Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madziunia 23
Dołączył: 03 Lip 2007 Posty: 22
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Lip 05, 2007 10:00 pm Temat postu: Chorobliwy strach przed smiercia...:( |
|
|
Mam nie maly problem .. przez ostatni rok siedzialam w domku .. i mialam duzo czsu na myslenie .. o czasie mijajacym kazdego dnia .. o tym co sie stanie keidy nas juz nie bedzie .. o tym kiedy moze mnei spotkac smierc mnie lub mojego męza.... strasznie sie boje ze go starce za wczesnie.. albo ze sama odejde .. panicznie sie tego boje.. wpadam w paranoje wiem.. ale nie moge uwolnic sie od tej mysli .. Ci ktorzy wierza maja jeszcze jakas perspektywe po smierci .. Ja natomiast widze pustke .. Taka przerazajaca pustke .. Boje sie ze wpadne w depresje przez swoje glupie mysli .. Prosze napiszcie co o tym myslicie?? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Czw Lip 05, 2007 10:05 pm Temat postu: |
|
|
ja tez sie boje. Nie umiem sobie wyobrazic ze moze mnie ktoregos dnia nie byc. A ze mojego ukochanego nie zobacze to juz do mnie nie dociera...chcialabym zyc wiecznie ale to niemozliwe Eh...
najlepiej chyba jest sie cieszyc kazdym dniem spedzonym z ukochana osoba i nie myslec o smierci, bo czeka ona kazdego i przychodzi czasem niespodziewanie _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
madziunia 23
Dołączył: 03 Lip 2007 Posty: 22
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Lip 05, 2007 10:11 pm Temat postu: |
|
|
No i wlasnie to jest tak bardzo przerazajace .. :(Ze jest nieunikniona .. A czasami niespodziewana.. Ta mysl czseto mnie przesladuje .. Ja potrafie plakac nawet gdy widze czyjas smierc .. Nawet jezeli to bylby tylko film .. przekladam wtedy to na rzeczywistoc ... Martwie sie o swoj stan psychiczny .. moze wizyta u psychologa dobrze by mi zrobila.. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
madziunia 23
Dołączył: 03 Lip 2007 Posty: 22
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Lip 05, 2007 10:13 pm Temat postu: |
|
|
Ale zgadzam sie z toba .. Zycie jest kruche .. wiec kazdy dzien jest cenny .. i powinno spedzac sie go w taki sposob jakby mialbyc ostatni .. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Czw Lip 05, 2007 10:14 pm Temat postu: |
|
|
bardzo mozliwe...zacznij moze myslec tak jak ja i ciesz sie ze ktos Cie kocha i Ty kogos tez mozna zyc szczesliwie az do smierci..eh
pozdroffki _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Aga xs Przyjaciel forum
Dołączył: 26 Paź 2006 Posty: 508
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: warszawa
|
Wysłany: Czw Lip 05, 2007 10:39 pm Temat postu: |
|
|
Ja mam podobne odczucia,tez potwornie boje sie smierci.Dosc czesto ogarniaja mnie mysli co bedzie jak mnie juz nie bedzie,co sie stanie z moim mezem,synem.Wiem,ze nie powinno sie w taki sposob myslec,jeszcze zwlaszcza w tak mlodym wieku,ale te mysli jakos sam przychodza,przeciez nie znamy dnia,ani godziny...O matko to jest okropne,juz sie znowu boje...! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
madziunia 23
Dołączył: 03 Lip 2007 Posty: 22
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Lip 05, 2007 10:59 pm Temat postu: |
|
|
Njgjorzej jest wtedy kiedy nie ma sie innego zajecia poza mysleniem .. Ogarnia mnei wtedy strach... Moje mysli sa skoncetrowane wlasnie na tym ... JAK bedzie wygladalo zycie beze mnei .. albo moje zycie be zmojego ukochanego mezczyzny.. Boje sie panicznie,,,,Zastanawia mnei jak wyglada ta pustka po smierci .. A wlasciwie jak nie wyglada kurcze .. chyba trzeba sie zajac czyms co odwroci moja uwage od tego ty[pu przemyslen.. Dobrze ze nie jestem sama z tym probleme:) dziekuje wam za posty:*Buziaczki |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Aga xs Przyjaciel forum
Dołączył: 26 Paź 2006 Posty: 508
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pią Lip 06, 2007 3:29 pm Temat postu: |
|
|
Ja tez myslalam,ze to tylko ja mam takie glupie mysli,przewaznie przychodza wieczorem jak nie moge zasnac i wtedy zaczynam sie zastanawiac czy po smierci jest jeszcze jakies ''zycie''.Czasem mam wrazenie,ze zwariowalam... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pią Lip 06, 2007 3:32 pm Temat postu: |
|
|
Aga to nie wariacje tylko obawa nie wierze zeby nikt o tym nie myslał. Ja czesto zastanawiam sie nad tym co bedzie potem ale odp. nie znam, wiec ciesze sie kazdym dniem spedzonym z moim loF ajj zeby jeszcze pojawila sie fasoleczka to juz wogole bym oszalała ale z radosci heh _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
helloween Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Maj 2006 Posty: 1008
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
|
Wysłany: Pią Lip 06, 2007 3:36 pm Temat postu: |
|
|
Wy nie macie wiekszych problemow ?
Zycie jest od tego zeby sie cieszyc a Wy o smierci gadacie
Zycie jest za krotkie zeby sie martwic takimi glupotami..
Kazdego to spotka i nie zmieni tego ze ktos mysli o tym |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|