ziarnica ? NHL ? sakroidoza ? czy co ? :(

[magdas26]

Witam. Piszę ponieważ od miesiąca zupełnie brak mi pomysłu co może mi dolegać.

Ponad miesiąc temu zaobserwowałam, że mam spuchnięta twarz. Wyraźna asymetria wskazywała na świnkę na którą nie chorowałam w dzieciństwie.Obecnie mam 26 lat.
Z taką diagnozą i antybiotykami udałam się do domu niestety dolegliwości nie ustąpiły.
Kolejnym etapem badań rzekomej świnki było usg ślinianek. Wykazało ono, iż ślinianka przyuszna i podżuchwowa po stronie prawej jest powiększona, obrzęknięta a w jej sąsiedztwie znajdują się powiększone węzły chłonne z których największy o średnicy 28x10 mm, a w sąsiedztwie mniejsze o średnicy do 12 mm. Złogów nie uwidoczniono.

Kolejnym etapem badan były badania laryngologiczne. Wykluczające problemy tego typu.

Na skutek pogarszającego się samopoczucia i nieustępującej opuchlizny trafiłam do szpitala zakaźnego na domniemaną świnkę, gdzie zostałam ponownie skierowana na konsultacje laryngologiczną a następnie do poradni chorób zakaźnych.

W czasie badań po miesiącu od pierwszych objawów " świnki" okazało się iż powiększeniu uległy praktycznie WSZYSTKIE WĘZŁY CHŁONNE :/

obecnie najbardziej odczuwam węzły w pachwinach i pod pachami, powiększeniu uległy także węzły szyjne i wcześniej wspomniane po spuchniętej stronie twarzy.

Co do morfologii poza nieznacznie podwyższonym Ob, zaniepokoiła mnie również;
NEUTROFILIE 1,65 ( 36,10 % ( norma 2-7,5) czyli neutropenia (?)
PLT 351 ( norma 128- 340 ) nadpłytkowość (?)
RDW 19 % ( 11,5-14,5% ) anizocytoza (?)
hemoglobina ok- zatem to jest niedokrwistość z niedoborem żelaza i sugerowało by raczej choroby ukł. krwiotwórczego.

Obecnie odczuwam ból w pachwinach, wyczuwam węzły pod pachami i borykam sie z asymetryczną twarzą Sad
Czekam także na wyniki mononukleozy i toksoplazmozy których obecność lekarz wstępnie wykluczył bo jak stwierdził "po tygodniu objawy by ustąpiły" a ja czuje się coraz gorzej Sad
Testy na obecność wirusa HIV ( mimo braku ryzykownych zachowań seksualnych ) wykonałam, wynik negatywny.

Proszę mi powiedzieć co powinnam teraz zrobić ? boję się iż wyraźnie wyczuwalne węzły chłonne mogą być przyczyną czegoś poważnego oraz ta szpecąca opuchlizna Sad

Prosz mi powiedzieć jakie badania powinnam mieć wykonane aby udać sie do onkologa- jesli to Ziarnica, NHL, choroba rozrostowa albo sakroidoza chciałabym móc szybko to zdiagnozować i zacząć leczyć ! Sad
Pojawiła się jeszcze jedna hipoteza ZASPÓŁ SJOGRENA aczkolwiek nie sądzę, żeby stan slinianki miał na to duży wpływ Sad

Bardzo Proszę o odpowiedz i jakiekolwiek sugestie, bo wiem że stan moich węzłów chłonnych nie jest stanem "normalnym" ;(
Pozdrawiam.

[carboczar]

magdas26
Pewno jest jedne wyniki wskazują nma przewlekły stan zapalny(nie tylko OB.) oraz niedobór żelaza,toksoplazme też wykluczam.W badaniu różnicowym należy rozważyć:mononukleozę zakaźną ,choroba Besniera-Boecka-Schaumanna(nazywaną też Sarkoidoza) wskazane wykonać RTG płuc.Również gruźlicę,niestety też chorobę Hodgkina.zastanawiam się nad wykonaniem biopsji cienkoigłowej tyle że jest zazwyczaj mało istotna diagnostycznie.Rozwiązaniem było by usunąć w całości węzeł chłonny i poddać go badaniu histopatologicznemu.Czy była przeprowadzone badania w kierunku tarczycy,test IgG i IgM na cytomegalię i choroby reumatyczne jak RZS czy SLE.
_________________
Nie udzielam już porad na tym forum.