Szukaj
FAQFAQ SzukajSzukaj UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości RejestracjaRejestracja ZalogujZaloguj

wstrząśnienie mózgu, prosze pomóżcie...

Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum medyczne -> Neurologia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alutka16



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 38

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

Skąd: bydgoszcz
PostWysłany: Czw Lut 02, 2006 1:53 pm    Temat postu: wstrząśnienie mózgu, prosze pomóżcie... Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

cześć. pisząc te wiadomosc, mam nadzieje, ze ktos udzieli mi jakies porady, lub cos w tym stylu Wink w grudniu był rok od mojego takiego małego wypadku, a mianowicie dostałam w głowe taką średniej wielkości deska...-podkreslam, NIE Z MOJEJ WINY. w sekunde po tym zajsciu byłam "lekko" oszołomiona, wprawdzie przytomności nie straciłam, aczkolwiek wiele nie brakowało, dokładnie nie moge sobie przypomniec tego zdarzenia, wiem ze miałam nudnosci i zawroty głowy- nie wymiotowałam. do lekarza nie poszłam od razu-lezałam w domu i...cierpiałam, głowa stale bolała, po pewnym czasie udałam sie do lekarza, miałam przeswietlenie czaszki-pekniecia nie było. poszlam do neurologa, stwierdził ze wszystko ok jest, choc wstrzasnienie mozgu było, ale ze juz dobrze, a bole gowy miną, jak juz wszystko oki z błędnikiem bedzie. mowił tak ale sie pomylił, glowa od ponad roku ani przez chwile nie przestała bolec. byłam u kilu neurologów, stale powtarzali to samo. przez jakies pół roku albo i duzej nie chodziłam do lekarza, ale głowa bolala... . stale boli-nie wiem co jest grane... nie moge wykonac zadnego, gwałtownego ruchu-mam wtedy zawroty głowy. bol czuje stale, jednakze coraz czesciej jest coraz silniejszy. to jest taki dziwny bol- takie kłucie, sciskanie, pulsowanie. zdarza sie, ze musze wszystko zostawic i siasc bo przestaje widziec, slyszec, mam nudnosci, kreci mi sie w glowie, nie wiele brakuje do utraty przytomnosci. to jest uciazliwe-nie moge normalnie funkcjonowac, musiałam zrezygnowac z trenowanie karate. mam zamiar jeszcze raz wybrac sie do neurologa. wogole to wzrok mi sie popsuł, nic nie moge normalnie robic... moze powinnam miec zrobione bardziej szczegółowe badanie typu tomografi komputerowa, czy rezonans magnetyczny... poradzcie cos prosze, byłabym szczesliwa gdyby jakis Lekarz wyraził swoje zdanie w tej kwestii. prosze i dziekuje z góry. CHCE ŻYĆ NORMALNIE... pozdrawiam Alina
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
dan1990
Gość









PostWysłany: Nie Lut 05, 2006 2:38 am    Temat postu: wstrząśnienie mózgu Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

częściowo cie rozumiem tez miałem wstrzas mózgu az dwa razy i tez (niecaly czas) mialem ostre bóle glowy i niepamietam ile to trwalo ale tez z rok no i sporadycznie pózniej.teraz juz tego niemam na szczęście.wiem że ci tym niepomoge ale
życze ci zdrowia i wytrwałości!!!
Powrót do góry
alutka16



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 38

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

Skąd: bydgoszcz
PostWysłany: Nie Lut 05, 2006 6:11 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

dziekuje bardzo za odpowiedz. mam tylko nadzieje ze niespelnia sie czarne przepowiednie niektorych osob, w tym lekarzy, ze to cos typu krwiak... . Pojade na te tomografie i sie zobaczy, bo nie ma co zwlekac, tymbardziej, ze to bole po urazie a nie jakies bez przyczyny. dziekuje raz jeszcze, pozdrawiam
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Iwa
Gość









PostWysłany: Pią Lut 17, 2006 12:56 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Czesc Alutka
Ja również dostałam rok temu szafka w głową. Nie stracilam przytomności, byłam oszołomiona, bolała mnie bardzo głowa. Po 3 dniach zaczęły się silne zawroty, pocenie, bladośc, nudności,uczucie omdlenia. Nie mogłam wstać z łóżka. Lekarz stwierdził wstrząśnienie mózgu. Prześwietlenie i tomografia nic nie wykazały. A zawroty trwały i trwały, a wraz z nimi nudności, brak sił. Dopiero badanie ENG wykazało uszkodzenie błędnika. Po 2 miesiącach powtórzylam je, było lepsze, ale nie do końca (na szczęście jednak kompensuje się on = wraca do normy). Teraz jest już 13 miesięcy. Zawroty są rzadziej, wraz z bólami (zmiany pogody). Ale jest lepiej, chociażdopiero po 13 miesiącach mogę powiedzieć, że poprawa nastąpiła, chociażbardzo, bardzo wolno to idzie. Myślę, że to głównie ten błędnik dawał takie uciążliwości. Brałam betaserc pół roku, to mi dużo (chyba) pomogło. Szumy i piski w uszach zostały (p. Laryngolog powiedziała, że to może być do końca życia, bo śą uszkodzone połączenia nerwowe w uchu środkowym). No i to tyle. Nie jesteś sama. Wiem, co to znaczy i bardzo dobrze Cię rozumiem. Zrób tomografię jak najszybciej, bo cośmoże się dziać. Chociażponoć krwiak, to tak do połowy roku po urazie może się ujawnić, a potem dopiero po kilku latach. Mi wielu lekarzy mówiło : jak się przez rok nic nie stało, to nie powinno sie stać nic złego. To chyba ten błędnik "szaleje", zwłaszcza, że piszesz, ze przy ruchach głowy. Też tak mialam i mam czasami do dziś, że schylę się i zawrót. To aż trudno uwierzyć, że uderzenie w głowę, kiedy nawet nie straciło się przytomności, tyle wywoła skutków ubocznych:(POWODZENIA Ci życzę ....Smile
Powrót do góry
alutka16



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 38

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

Skąd: bydgoszcz
PostWysłany: Pią Lut 17, 2006 4:50 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

dzieki wielkie Iwa. u mnie to tez juz 13 miesiecy i bole wcale nie ustepuja a wrecz odwrotnie- nasilaja sie. lekarze juz pol roku temu stwierdzili ze to blednik a teraz zastanawiaja sie czy to nioe cos powazniejszego-w poniedzialek jade na tomografie,mam nadzieje ze cos sie wyjasni, byle nie bylo to cos powaznego-bo mam stracha... tymczasem zazywam bardzo silne tabletki po ktorych czuje sie z lekka nie swojo a glowa nadal boli. pozdrowienia dla wszytkich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Gość










PostWysłany: Sob Lut 18, 2006 1:04 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

O kurcze z tą Twoją głową. Mam nadzieję, że będzie dobrze, że nic się nie dzieje, że to jednak dalej, jak to moj lekarz określił "post concussion syndrome", czyli taki pourazowy zespół, który może trwać kilka lat. Chociaż martwią mnie te Twoje bóle:( Ale wierzęm że nic nie jest poważnego, bo to już jednak 13 miesięcy.U mnie jeszzce nastąpiło stłuczenie kręgów szyjnych (ciągle mam rehabilitację). Trzymam kciuki, daj znać. Pozdrawiam
Iwa
Powrót do góry
alutka16



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 38

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

Skąd: bydgoszcz
PostWysłany: Sob Lut 18, 2006 10:35 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

dziekuje za slowa otuchy-mam nadzieje ze to tylko jakies mimo pozorow nie grozne dolegliwosci, choc chcialabym zeby juz ustapily, bo mnie strasznie ograniczaja, musze sie pilnowac bo to zawroty glowy, to to, to tamto, a czasem zaslabniecia. slyszalam tez ze po taich urazach mozna zachorowac na niedotlenienie mozgu i te sprawy i choc brzmi to jak choroba ludzi starszych wcale nie znaczy to ze mi to nie grozi bo lekarze cos napomykali na ten temat, ale nie ma co , wszystko okarze sie po tomografii, a moze nic sie nie okarze, to wtedy nie wiem co dalej, skoro zadne tabletki nie pomagaja, szczegolowe badanie nic nie wykarze. a to naprawde ucioazliwe. napisze wszystko po tomografii, oby nie wykazala jaiegos wyroku....Smile zycze Ci 100% powrotu do zdrowka, a innym zeby ich takie przykre wypadki nie spotykaly bo to naprawde strasznie nie mile. pozdrawiam.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
alutka16



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 38

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

Skąd: bydgoszcz
PostWysłany: Pon Lut 20, 2006 2:43 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

i po tomografii, wynik-wszystko ok. ale wszystko ok nie jest, trzeba szukac [przyczyny bolu gdzie indziej, i znowu kolejna wiyta u neurologa... pozdrawiam
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Iwa
Gość









PostWysłany: Czw Lut 23, 2006 12:09 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Czesc
Ale najważniejsze, że tomografia w porządku:))))))Mi pani dr neurolog przepisała ostatnio 2 rodzaje tabletek i krople i kazała brać przez poł roku na bol głowy. Ale mnie ta głowa nie boli ciągle, bez pzresady, nie będę się szprycować lekami. Boli mnie sporadycznie i na zmiany pogody.Powiedziała, że boli mnie w tym miejscu uderzenia, tak jak boli ręka po złamaniu, czy noga. A Ciebie boli to w miejscu uderzenia? W którym miejscu masz bóle?Ja czesto nacieram głowę Amolem, to też pomaga. Mas znadal zawroty? Zrobili Ci badanie ENG- równowagi? Pokaze ono, czy ten błędnik nadal jest uszkodzony. Prywatnie kosztuje 100 zł, ale myśl, że dostaniesz skierowanie od laryngologa. A byłaś u laryngologa z tym? Sprawdzali słuch? Ja miałam najpierw uszczerbek, ale się cofnął. Masz szumy i piski w uszach?
Jeśli to dalej będzie takie straszne, to myślę, że powinnaś starać się o rezonans magnetyczny. On pokaże więcej, bo tomografia wszystkiego nie pokaże.
Pozdrawiam Serdecznie, życzę dużo zdrowia.
Powrót do góry
alutka16



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 38

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

Skąd: bydgoszcz
PostWysłany: Czw Lut 23, 2006 4:33 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

wiec z moja glowa to jest tak, ze boli stale, autentycznie-nie wyolbrzymiam i strasznie mi to przeszkadza, mam problemy z zasypianiem, z koncentracja, wogole ciezko mi sie za cokolwiek wziac. stale boli i to mocno. zawroty tez mam i to coraz czesciej, myslaloby sie ze to wszystko z czasem minie tak jak na poczatku zapewniali lekarze a jest zupelnie odwrotnie, coraz bardzoej odczuwam ten wypadek...Sad u laryngologa nie bylam, choc fakt sluch tak jak i wzrok mi sie z lekka pogorszyly od tego uderzenia, tego badania rownowagi tez nie mialam. co do badan na kase chorych...ja sie lecze prywatnie bo w innym wypadku czlowiek umrzec by zdarzyl...Smile moze i wydaje sie to smieszne ale to przykre jak funkcjonuje nasz NFZ. amol mi nie pomaga...:)probowalam, doslownie wszystkiego probowalam, no mowie , ostatnio dostalam tabletki tylko troszeczke slabsze od morfiny, tez nie pomagaja, juz mam tego serdecznie dosyc...Sad pozdrawiam pa
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum medyczne -> Neurologia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 1 z 8

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group