FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Camaro
Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Mazury
|
Wysłany: Nie Lip 06, 2008 7:48 pm Temat postu: Utrata przytomności + ataki |
|
|
Witam!
To mój pierwszy post na tym forum, chociaż czytam Was juz od dłuższego czasu.
Mam taki bardzo nieprzyjemny problem. Cztery razy straciłem przytomność i dostałem jakiś drgawek.
Pierwszy raz zdarzyło mi się to w autobusie, w drodze ze szkoły. Na szczęście siedzieli obok mnie koledzy, którzy wynieśli mnie z auobusu. Opowiadali, że w pewnym momencie spojżałem w dal, straciłem przytomność i lekko zacząłem drżeć.
Drugi przypadek miałem również w autobusie(jakieś 4 miesiące później), ale już w dłuższej trasie. Jechałem sam, a w pewnym momencie obudziłem się w karetce. Sanitariusz pytał mnie, czy wiem dokąd jadę- nie wiedziałem, ale PESEL pamiętałem. Kobieta, która siedziała obok mnie w autobusie podobno była lekarką, czy sanitariuszką i powiedziała przez telefon, jak wzywała karetkę, że mam atak padaczki, czego nie potwierdziły badania w szpitalu. Zrobili mi tomografię, EKG, badanie krwii i wyszło, że wszystko mam w porządku, a ataku dostałem z głodu i niewyspania.
Trzeci atak był dla mnie najgorszy, bo zostałem po nim wyrzucony z kursu paralotniowego. Zdarzył się jakieś dwa tygodnie po drugim.
Ostatni z nich mialem 2-3 tygodnie później, tzn. parę dni temu. Leżałem w łóżku i przysypiałem w dzień, a po chwili stali nade mną rodzicę i klepali mnie po twarzy. Na czole miałem (i w sumie mam do tej pory) guza od uderzenia w podłogę po upadku. Rodzicę mówią, ze jak weszli do mojego pokoju to miałem powykręcane ręce i nogi.
Za każdym razem po odzyskaniu przytomności strasznie boli mnie głowa, aż do następnego dnia, oraz mięśnie szczęki, przygryziony język, czy wargi, oraz zakwasy w mięśniach od ich napięcia. Podczas ataku nie oddaję moczu, bo o to zawsze mnie pytali lekarze. We wtorek wybieram się na EEG i echo serca.
Co o tym myślicie? Macie może jakieś doswiadczenia z takim czymś związane? Mam nadzieję, że będę mógł uprawiać sport. Z góry dziękuję za pomoc. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Camaro
Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Mazury
|
Wysłany: Pon Lip 14, 2008 11:02 am Temat postu: |
|
|
Jeśli kogoś to interesuje, to mam juz wyniki EEG i wynika z nich, że mam padaczke. O paralotniarstwie mogę na razie pomarzyć. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|