Szukaj
FAQFAQ SzukajSzukaj UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości RejestracjaRejestracja ZalogujZaloguj

Sznyty

Idź do strony Poprzedni  1, 2
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum medyczne -> Zdrowie psychiczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
comet



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 325

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Pią Mar 30, 2007 1:28 pm    Temat postu: udręczenie Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

W czasie którejś rozmowy z księdzem egzorcystą, usłyszałem ciekawą rzecz, a mianowicie, że szatan przenika do osób patrzących na życie pesymistycznie,
Po prostu, gdy człowiek jest smutny jego odporność maleje i łatwiej jest wejść w jego psychikę.
Co ważne, nie należy spodziewać się jakiś specjalnych objawów w stylu filmów pt. Egzorcysta, lecz działań mających na celu zniszczenie psychiki i w skrajnych przypadkach doprowadzenie do samo unicestwienia.
Taki rodzaj opętania nazywany jest udręczeniem, czy coś w tym stylu.
Dobrze by było, gdybyś zgłosiła się z prośbą o pomoc, do księdza, on powinien właściwie tobą pokierować.

Co ja bym tobie radził, to na pewno porzucenie na pewien czas pisania wierszy, bo jak sądzę to cię negatywnie nakręca.
Z koleżanką to chyba też nie jest tak, bo przyjaciel powinien odwieść cię od złego, a nie tylko biernie kibicować i wyrażać swoją dezaprobatę. Może warto porozmawiać z rodzicami, chociaż to nie popularne, czasami warto wyjawić swoje problemy.
Starzy tez kiedyś byli młodzi i podobnie przeżywali problemy dorastania, zagubienia. Taka rozmowa powinna was zbliżyć i dać więcej zaufania do siebie.
Co do rozmów z osobami obcymi, to można źle trafić, gdyż ludzie nie przygotowani, ze zbyt małym doświadczeniem życiowym, swoimi radami mogą wyrządzić więcej szkody, niż sam zainteresowany.
Polecam skupienie się na czymś wesołym, przebywanie w towarzystwie takich osób. Poszukiwanie w swoim otoczeniu optymistycznych przejawów życia i jak najwięcej ruchu na świeżym powietrzu.
Słońce i wiosna świetnie odbudują twoją psychikę, tylko trzeba dać sobie szansę.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
helloween
Przyjaciel forum


Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 1008

Wysłał podziekowań: 2
Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach


PostWysłany: Pią Mar 30, 2007 9:48 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Hehe czlowiek ktory nie ma depresji nie zrozumie tego nigdy..
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
karioka
Przyjaciel forum


Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 843

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach


PostWysłany: Pią Mar 30, 2007 10:16 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Pewnie, że nie... A powinien się postarać. Nie zawsze należy krytykować. Moim zdaniem większość krytyki w ogóle bierze się z niewiedzy. Smile
_________________
I'm your little butterfly... Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
brytka



Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 37

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

Skąd: poznan
PostWysłany: Sro Kwi 25, 2007 8:30 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

to zjawisko jest wytlumaczone,rozumiem to bo to jest choroba Sad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
brytka



Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 37

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

Skąd: poznan
PostWysłany: Sro Kwi 25, 2007 8:33 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

osoba ktora krzywdzi sie w ten sposob czuje sie lepiej.Jest to przykre gdyz widzialam kiedys program o dziewczynie ktora ciela sie zyletka na nogach,bliski -----. Niestety jest to choroba.W twoim przypadku pewnie jeszcze nie ale idz najpierw do psychologa a jesli nie pomoze to lekarz...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
yxz



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 1

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Czw Kwi 26, 2007 4:28 pm    Temat postu: problem ze sznytami Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

mam pewien problem z moja dziewczyna...od dlugiego czasu kaleczy sobie ciało...zaczelo sie to jakies 1,5 roku temu..ja ja poznalem duzo pozniej i jestem z nia juz kilka miesiecy...bardzo mnie boli to jak ona kaleczy sobie ciało..nie potrafi przestac, ja nie potrafie jej pomoc..niedawno zapisala sie do psychoterapeuty..ale po kilku wizytach postanowila zrezygnowac bo chce zrobic na zlosc rodzicom ktorzy maja ja za idiotke, mowia ze jest ----- ze to robi...wogole jej nie rozumieją..a ja czuje sie bezradny Sad staram sie dowiedziec jak najwiecej na temat tych sznyt...staram sie ja zrozumiec...ale wiem ze nic nie moge i to mnie dobija;/ boje sie ze ktoregos dnia ze zwykle sznyty juz jej nie wystarzca i zacznie robic królewskie...a to wyglada fatalnie;/ ja juz stracilem nadzieje....moze mi ktos pomoze ?Sad

edit by helloween
pojawily sie w sumie 3 tematy o sznytach - zeby nie robic balaganu tworze jeden temat zbiorczy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum medyczne -> Zdrowie psychiczne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group