FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nokeyb
Dołączył: 06 Cze 2007 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Cze 06, 2007 1:23 pm Temat postu: Stres, blokada umysłowa. Lek ospokajający. |
|
|
Witam!
Zdaję prawo jazdy. Do egzaminu państwowego na prawo jazdy kat. B przystępowałem już trzy razy, za każdym razem nie udawało się. Przyczyną tego wszystkiego są nerwy, lęk przed tym że nie zdam, który nie pozwalał mi się skoncetrować na jeździe. Za każdym razem miałem taką umysłową blokadę, nie pozwalającą mi myśleć nad jazdą. Bardzo tłumiące uczucie.
Nie potrafię zapanować nad tymi emocjami, jestem bezsilny. Potrzebuję jakiegoś leku który mi pomoże. Nie chcę brać tradycyjnych leków uspokajających, ponieważ obawiam się obniżenia koncentracji.
Mój znajomy miał podobny problem. Rozwiązał go biorąc przed kolejnym egzaminem 4 tabletki valium. Zdał.
Proszę żebyście wypowiedzieli się na temat valium oraz polecili ew. inny środek który może mi pomóc.
Pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
comet
Dołączył: 27 Cze 2006 Posty: 325
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Cze 06, 2007 2:09 pm Temat postu: 1,2,3, ? |
|
|
Jesteś d.....
Ja też byłem.
Przed tobą jeszcze wiele egzaminów, jeden w tę, czy drugą stronę to nic straconego.
Tylko roboty się nie mylą.
Ja zrobiłem już kilka literek w prawku (lata temu), ale za każdym razem miałem podobne problemy.
Liczy się praktyka i opanowanie.
Tego nabywa się niestety w bezpośrednim starciu, a nie za pomocą prochów.
Niektóre jednak odruchy możesz poprawić.
Przydały by się dodatkowe godziny jazdy, tak dla przypomnienia i kilkugodzinny spacer na rowerze ulicami miasta, w którym je zdajesz.
Nie zaskoczy cię więc zmiana oznakowań, czy natężenie ruchu.
Z siodełka roweru widać dużo więcej, a reakcje będą pewniejsze.
Wzmocni to twoją psychikę i doda pewności siebie na egzaminie.
Bo tak faktycznie liczy się zdolność szybkiej oceny sytuacji, znalezienia swojego miejsca w szyku i bezpieczna jazda.
Twoje nerwy wynikają z braku pewności siebie, spowodowanej tym, że czegoś nie potrafisz. Warto jest wiec znaleźć jego źródło i nad nim popracować. Bo sam egzamin, mimo że go zaliczysz nie zwolni cię z obowiązku bezpiecznej jazdy. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
nokeyb
Dołączył: 06 Cze 2007 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Cze 06, 2007 2:22 pm Temat postu: |
|
|
Z instruktorem jeżdżę bezbłędnie. Na egzaminach zawsze popełniam głupie błędy, których nigdy nie popełniam podczas jazdy z instruktorem.
Na ostatnim nie wyjechałem nawet z placu- oblałem na rękawie, który nie zrobiłem poprawnie po raz pierwszy właśnie wtedy.
Masz rację, metody które podałeś są skuteczne, pomagają się lepiej odnaleźć w ruchu miejskim. Ja jednak nie potrafię zapanować nad emocjami i nie wiem jak sobie z nimi poradzić. Jednocześnie potrzebuję tego uprawnienia. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
comet
Dołączył: 27 Cze 2006 Posty: 325
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Cze 07, 2007 2:37 am Temat postu: zdałem |
|
|
Cytat: | Z instruktorem jeżdżę bezbłędnie. |
Super.
Zrób tak na egzaminie.
Co do Valium - Relanium, to przeczytaj to ostrzeżenie:
Cytat: | Lek upośledza sprawność psychofizyczną, dlatego też nie wolno prowadzić pojazdów mechanicznych ani wykonywać czynności precyzyjnych w trakcie stosowania preparatu. |
Jeżeli już musisz i wierzysz, że ci to pomorze, to spróbuj preparaty ziołowe.
Poszukaj coś odpowiedniego w wyszukiwarce np. http://www.aptecus.com/index.php?cPath=177_130&osCsid=ab24ec2e9204ee5a2fcc06f42a2b8ac6, lub udaj się osobiście do apteki.
Spróbuj opanować egzaminacyjny stres, rozładowując go przez wysiłek, np. bieg. Oczywiście przed egzaminem.
To powinno cię rozluźnić i dotlenić. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Yalissea Przyjaciel forum
Dołączył: 26 Cze 2006 Posty: 1395
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Cze 07, 2007 10:10 am Temat postu: |
|
|
Zastosowanie benzodiazepin nie będzie najlepszym wyjściem na zdanie prawa jazdy
Tego typu leki - psychotropowe - stosuje się przy padaczce, ciężkich stanach lękowych, w terapiach alkoholowych, jako leki przeciwdrgawkowe...
Więc szczerze odradzam zastosowanie tego typu leków.
Pozatym jest wiele rodzajów benzodiazepin, różniących się siłą działania nawet kilkakrotnie. Przy przyjmowaniu tych leków nalezy być pod stałą kontrolą lekarza.
Upośledzają sprawność psychoruchową, tak jak comet napisał. Po psychotropach nie można obsługiwać maszyn, pojazdów. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
nokeyb
Dołączył: 06 Cze 2007 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Cze 11, 2007 4:47 pm Temat postu: |
|
|
Czy Persen lub Valerin to odpowiedni środek? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Yalissea Przyjaciel forum
Dołączył: 26 Cze 2006 Posty: 1395
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Cze 11, 2007 6:20 pm Temat postu: |
|
|
Już lepiej. Te które wymieniłeś są w składzie podobne.
Pomiędzy Persenem a Valerinem - Valerin forte.
A jeżeli sama miałabym coś zaproponować to może Kalms?
Całkiem niezły. Jest bardziej złożony od innych tu omawianych.
Polecam - wypróbuj.
Ale mogę dodać, że pomoże Ci duża ilość wypoczynku i snu - to sen najlepiej uodparnia organizm na nerwy. Oprócz tego odżywiaj sie zdrowo.
I spróbuj opanować nerwy, uspokoić się.
Tylko nie bierz nic innego, niż tego typu leki o ktorych piszę w tym poście, bo możesz się gorzej poczuć. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
comet
Dołączył: 27 Cze 2006 Posty: 325
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Cze 13, 2007 4:48 pm Temat postu: czym by tu się znieczulić? |
|
|
Tak się zastanawiam, może ty nie powinieneś otrzymać tego prawa jazdy?
Skoro to powoduje u ciebie taki stres, to coś nie jest tak.
Robiłeś badania psychotechniczne i jeżeli w nich stwierdzono, że się nadajesz to w. gra.
Gdy je oleli. to mamy to co mamy.
Człowiek łamie przepisy, ciężko rani trójkę dzieci i nie czuje się winny.
Nie chciał bym cię spotkać na drodze.
Pewnie byś nie zjechał, nie ustąpił.
Zabił byś i nadal twierdził, że miałeś rację.
Przy naszym polskim sposobie jazdy, sytuacji stresowych mamy do oporu.
Jakoś nikt sobie nie zawraca głowy przestrzeganiem prawa ruchu drogowego, ani tym że swoją jazdą powoduje zagrożenie.
Zastanów się teraz.
Bo gdy tylko uzbroisz się w pancerz samochodu o wszystkim zapomnisz i wyruszysz być może w swoją ostatnią drogę. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|