USG

[Ewka ------]

Witam
Mam pytanie, mianowicie chodzi mi o to czy na USG jamy brzusznej doktor jest w stanie stwierdzic czy kobieta sie kochala?
DZiekuje za pomoc!
Pozadrawiam

[Paweł]

Nie.

Nie wiem też skąd takie pytanie.

życie sexualne pacjentów to ich osobista sprawa i lekarza jeżeli nie musza wiedzieć o takich sprawach to nie pytają o cos takiego.

A usg nie jest wstanie stwierdzić czegoś takiego

Penetracja waginalna nie sprawia niczego co by mogło być od uchwycenia podczas ultrasonografi (usg). Pochwa jest dość elastyczna. Jak bardzo - no tak że jest wstanie przez nią przejść główka noworotka, i bardzo szybko wraca do swojego porzedneigo stanu. Góra pół godziny.

Dlaczego o to zapytałaś jeśli moge wiedzieć?

[Ewka ------]

Poniewaz jezdze na badnie USG regularnie, kiedys stwierdzono u mnie nerke podkowiasta i z reguly jest tak ze lekarz sie mnie o wszytsko pyta... ile razy sie zalatwiam czy duzo pije no rozne pytania. I nie chciala bym raczej mu opowiadac (jak sama stwierdzilas ze to nie jego sprawa) o swoim zyciu seksualnym, to czasem krepujace i do tegoz e to facet po 40 ...

[Paweł]

Napisałem też jeżeli nie jest mu ta wiedza niezbędna.

Jezeli potrzebuje takiej informacji i zapyta to zapyta tylko i wyłacznie po to aby dojść co Ci jest, a nie po to aby sobie bog wie co wyobrażać czy też notować w zeszyciuku która pacjętka jakie ma życie seksualne

Lekarze to też ludzie. Jedni wspaniali, dródzy już nie co mniej

Myśle jednak że lekarz pytając o takie rzeczy, zachowa sie profesjnalnie i postara sie tak wkroczyć w te temat i tak go pociągnąć, aby był on dla Ciebie jak najmniej krępujący.

Uważam że jednak jeżeli zapyta to powinien otrzymać szczerą odpowiedz Nikt od Ciebie nie wymaga, otwartości, szybkiej i wyczerpującej odpowiedzi z dygresjami na temat sexu. Masz prawo do zawstydzienia, do zastanowienia sie, spokojnej odpowiedzi.

Dobrym pomysłem jest też nie wyobrażać sobie za dużo możliwości Wiem po sobie gdy ra w życiu miałem pujść do lekarza i mówić o intymnych sprawach, tak sie stersowałem że w głowie tysiące różnych wariantów a ja już sam nie wiedziałem co zrobić. Gdy weszłem do gabinetu stres minoł, poprostu poszłem na żywiol i już nic nie myślac czekałem na rozwój wydażeń i tak jak lekarka sobie tego życzyła tak tez sie działo.

Gdy wyszłem z gabinetu to myślałem że będe turlał sie ze śmiechu sam z siebie, panikowałem jak małe dziecko przed pobraniem krwi a wszystko okazało sie proste niczym łyknięcie apapu i odczekaniu 30 min Proste i oczywiste

Życze powodzenia i dużo zdrowia

[odp]

No tak pobranie krwi to nic strasznego

Ale sadze ze akurat ten lekarz ma u mnie sprawdzic jedna rzecz! Czy z moimi nerkami w porzadku (mam podkowiasta nerke) i tylko tyle
a on zawsze pyta sie o sto rzeczy i po godzienie mowie 'no jestttttt yy dobrze, to wszytsko'

Oczywiscie jesli bedzie taka potrzeba to powiem ale nie mam zamiaru z nim o tym gadac

[Paweł]

No i słusznie do tego podchodzisz

Nie musisz być wylewna i opowiadać o wszystkim, on musi wiedzieć to co niezbędne, a reszta twojego życia to juz twoja sprawa