Zemdlalem w kościele... Przyczyna?

[davioz]

witam.
mam 14 lat. Od dłuższego czasu, gdy stoję dłużej niż 10 minut, nagle strasnzie bolą mnie plecy i ciężej mi się oddycha. Może spowodowane to jest tym, że moj tata ma sklep i bardzo często pomagam mu ładować całe zgrzewki piwa do naszej piwnicy, gdzie trzeba się dużo nachylać... Tak więc dzisiaj psozedłem z tatą do kościoła, lecz spóxniliśmy isę i nie bylo już miejsc siedzących. Tata tam usiadl kolo swojego kolegi, ja stalem pod filarem. Pierwsze pół godziny bylo ok. Potem było ciężej. Bardzo cięzko mi się oddychało. Gdy były ogloszenai duszpasterskie nagle obraz przed oczyma zaczął 'szumieć', na prawdę bardzo ciężko mi się oddychało. Widziałem jeszcze coś, a po doslownei 1 sek. coś tam widzę jak wyprowadzają mnie z kościoła. Zemdlalem... Czy to wina tych pleców? Może to cos z kręgosłupem? Dzisiaj nie było żadnego upalu, bylo dosć chłodno... Drzwi do kościoła byly otwarte, a ja stalem w usmien iedaleko nich. Wiecie może jaka mogla być przyczyna? Po przyjsciu do domu moj tata zbadal mi cukier - miałem 64... a to chyba za mało?

Na końcu chcialbym napisać, że piję dużo coca-coli, a nasza sąsiadka twierdzi, że to może byc przycyzną - ma racje?

[Gosia85]

a zmierzył Ci ciśnienie?
jeśli incydent się powtórzy radzę udać się do lekarza na badania.
zła dieta może mieć coś wspólnego z omdleniami np. za mało witamin ale nie wiem czy pepsi/ cola mogą być bezpośrednią przyczyną omdleń.

w ogóle jaki tryb życia prowadzisz?
wysypiasz się?
jak się odżywiasz?

i w jakich jednostkach podany jest cukier?