedza powszechna o seksie tkwi w XIX stu
leciu albo i dalej, co można mówić o tej
ewentualnej dolegliwości. Kilka krotnie
już wypowiadałem się co do wychowania i
wiedzy seksualnej w tym narodzie i z tą
młodzieżą. Panowie, nasi wybitni seksuo
lodzy w sposób nader delikatny mówią do
narodu. Mają obawę, by ich, przy nazbyt
śmiałych wypowiedziach nie odwołał ze
stanowiska Abp. Sławoj Głódź. jak to miało miejsce z ministrem edukacji prof.
Legutko. Wszystko ma swoje dobre i złe strony ! Pornografia jak nigdy w tym wy
padku przyczyniła się do edukacji seksua
lnej obywateli. Ale czy tak winno być ?
Tu rządzi Kościół. A innej kultury jak
kościelnej w tym narodzie nie ma ! Inte
ligenci, ale nie Ci z KIK, weźcie się do roboty.

paolo
paolo 25-03-2010 10:10

"mechanizm
przesytu i zmęczenia, co nas w dostateczny sposób zabezpiecza przed nadużyciami"? - Czy ty na pewno wiesz o czym piszesz? Sorry, ale daruj sobie połajanki antyklerykalne i zauważ, że seksoholizm jest sprawą wybitnie indywidualną, dotknięty nią jest w psychicznym osamotnieniu, a zewsząd otrzymuje impulsy. Popęd seksualny odbudowuje się szybko, a przesyt trwa chwilę. Jakie nadużycia masz na myśli? Poza tym, bez obrazy, ale wygląda na to, że masz jakiś dziwny kompleks narodowości, przejawiający się w poczuciu, że my Polacy nie jesteśmy jeszcze tak zdemoralizowani jak tzw stara (lepsza) Europa (Edukacja przez pornografię?). Niepotrzebnie: My mamy szansę rozwijać świadomość o seksualności dostrzegając błędy tejże starej Europy. Ale czy tego chcemy, czy może bezkrytycznie mamy uznać, że trzeba równać do Europy także w tej dziedzinie? Czy mamy schlebiać najniższym instynktom, czy może jednak uznać, że najpierw jesteśmy ludźmi, a potem -przepraszam - penisami i waginami?

pizdys
pizdys 06-05-2010 19:00

mysle jak kruk, wszystko wynika z niewiedzy, organizm sam wie kiedy przestac, zwolnic, choc inni beda myslec ze to choroba i trzba bedzie jaja amputowac, moze ci inni sami maja z tym problem? nie staje, za maly czy kto wie co jeszcze. Widze ze wielu chcialo by wrocic do sredniowiecza kiedy to tylko kilka razy w roku mozna bylo sie kochac. czasem sobie mysle, ze w tych wydawac by sie moglo najprostrzych aspektach zwierzeta nas wyprzedzaja, przynajmniej sobie jaj nie obcinaja jak w sredniowieczu i nie mowia do siebie "ej ty, nie przesadzasz czasem?"

Odpowiedz w wątku
Zobacz wszystkie komentarze do "Seksoholizm - uzależnienie od seksu"