Katarzynkaa
Dołączył: 16 Cze 2010 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Cze 16, 2010 11:44 am Temat postu: Węzły chłonne i bóle mięśni |
|
|
Witajcie!
jestem tu nowa, zalozylam ten temat akurat w tym miejscu bo nie wiem do czego to przypisać, mam nadzieję, ze nie syfię.
Po kroce postaram sie Wam opisac moj problem.
Od 2 lat mam ( albo i dluzej ale 2 lata temu wyczulam) mam na szyi pod uchem kulke, lekarz stiwerdzil ze to węzeł, zrobiono mi badania krwi, wszystko w normie tylko limfocyty podwyzszone, ale ciagle bolalo mnei gardlo.
dostalam antybiotykow od groma ktore nic nie pomagaly, stwierdzilam ze moja lekarka jest niekompetenta poniewaz ignorowala moje pytania i dolegliwosci wiec ja zmienilam.
ta kolejna wykryla mi paciorkowce w gardle a w lutym tego robu dowiedzialam sie, ze od antybiotykow mam kandydoze jelit.
dobra przechodze do rzeczy...
wiec od 2 albo i wiecej lat mam powiekszone wezly chlonne na: szyi 3 po lewej stronie i 1 po prawej.
1 w prawej pasze, ktory ostatnio mi dokucza oraz po 2 w kazdej pachwinie.
martwie się ze to co spowaznego, latam po lekarzach jak poparzona a oni nic z tym nie robia, jutro chce isc i wymusic skierowanie na usg wezlow, kolejne badanie krwi ( bo robie je kontrolnie co 2 miesiace...paranoja wiem) i nie wiem co dalej będzie.....naczytalam sie o chloniakach, ziarnicach i umieram ze strachu.
Drugi problem to poworne bole plecow, łopatki i miedzy nimi, jest tak nieprzyjemny ze najchetniej polozylabym sie i lezala caly dzien...
lekarze patrza juz na mnie jak na kretynke...a ja tylko szukam pomocy.
co myslicie o tych wezlach? przepraszam za chaos mojej wypowiedzi...
Pozdrawiam  |
|