Uczulenie na psa a posiadanie go - pomocy!

[salata107]

Witam! To bardzo ważne więc proszę o pomoc. Moja mama ma astmę i alergię, ale nie robiła testów na sierść psa. Ja planuję w ten weekend kupić shih tzu, ale boję się, że ona będzie mieć jakieś reakcje alergiczne typu duszności!!! Kiedyś się dusiłą i to strasznie przez kilka dni i za każdym razem karetka przyjeżdżała, ale nie było w domu psa. Jak jeździmy do ciotki to są tam dwa kundelki i mama mówi,że czuję jakby miała ich włosy na całym ciele i że trochę ją to swędzi, ale nic innego jej nie było. Nie wiem, co mam robić...zakochałam się w tym psie!!! zdrowie Mamy wiadomo ważniejsze, ale moje serce pęknie jak nie będę mogła mieć psa...

[Gosia85]

a nie możesz wziąć na próbę psa jakiejś koleżanki albo kogoś z rodziny?
i zobaczyć jak mama na niego zareaguje?
ja bym nie ryzykowała- pies jest dość kosztowny - szkoda go potem oddawać.
ja mam ten sam problem- z tym, że u mnie uczulony jest bratanek i bratanica (uczulenie potwierdzone testami) więc wstrzymuje się z kupnem psa- zrobię to dopiero jak się wyprowadzą )

a mama co na Twój pomysł posiadania psa?

PS. jest rasa psów których sierść podobno jest bezpieczna dla alergików- nie uczula. ale nie wiem czy to prawda czy tylko reklama rasy.

[salata107]

Dziękuję za odpowiedź!!!
Ja właśnie zamierzam kupić takiego psiaka, rasy shih tzu, to taka, która zamiast sierści ma zwykły włos. Jednak nie chodzi tylko o sierść, ponieważ mocz i skóra psa też uczula, ale wyczytałam, że przy dokładnej pielęgnacji i częstym kąpaniu usuwa się większość alergenów. Wezmę pieska na próbę (trudno, że dużo zapłacę, raz się żyję ) a gdy coś (nie daj Boże...) będzie nie tak, to oddam pieska do kuzyna bądź przyjaciółki na jakiś czas, ponieważ w maju tak czy siak się wyprowadzam z domu przynajmniej na jakiś czas także z tym komu go oddam nie będzie problemu. Raczej martwię się o Mamuśkę. Podobno nawet przez psychę można sobie wmówić alergię np. na widok psa już ma się ciarki i wrażenie świądu skóry...

[Gosia85]

no dobra:) ale co mama na to?
pytałaś ją o zdanie?

[tagalog]

Jestem alergikiem i mam uczulenie na sierść piesków zatem znam Twój ból. Skonsultowałabym tę decyzję z mamą. Nie znam tej rasy psa, ale pomyśl też jak taki piesek znosi częste zmiany, przeprowadzki, czy zmianę opiekunów, jeśli zaistniałaby taka konieczność.

[Bianka16]

Jeśli problemem jest uczulenie na psią sierść, można zainteresować się pieskami, które zamiast sierści mają włos. Do takich ras należą: shih - tzu, lhasa apso, york shire terier, pudel, whest, foxterier, chiński grzywacz nagi (pies bezwłosy). Z pewnością są jeszcze inne, ale w tej chwili tylko te przychodzą mi do głowy. Jeśli chodzi o pielęgnację, to trzy pierwsze kąpie się dość często, mniej więcej co 2 tygodnie (niektórzy psi fryzjerzy twierdzą,że można nawet co tydzień), resztę piesków co miesiąc (nie wiem jak wygląda to z grzywaczem). Nie polecam tak częstego kąpania psów, które mają sierść, bo to im nie służy. Znam kilka osób mających alergię lub astmę, które zdecydowały się na jedną z tych ras i nie mają problemów ze zdrowiem, myślę jednak,że to sprawa bardzo indywidualna.

[rzodkiewka75]

moja przyjaciółka ma alergię na psią sierść, ale bardzo chciała mieć psa i jej mąż kupił jej yorka i ona nie ma żadnej reakcji alergicznej, nie kicha, nie ma wysypki itd. teraz marzy jej się kot i też znalazła jakąś rasę dla alergików, więc wszystko da się zrobić.

[lidia81]

Z yorkiem to trudno mi uwierzyć, przecież ma sierść?

[Bianka16]

[mamaKasiiKubusia]

moja córka (7 lat) ma potwierdzoną alergię testami z krwi na sierść psa - wynik 5/5. Psiaka posiadamy od 6 lat. Pani alergolog nie kazała się go pozbywać twierdząc, ze mała nabrała odporności na jego sierść.