Szukaj
FAQFAQ SzukajSzukaj UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości RejestracjaRejestracja ZalogujZaloguj

Wahania nastroju

Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum medyczne -> Zdrowie psychiczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sara



Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 55

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Pon Mar 13, 2006 7:35 am    Temat postu: Wahania nastroju Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

jak zapobiec wahaniom nastroju? Mam coś takiego, że jestem szczęśliwa, a jak ktoś mnie wkurzy to już mam dzień do d... i takie tam. Czy to jest związane z tym, że dojrzewam (mam 16lat, czy z czymś innym? Jest jakiś sposób aby temu zapobiec?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Tomekk



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 18

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Pon Mar 13, 2006 7:55 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

To chyba jest normalne ? Razz mnie tez jak ktoś porządnie wkur....zdenerwuje to mam dzień do dupy :]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Paweł
Przyjaciel forum


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1544

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach

Skąd: Tychy
PostWysłany: Pon Mar 13, 2006 9:27 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Okres dojżewania to okres w ktorym najbardziej przeżywasz wszystko. Ani wcześniej ani puźniej człowiek nie doznaje tak wielu różnorodnych i szybko zmieniających sie emocji.

To że rano planujesz pracowity dzień a już w południe placzesz do podóżku - czy też na odwrót jest zrozumiałe i bardzo czeste.

Co nie usprawiedliwia jednak utrudniania innym zycia Wink

Masz prawo do zlego mastroju czy też do zmian nastroju, nit nie wymaga od Ciebie jakieś stalości czy też stoicyzmu. Pamiętaj jednak o tym iż żyjesz w społeczeństwie, od czasu do czasu pomyśl też o innych, a myśle że da sie w tedy dogadać z większością mimo zmienności nastrojów.

Jak temu zaradzić, hmmm jest wiele pomysłów i wiele szkół jak temu zaradzić i niestety żadna nie jest wstanie podać gotowej recepty.

Nie zamykać sie zupełnie, rozmawiać, przebywać w towarzystwie, wychodzić na świerze powietrze, mieć jakieś zajecie (hobby), starać myśle sie pozytywnie. To chyba pare takich najprostrzych i najogólniejszych sposobów na utrzymanie dobrego nastrju.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Sara



Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 55

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Czw Mar 16, 2006 9:07 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Masz rację, thx. Czasami trzeba powstrzymac temperament Smile chociaż nie zawsze mi się to udaje, chyba jestem cholerykiem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Paweł
Przyjaciel forum


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1544

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach

Skąd: Tychy
PostWysłany: Czw Mar 16, 2006 3:10 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

No tak holerycy nie mają za łatwo, chodz czy ja wiem ... w końcu każdy ma jakiś charakter i każdy ma zalety i wady.

Melanchlik mimo że nie uzewnętrznia emocji często ma problem z nawiązywaniem kontaktow. Choleryka zaś potrafi nieźle dać popalić innym w otoczeniu.

Istnieje pojęcie równowagi psychicznej, ale tak właściwie to jest stan czysto toretyczny, każdy ma jakiś charakter jedni bardziej skrajni inni mniej. Co nie oznacza że jedni są gorsi drudzy nie. Życie jest tak przewrotne że zamiast dążyć do "ideału" który przez coś lub kogoś jest kreowany lepiej dążyć to współgrania ze sobą i otoczeniem.

Jednego dnia uda Ci sie to lepiej kolejnego zaś wszystko bedzie szło na opak.

Myśle jednak że gdy zastanowisz sie co by tutaj troszke zmienić (zrobić mały kroczek) aby twoja sytacja wyglądała tak jak sobie tego życzysz to po pewnym czasie będziesz szczęśliwą osoba Smile

Pozdrawiam Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
agusia39



Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 780

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach


PostWysłany: Czw Paź 05, 2006 12:34 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

jak najbardziej to okres dojzewania - hormony szaleja - z tad zmiany nastroju - niedlugo powinno minąć - a max do 21 roku życia Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Sara



Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 55

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Czw Paź 05, 2006 4:16 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Już mi właśnie mija Cool
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
kala213
Gość









PostWysłany: Nie Paź 15, 2006 5:57 pm    Temat postu: ja Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

potrzebuje rady.nie potrafie poradzic sobie z sama soba.przez chwile jestem wzglednia szczesliwa potem rycze caly czas i nic nie ma sensu.nie potrafie poradzic sobie z naukaa za 2 lata matura,zorganizowac czasu.w jednym dniu planuje ze od jutra zaczne sie uczyc a na 2 dzien jak widze ile mam sie nauczyc dopada mnie taki stres ze wszytsko blokuje.nic nie moge zapamietac.poza tym waze sporo i probuje od dlugiego czasu schudnac ale kapituleje po 2 dniach i tak od początku.no i nie potrafie nawziazc z kimkolwiek ontaktu.a do chlopakow to juz wogole nic nie potrafi powiedziec. HHHHEEELLLLPPP!!!! ;( Crying or Very sad
Powrót do góry
agusia39



Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 780

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach


PostWysłany: Nie Paź 15, 2006 8:11 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

na samym poczatku proponuje podzial materiału do nauki na małe części - etedy nie będzie wrażenia ogromu materialu i stopniowo sobie wiedze przyswoisz Smile

co do wagi - najlepszym sposobem jest uprawianie jakiegoś sportu ( pomoże to rownież w nauce ) - np. basen czy rower - wybież coś co ci odpowiada i systematycznie ćwicz - np.godzine dziennie czy co 2 dni - ja osobiście polecam basen gdyż działa na wszystkie partie ciała a ty sie zbytnio nie męczysz Smile

sadze ze wyniki tego postepowania rozwiąża również problem z nawiązywaniem kontaktówSmile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
famme



Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Pon Sty 15, 2007 2:04 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

cześc.Mam pewien problem i za bardzo nie wiem jak sobie z tym poradzić. I chyba trudno tu mówić o wachaniach nastroju, chociaż sama juz nie wiem.Mam prawie 19 lat i srednio od 12 roku zycia nie moge dogadac sie z matką! Zyjemy jak kot z psem a ja dzien w dzien myśle zeby sie wyprowadzic. Na ogół nie jestem kłotliwa, wrecz przeciwnie. Mam swietny kontakt ze znajomymi , w szkole jestem lubina i wesoła i nie pamietam kiedy ostatnio sie pokłociłam z kimkolwiek z mojego środowiska.Ale jak wracam do domu to wstepuje we mnie diabeł i staje sie "tykającą bombą". Od razu zaczyna się kłotnia, płacz ,histeria a od ostatniego czasu mam napady szału i nie moge sie uspokoic. Nie mam się jak wyzyc, siedze z zacisnietymi zebami w pokoju i czuje złość , nienawiść a jednoczesnie bezradność i zmęczenie. Bez watpienia moja mama tez ma w tym swój udział,,,pytanie, jak sobie z tym poradzic zeby chociaż wytrzymac te pare mies. do wyprowadzki??!! byłabym wdzięczna za porady
pozdro. Ania
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum medyczne -> Zdrowie psychiczne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group