FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Radman
Dołączył: 30 Cze 2018 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Cze 30, 2018 1:03 pm Temat postu: Wydycham odór, zapach przypomina brud, wymiociny, spaleniznę |
|
|
Witam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Od października zeszłego roku mam poważny problem gdzieś w jamie brzusznej...
Pewnego dnia wyszedłem do sklepu przystanek od mojego domu. Szedłem na nogach w jedną i drugą stronę. Rozgrzałem się. Po powrocie do domu zauważyłem dziwny zapach dookoła mnie, nie wiedziałem skąd on pochodzi. Myślałem, że to gdzieś w moim pokoju, że to moje ubrania itp. Dopiero pod koniec roku zacząłem mieć pewność, że ja ten nie miły, brzydki zapach wydycham. Zapach był i po części nadal jest okropny, przypomina zjełczały tłuszcz, brud, wymiociny, zapach dymu. W lutym wybrałem się do gastrologa, gastrolog wykonał USG całej jamy brzusznej i stwierdził, że wszystko wygląda w porządku, ale jednocześnie zalecił gastroskopie na którą się nie zdecydowałem ponieważ u tamtego lekarza kosztowała 300zł.
Za miesiąc po tym wybrałem się do kolejnego gastrologa, gastrolog kazał wykonać badania:
- z kału na bakterie - nie ma salmonelli i shigelli; wyszły escherichia coli i enterococcus faecalis liczne.
- z kału na pasożyty - nie znaleziono, nie ma lamblii, nie ma heliobakter pylori.
Wykonałem również badania trzustki i wątroby - wyszły dobre.
Od początku dostałem leki: prokit, polprazol, xifoxan, pyrantelum, lactostad.
Muszę tu zaznaczyć, że problem w październiku powstał dosłownie w ciągu godziny, w tym momencie zmalał z 100% do 15/20% od około marca po tym jak przestałem jeść kaszę gryczaną, którą jadłem codziennie.
Do marca to co wydalałem zawierało sporo żółci, w zeszłym roku przez jeden dzień miałem żółte oczy, od samego początku mam wrażenie, że mam żołądek wypełniony jakąś cieczą aż do tego stopnia, że nie mam ochoty na spożywanie płynów bo czuję, że już mam napełniony żołądek.
Dodam jeszcze, że od 3 do 17 roku życia chorowałem na celiakię, a od maja 2008 roku nadużywałem leków przeciwbólowych i zapalnych ze względu na moją chorobę neurologiczną, ale już ich nie biorę od +/- 2 miesięcy i nic to nie dało.
Taki sam problem powstał w lutym zeszłego roku i trwał tylko tydzień, powstał po wysiłku fizycznym, też się rozgrzałem.
Bólu brzucha raczej nie odczuwałem, ale coś w rodzaju lekkiego obrzęku w okolicach żołądka.
Gastrolog jasno stwierdził, że pod względem gastrologicznym nie ma się do czego doczepić bo wyniki wyszły dobre, objawy które mam nie pasują na żadną chorobę, ani na wrzody ani nic innego. Problem zmalał po tym jak przestałem jeść kaszę prażoną gryczaną, ale nie zniknął do końca. Dodam na koniec, że nie mogę spożywać ani grama tłuszczu ani żadnego oleju bo po 25 minutach od spożycia jakiegokolwiek tłuszczu kończy się to mega biegunką.
Ktoś wie o co chodzi??????? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
rozan
Dołączył: 22 Mar 2019 Posty: 95
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Paź 16, 2019 12:38 pm Temat postu: |
|
|
Szukaj kolejnego lekarza. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|