Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alutka16
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 38
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: bydgoszcz
|
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 4:23 am Temat postu: Bardzo silny ból brzucha. |
|
|
Witam, od jakies czasu, trudno mi okreslic od kiedy dokladnie, ale moze to byc jakies pol roku, dokuczaja mi okropne bole brzucha. poczatkowo myslslam ze sa zwiazane ze stresem - zdarzalo sie ze pojawialy sie podczas kolokwim , z tym ze jako tako stresu nie czulam, ew. moze podswiadomie. bol ten jest tak silny ze musze lezec najlepeij z podkurczonymi nogami, kiedy dopadnie mnie kiedy ide nie moge sie wyprostowac, jest rozlegly boli od dolnej czesci mostka glownie do prawego boku, wlasnie tak nizej, myslslam nawet ze to zapalenie wyrostka, ale te bole mijaja tak calkowicie srednio po kilku godzinach, czasem sie zdarza ze trzyma mnie caly dzien, ale nie stale jest taki silny. nie wiem co to i czy warto isc do lekarza. bol jest jakby naprawde chodzilo o wyrostek, boli przy kaszleniu, przy chodzeniu,no ale mija i pojawia sie co jakis czas... pozdraiwam i przepraszam jesli juz byl taki temat ale nie mogla znalezc |
|
Powrót do góry |
|
|
|
mala_mi Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Maj 2007 Posty: 3310
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 134 podziękowań w 134 postach
|
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 12:31 pm Temat postu: |
|
|
To moze byc wyrostek... idz do lekarza jak bedziesz miala taki "napad' znowu. Trzeba to zbadac. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Gosia85 Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 2393
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 117 podziękowań w 117 postach
|
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 7:45 pm Temat postu: |
|
|
alutka16 możesz też mieć problemy z wątrobą- to by się nawet mniej więcej zgadzało z podanym miejscem, możesz mieć problem z jelitami- stąd te bóle. może to być wyrostek.
tak czy tak, radzę Ci, tak jak mi- żebyś udała się do lekarza.
a jak jest z wypróżnianiem się? cierpisz na zaparcia/ biegunki?
regularnie się odżywiasz?
ból pojawia się przed czy po jedzeniu? czy to nie ma znaczenia?
bierzesz coś na te bóle?
miałaś kiedyś problemy żołądkowe? z jajnikami?
ps. na ból spróbuj wziąć no- spe. ta zwykła jest bez recepty.
jednak to jest rozwiązanie doraźne i taki utrzymujący się od dłuższego czasu ból wymaga konsultacji z lekarzem i wykonania badań. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
alutka16
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 38
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: bydgoszcz
|
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 9:35 pm Temat postu: |
|
|
wszytsko jest w porzadku nie mam z niczym problemow, nie lecze sie na nic, a tabletki przeciwbolowe niestety na mnie juz nie dzialaja. odzywiam sie jak to student... ale nie az tak bardzo nieregularnie. i bole wystepuja roznie, o roznych porach, niezaleznie od tego czy jadlam czy nie. obawiam sie ze to jednak ten wyrostek, stale mnie pobolewa w rawym boku, tak nizej, szczegolnie gdy ide i staję prawą noga... po sesji ide do lekarza |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Gosia85 Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 2393
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 117 podziękowań w 117 postach
|
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 9:48 pm Temat postu: |
|
|
alutka16
jeśli podejrzewasz zapalenie wyrostka TO NIE MOŻESZ TYLE CZEKAĆ.
jeśli to rzeczywiście zapalenie to każdy dzień zwłoki decyduje o Twoim zdrowiu, a nawet życiu.
nie ma co odkładać na "po sesji".
jeśli ból się nasili, pojawią się wymioty i wysoka gorączka leć na pogotowie.
ps. to także może być zapalenie jajnika- ja też miała takie objawy. w tym celu idź do ginekologa.
No - spa nie jest lekiem przeciwbólowym tylko rozkurczowym. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
alutka16
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 38
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: bydgoszcz
|
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 10:29 pm Temat postu: |
|
|
jeszcze raz bedzie tak bolalo i ide nie ma zartow,, dziekuje za pomoc |
|
Powrót do góry |
|
|
|
alutka16
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 38
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: bydgoszcz
|
Wysłany: Nie Sty 24, 2010 2:06 pm Temat postu: |
|
|
dopiero teraz pomyslalam ze nie wspomnialam o tym ze od jakiegos czasu mam ciagle zgage... jedno z drugim mozna by powiazac - nadkwasota ?! juz bym wolala wyrostek, wyciac i spokoj, a to... moj tata choruje na wrzody zoladka... :/ wspomne ze od jakiegos miesiaca jestem chora i stale na lekarstwach- najpierw masowo paracetamol, potem 10 dni zinat 500 teraz tydzien byl eurespal + ACC.jak bralam antybiuotyk nie zapomnialam o oslonowych oczywiscie. i co mam o tym wszytskim myslec? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|