Szukaj
FAQFAQ SzukajSzukaj UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości RejestracjaRejestracja ZalogujZaloguj

Wyrzuty sumienia...

Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum medyczne -> Zdrowie psychiczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krystynaB



Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Pią Kwi 11, 2008 8:33 pm    Temat postu: Wyrzuty sumienia... Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Być może szukam usprawiedliwienia lub pocieszenia,ale umieram z żalu nad moim dzieckiem.Syn choruje już dość długo na schizofrenię paranoidalną Był dwa razy w szpitalu.Za każdym razem była to tragedia i dla niego i dla mnie.
W ostatnim czasie jego stan sie pogorszył i pojawiły sie objawy agresji.Nie nikogo nie pobił,ale zaczęłąm się go bać,bo niewiele brakowało.Więc oddałam go do szpitala.Oddałam.... Nie chciał tam iść,więc trzeba było na izbę przyjęć wezwać policję i jako niebezpiecznego oddać w ręce sanitariuszy.Nie szarpał się i spokojnie poszedł na oddział.A ja -Boże!!!! Do dziś nie mogę sie pozbyć WINY za zamknięcie dziecka w szpitalu.Tym gorzej,że syn ma pełną świadomość wszystkich faktów i mnie nienawidzi.Nie umiem z tym żyć i nie wiem czy dobrze postąpiłam.Mimo,że chwilami syn mógł zagrażać sobie(branie różnych tabletek - a ma 27 lat i dużo siły,a ja nie)
Procedura przyjęcia pacjenta wbrew jego woli jest tragiczna,czy nie można inaczej???Chyba pora coś w tym prawie zmienić.!!!
Może jest ktoś z podobnymi doświadczeniami.Jak żyć z taką świadomością?!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Kotecka_psotecka



Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 10

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

Skąd: Warszawa
PostWysłany: Czw Lip 17, 2008 7:41 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Nie powinna pani się zamartwiać. Shizofrenia jest okropna, a pani nie pozwoliła aby syn z nią żył. Wybrała Pani najlepsze rozwiązanie. Syn jest obrażony, przez co Pani cierpi, ale proszę pomyśleć czy chciała by Pani oglądać syna w takim stanie? Uważam, że myśl o zdrowym synu powinna być jak najbardziej pozytywna. Shizofrenia (nie każda) jest taka, że gdyby doszło do takiego stanu, że mogło by to być praktycznie nie uleczalne, ale powstrzymywane przez regularne barnie leków.
Jeśli chodzi o szpitale są przepełnione, a trudno jest kogoś tam umieścić. Lekarz musi stwierdzić, że pacjent na pewno jest chory. Dzięki temu nie można umieścić tam nikogo zdrowego. W Polsce jest problem ponieważ szpitali jest mało oraz lekarzy psychiatrów. Z resztą w Polsce to temat tabu. A chorzy psychicznie nadal są wytykani placami, co samo dla mnie jest niezbyt normalne. Z resztą nie przyzwyczajamy swoich dzieci, że chory psychicznie jest taki sam jak chory fizycznie tyle że choroba psychiczna to choroba umysłu a ta druga to choroba ciała. Nie przyzwyczajamy dzieci do tego, ze istnieje choroba psychiczna, co później jest dla niego obce, dziwne i w końcu dla ludzi dorosłych. Mówimy: Wariat, szaleniec. Co jest obraźliwe. W końcu gdy choruje bliska nam osoba nie chce przyjąć tego do wiadomości, uważa, że jej ubliżamy, gdy my chcemy tego dobrego. Moim zdaniem najpierw My musimy się wiele nauczyć, bo tak naprawdę mało wiemy na ten temat!
Jeśli chodzi o Syna, warto szczerze i UMIEJĘTNIE porozmawiać. Nic nie wolno mu zarzucać. Jeśli nie będzie chciał żadnych spotkań trzeba to zaakceptować, co nie znaczy przestać interesować się Synem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum medyczne -> Zdrowie psychiczne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group