Swedzenie jąder, ich okolic, moszny

fasolka · Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 11:23 pm Temat postu:

no u niego akurat to byla alergia na proszki do prania, wiec teraz sobie musi prac majteczki w rączkach w mydełku dla delikatnej skory.
Dlatego najlepiej zeby kazdy sam poszedl do dermatologa zamiast probowac sie leczyc samemu
_________________
Serce kobiety jest na kształt róży, którą każdy kochanek po listku odkrywa, tak, że dla męża tylko cierń pozostaje...

Damiano · Wysłany: Pią Wrz 10, 2010 6:56 pm Temat postu: Swędzenie okolic jąder

Witam. Mam 27 lat. Od dawna trapi mnie pewne schorzenie, które jest uciążliwe dla życia. Mam swędzenia okolic rodnych a dokładniej skóra jąder. Chodziłem do lekarzy, ale lekarze nic nie mogą stwierdzić i się dziwią. Na skórze nie ma żadnych zmian. Dermatolog nie zauważył grzybicy ani nic podobnego. Po prostu swędzi mnie i nie wiadomo od czego. Najbardziej odczuwam swędzenie gdy jestem nie wyspany lub mam zaburzony rytm dnia (praca na zmiany). Jest to bardzo uciążliwe gdyż nie mogę w pracy drapać się po jajkach, a najbardziej nasilone jest to właśnie rano gdy pracuję. Jeśli może ktoś mi cos doradzić to proszę o radę, ponieważ nie daje mi to spokoju.

-----edited by emilka---------
temat został przyłączony do tematu, związanego ze swędzeniem męskich okolic intymnych

emilka · Wysłany: Sob Wrz 11, 2010 3:39 pm Temat postu:

hm, a od jak dawna? czy od tamtego czasu zmieniałeś np. płyn do prania bielizny, jakieś kosmetyki?
czy w ogóle lekarze dawali Ci jakieś leki, kremy (jeśli tak, to jakie)?
cukier masz w normie?
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

Damiano · Wysłany: Pon Wrz 20, 2010 7:53 pm Temat postu:

od kilku lat może z dziesięć. Cały czas zmieniam płyny i proszki do pracia i nie ma to znaczenia jaki. Dostawałem różne maści i kremy na grzybice i na swędzenia żele (pirolam , clotrimazolum jak dobrze pamiętam) i miałem smarować balsamami. Używam także puder Alantan. Nic nie pomaga. Jedno co to witamina D12 mi pomagała przez jakiś czas, lecz po jakimś czasie dalej swędziało. no i problem był z witaminą D12 bo jest na receptę. I niby jest szkodliwa. jezeli chodzi o wyniki to mam wszystko w normie. Czy cos innego może mieć wpływ na swędzenia?

michalle

Witam,
od wtorku odczuwam pieczenie i lekkie swędzenie okolicach moszny i odbytu. Wyraźnych zmian na skórze w tych rejonach ciała nie zawuazyłem, może lekkie zaczerwienienie. Dzisiaj dodatkowo wyskoczylo mi zaczerwienienie na palcu wskazującym i opryszcza kolo ust. Myślę, że to może być jakaś choroba weneryczna, którą mogłem złapać 4 tygodnie temu.
Próbowałem się dostać do dermataloga lecz niesety bez skutku i będe próbował w nastepnym tygodniu. Poki co w aptece polecono mi maść przeciwgrzybiczna i smaruję tam gdzie mnie piecze.
Czy wie ktoś co to może być za choroba i jak to leczyć?

-----edited by emilka---------
temat został przyłączony do tematu, związanego ze swędzeniem męskich okolic intymnych

emilka · Wysłany: Nie Gru 12, 2010 6:10 pm Temat postu:

opryszczka a grzybica to dwie różne sprawy, ale obie uaktywniają się przy spadku odporności - nie brałeś jakiś antybiotyków ostatnio, gorzej się odżywasz? jeżeli ulge przynosi maść, to oznacza, że jest to grzybica. opryszczka może nie być z tym związana. musisz pójść do dermatologa i w sumie chyba nic innego nie poradzimy.
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"