Szukaj

Nie palę dzięki tabletką Tabex!:)

Odpowiedz w wątku
Rafik82
Rafik82 08-08-2008 15:05

8 dzień terapii, narazie spoko Pozdrawiam

MartuchaUparciucha
MartuchaUparciucha 11-08-2008 13:13

Trzeci dzień leci mi bez fajki. Jak wytrzymałam już tylke to chyba się zawezme i dam rade. Dziś ide na piwko w chorobcia musze sie bardzo pilnować. Dziś mój sprawdzian!!! Pozdrawiam

bacardi
bacardi 11-08-2008 14:50

heja ! za 6 dni mina 4 miesiace bez fajek :D !!!!!! wkoncu czuje sie lepiej .. nie kaszle , nie ma zadyszek , nie smierdze dymem .... SUPERRRR !!!!!!

Michacho
Michacho 13-08-2008 15:04

Moj dzień siódmy.
Przez pięć paliłem prawie normalnie, a szóstego koło południa zadzwoniła do mnie żona z zapytaniem jak mi leci, bo ona ani jednego. Nożeszty kurtka mać! Ona daje radę, a ja nie???!!! Popaliłem na pożegnanie jeszcze kilka i o 16:30 koniec. Zaraz minie druga doba bez papierosa, bez stresu, bez bólu czegokolwiek. Czasami odruchowo sięgam, wychodzę, szukam ale zaraz sobie przypominam, że przecież nie palę!!!!
Pochwaliłem się naokoło i nakwadratowo, wspierają mnie w pracy, szef nie przychodzi sępić (Holender). Leci całkiem spoko, w nagrodę dłuuuugi weekend z żoną na Słowacji, niebezpiecznie, bo ze znajomymi przy brydżu i alkoholu. Jeśli to przetrwam(ani chybi), to fajki mogą mi skoczyć tam, gdzie pana majstra mogą w dupę pocałować. Trzymajcie się nałogi - co miesiąc,jeśli nie będę palić ale gdybym palił, mogę sobie bankontem 200€ zapalić papierosa.

Lucylinda
Lucylinda 17-08-2008 19:19

biorę tabex 2 dzień, jeszcze palę, ale to prawda, że papierosy dziwnie smakują, pomimo to dalej mnie ciągnie a tak bardzo chciałabym przestać

MartuchaUparciucha
MartuchaUparciucha 18-08-2008 12:35

Ludziska udało się 10 dni bez fajki!!!! Jestem z siebie bardzo dumna! Tym którzy zaczynają życzę powodzenia i wytwałości - ja na początku prawie zwątpiłam ale oto jestem śliczna, bo bez wstrętnej fajki!!! Pozdrawiam

Michacho
Michacho 18-08-2008 13:12

Znów mój dzień siódmy! ale siódmy bez papierosa.
Ludzie, da się normalnie żyć! Weekend był alkoholowo - brydżowy i beztytoniowy.
Największy problem sprawiają mi pytający " dlaczego?". Bo mi odbiło?????
Nikt mnie nie pytał dlaczego palę, gdy paliłem - a to chyba bardziej nienormalne.

Perfecta
Perfecta 19-08-2008 19:18

Dzisiaj z kopyta poleciałam do mojego lekarza , wpiełam się w kolejkę , weszłam do gabinetu i od drzwi mówię: Witam Panie Doktorze dawno mnie nie było wiem , ale ja przyszłam po TABEX" Pan doktor uśmiał się wypisał receptę na 2 opakowania dla mnie i męża i jak strzała wyskoczyłam do apteki i upss ni ma:( Zadzwoniłam po swojego pracownika i ładnie poprosiłam żeby mnie zawiózł do apteki po TABEX bo muszę zaraz go wziąć:)
Pojechałam , przybyłam spowrotem do biura , wręczyłam mężowi opakowanie , miał oczy jak 5 złotych:):) ustawiłam telefonik na co 2 godziny na alarm i jesteśmy już po 3 tabletkach dzisiaj
!!!!!
JEST SUPER Z dwuch paczek moich mietusów wypaliłam 4 papierosy , mąż to samo, śmierdzą nam jak palimy. Na razie jest odruch po papierosa ale zaraz łapie się na tym że nie chce palić.
Szkoda tylko że ja troszke odczuwam skutki uboczne troszke mnie główka boli i jestem nadpobudliwa i takie dziwne coś mam w oczkach ale DAMY RADĘ trzymajcie kciuki proszę za nas
Pozdrawiam

MartuchaUparciucha
MartuchaUparciucha 20-08-2008 09:42

Perfecta dacie rade ja - taka przeciwniczka rzucenia palenia i nie pale juz 12-ty dzionek. Wam musi się po prostu udać. Pozdrawiam

Enia
Enia 21-08-2008 14:30

Witam.
Dzisiaj przeczytalam Wasze recenzję na temat Tabexu.Postanowiłam go brać.Palę od 8 lat po ok 35 papierosów dziennie,mam nadzieje że Tabex mi pomoże.Dzisiaj wzięłam pierwszą tabletką o 14,zobaczymy co z tego wyjdzie,wspierajcie mnie Kochanie...pozdrawiamJuż nie długo ponownie się odezwę...

asik3108
asik3108 26-08-2008 14:35

Witam...
Dziś postanowiłam wykupić receptę na tabex i od początku przyszłego tyg zacząć go brać. Jednak zastanawiam się czy pomogą mi te tabletki ze względu na dość słabą "silną wolę". Czy ktoś kto je brał może powiedzieć czy zaspokajają one głód nikotynowy czy niezbyt?

MartuchaUparciucha
MartuchaUparciucha 27-08-2008 14:31

Oj Asik3108 uwierz, że te tabletki cuda potrafią zdziałać. Nie chce sie palic bo ... nie wiem dlaczego. Paliłam dużo i bardzo długo i ... nie pale!!! Życzę powodzonka.

katlen
katlen 29-08-2008 11:31

Witam...
pale ok 15 lat..o tabexie slyszalam juz wiele dobrego- mam tez dwu osobnikow w rodzinie ktorym udalo sie dzieki niemu rzucic palenie..
Dzis postanowilam pojsc i kupic rowniez sobie..Czy sie uda?...Niewiem..Tym bardziej ze mam w domu jednego nalogowca ktory nie ma zamiaru rzucac a w grupie byloby razniej a do tego bedzie mi kopcil pod nosem..:-/
trzymajcie kciuki:)

asik3108
asik3108 01-09-2008 11:38

Witam ponownie... To dziś nadszedł ten dzień... Jestem już po jednej tabletce którą wziełam 1,5 h temu i już czuję że chce mi się palić... Na dodatek w południe kawa i pewnie się złamię i zapale. Czytałam na ulotce że do 5 dnia można popalać.Najgorzej będzie w domu. Mam 2 nałogowych palaczy którzy co chwila palą... Zaczynam w to wszystko wątpić...

kabziu
kabziu 01-09-2008 21:26

Wiecie co? Byłem oszołomem odpalajacym jednego od drugiego przez 15 lat. Zamiast Zybanu laska w aptece wróciła mnie do lekarza po receptę na Tabex. Zacząłem sobie je wcinać...i taka tam bajka jak pewnie reszta innych. Faktem jest, że czwarty tydzień nie miałem tego syfu w gębie, zliczyłem kilka ostrych imprez...i nie chciało mi się jarać. Największą frajdę mam patrząc na miny znajomków, którzy..że tak to delikatnie określę, lekko wątpili w to co robię:) A tak już bez kitów, jeśli ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości, to DA SIĘ TO ZAŁATWIĆ BEZ JAKIEGOKOLWIEK WYSIŁKU!!! te tabsy są naprawde super. Pozdrowionka

dark65
dark65 02-09-2008 12:51

Cześć.Wczoraj zacząłem kurację,staram się ograniczyć ilość wypalanych papierosów.Nie jest łatwo,ciągnie ale się nie poddaje.Najbardziej boję sie 5-go dnia kiedy powinienem całkowicie odstawić papierochy.

asik3108
asik3108 02-09-2008 13:55

Widzę że podobnie jak ja od wczoraj się "leczysz". Powiem tak... Wczoraj było mi dość ciężko i spaliłam z 6 papierosów, a dzisiaj póki co tylko 1 z rana. Nie jest łatwo szczególnie trudno będzie się powstrzymać w domu gdzie wszyscy palą :( A brak wsparcia od innych osób w znacznej mierze jeszcze bardziej to utrudnia

dark65
dark65 02-09-2008 16:25

Ja za bardzo nie oczekuję wsparcia.Robię to w tajemnicy przed najbliższymi,znajomymi.A jak mi się nie uda,to przynajmniej nie będe się musiał tłumaczyć.Wczoraj wypaliłem 8szt.Staram się wydłużać odstęp między następnym papierosem,ażeby 5-go dnia nie zapalić.Dziś jak do tej pory 2szt.,ale dzionek jeszcze trwa.

KESZMAN
KESZMAN 03-09-2008 07:58

Witam wszystkich palących i niepalących. Dedykuje tego posta wszystkim, którzy noszą się z zamiarem zerwania z nałogiem. Opowiem w skrócie wam moją historię...O Tabexie dowiedziałem się od kumpla, który wpadł na to forum i poczytał wasze opinie. Kupił Tabex ale do dziś jeszcze nie użył. Ja po przeczytaniu forum byłem pod wrażeniem. Ale do końca wam nie wierzyłem w skuteczność. Próbowałem wiele razy rzucić fajki ale zero efektu.Paliłem paczkę dziennie od ponad 8lat. Nigdy nie sięgałem po środki farmakologiczne. Po kilku tygodniach postanowiłem sobie zakupić owe środki. Tydzień leżały w domu. Wziąłem Tabex w czasie gdy paliłem zdecydowanie najwięcej i nie miałem wcale takiej wewnętrznej siły na odwyk(czwartek 28.08.08 godz.8.00). Już od pierwszych tabletek zauważyłem efekty. Nie chciało mi się wychodzić na fajkę tak często jak wcześniej. Stopniowo zaczęły mi "nie smakować". Trzeciego dnia zażywania wypaliłem 3 fajki ale tylko do połowy(ostatnia fajka sobota 30.08.08 godz. 14). Nie dało sie palić tego syfu. Dziś jest 7 dzień kuracji. Nadal nie mam totalnie ochoty palić, śmierdzi mi dym, przebywanie z osobą palącą nie kusi do palenia, sytuacje stresujące daje się przeżyć bez fajki, nie ma delirki palacza na głodzie. Jestem pod wrażeniem działania. Mam nadzieje że jak skończę kurację, to nie dostanę hiper-głodu nikotynowego:) i że będę wolny od nałogu.Jestem dobrej myśli. Pozdrawiam wszystkich palaczy i zachęcam do podjęcia walki. Co wam szkodzi spróbować!

dark65
dark65 06-09-2008 20:14

No i jak tam asik3108.Ja zgodnie z instr. 5-go dnia przestałem.Dzisiaj drugi dzień bez fajki ale powiem uczciwie,nie jest łatwo.Nie mam objawów abstynencyjnych,ale ciągnie.Jutro kolejny dzień i tak sobie mówię,głowa do góry.

Odpowiedz w wątku
Zobacz wszystkie komentarze do "Korzyści zdrowotne po rzuceniu palenia"