spuchnięta ręka

[joanna000]

witam
3 tygodnie temu leczyłam się na ... do dzis nie wiem konkretnie co to było powiedziano mi ze wirus. wszystko zaczelo sie od spuchnietej reki, zmian na skorze popękane naczynia krwion. podejrzewano zapalenie opon mozgowych ale badania wykluczyly zapalenie. tydzien przelezalam w szpitalu doszlam do siebie po malu wszelkie dolegliwosci ustapily, wrocilam do domu i teraz reka znowu zaczela puchnac. nie wiem co to moze byc czy jakis wirus tam sie ukrywa. prosilabym o komentarz w tej sprawie z gory dziekuje

[Gosia85]

a te naczynia popękane miałaś tylko na tej spuchniętej ręce ? czy jeszcze gdzieś?
miałaś robione badania krwi? wyszły dobrze? a OB? jaką ma wartość?
oprócz spuchniętej ręki boli Cię coś jeszcze?

[joanna000]

wszedzie byly popekane niemalze, na szyi, nogach, twarzy ale na poczatku na rekach to sie pojawilo myslalam ze to moze jakas alergia jest ale kiedy nagle zaczelam goraczkowac i mialam straszne bole glowy zglosilam sie do lekarza. w tym samym czasie co ja lezalam w szpitalu byl tez przypadek innej dziewczyny ale z kolei u niej zaczelo sie od puchniecia nog i miala tez cos jakby wysypke rowniez ale szybko ja wypisali podali kroplowki i pomoglo tez nie stwierdzili co to bylo po prostu wirus.
pierwsze badnie krwi - OB po godzinie 18 [mm] badanie ogolnie wyszlo dobrze. a reka mnie nie boli tylko jest spuchnieta moze troche czasem dretwieje przykladam altacet moze cos da. a jak nie pomoze zglosze sie do lekarza ,ktory widzac mnie ostatnio niezle sie wystraszyl teraz chcialabym mu oszczedzic stresu ale jak sie nie da to trudno

[Gosia85]

a nie stwierdzili przypadkiem plamicy? (Purpura D69) ?
dali Ci jakieś zalecenia?
miałaś robione badanie moczu i posiew moczu?
poczytaj o plamicy, na necie można znaleźć jak wygląda taka "wysypka" czyli popękane naczynia krwionośne.
objawy by się zgadzały, ale nie wiem dokładnie czy to o to u Ciebie chodzi.
odpisz. jeśli to plamica to może będę Ci jakoś mogła pomóc albo wesprzeć - ja choruję na nią choruję.
a powiedz mi jeszcze- ile masz lat?

[joanna000]

tak zgadza sie jest napisane w wypisie plamica naczyniowa i jeszcze mialam zapalenie gardla. Ale jak czytam o tej chorobie to bole brzucha np u mnie nie wystepwaly raczej bole glowy i to ostre i temp powyzej 39 stopni. badanie moczu również w porzadku. a posiew wynik dodatni
Wypis odebralam niedawno i teraz dopiero moglam go dokladnie przejrzec . Zadnych zalecen nie bylo tylko w wypisie napisane jest dalsza opieka w POZ. Zapomnialam Ci podziekowac za ostatni komentarz dzieki serdeczne :)martwi mnie tylko ta reka ze nadal jest spuchnieta. Latek mam juz 25 i szczerze 1 raz mialam takiego stracha jesli chodzi o wlasne zdrowie bo ostatni raz w szpitalu spedzilam majac 8 lat. A Ty dlugo chorujesz na ta chorobe?

Dodano po 38 minutach:

doczytalam wlasnie teraz: Może także wystąpić, zwłaszcza u małych dzieci, obrzęk tkanki podskórnej na powierzchni grzbietowej rąk, stóp, wokół oczu, obejmujący czoło, czaszkę i mosznę.
czyli opuchlizna rowniez moze wystapić

[Gosia85]

ja z tą chorobą walczę prawie dwa lata.
też tak jak Ty, zachorowałam w wieku dorosłym. jak miałam 21 lat.
choć od pierwszego rzutu minęło ponad 1,5 roku:)
choroba bierze się z jakiegoś stanu zapalnego w organizmie.
jeśli możesz leć do dentysty- możesz to mieć np od ubytków w zębach.
ginekolog też mógłby Cię przebadać- możesz mieć jakieś zapalenie jajników czy coś.
pytałam o posiew bo u mnie rzut choroby zawsze zaczyna się od zapalenia nerek (duża ilość leukocytów, erytrocytów i bakterii).
potem nerki są wyleczone ale plamica nadal się utrzymuje.
możesz z tym zgłosić się do dermatologa lub hematologa. oni też zajmują się leczeniem plamicy.
warto odwiedzić też laryngologa i posprawdzać uszy i gardło.
ja jeszcze miałam wykonywane USG jamy brzusznej- na szczęście to nie tam było ognisko zapalne.
niestety do dziś nie wiem czemu choroba się utrzymuje.
obecnie biorę leki na uszczelnienie naczyń krwionośnych i przeciw alergii.
nie wiem czy Ci mówili, ale wysiłek nie jest wskazany (bo wtedy obciążeniu ulegają naczynia krwionośne i bardziej pękają).
jedz dużo owoców z witaminą C, łykaj rutinoscorbin i pij dużo wapna (najlepiej bezsmakowego). mi lekarka zaleciła nawet 6-8 tabletek dziennie).
choroba może wystąpić nawet wtedy gdy jesteś na coś uczulona, np na jakiś barwnik w jedzeniu. wywowływać ją mogą też niektóre leki. nie wolno Ci chodzić na solarium i się opalać.
co jakiś czas kontroluj krew i mocz.
jeśli objawy się nasilą idź z powrotem do lekarza.
ja stosuję na nogi maść robioną w aptece. jest tania, bardzo wydajna i pomaga.
co do opuchlizny- mi najpierw puchły nogi, tak że nie umiałam wsadzić ich do butów. potem zaczęły mi pękać naczynia krwionośne ale myślałam, że to mam od depilatora. no a potem wylądowałam na pogotowiu i w szpitalu dermatologicznym.
potem też nogi mnie tak potwornie bolały, że nie umiałam schodzić po schodach- wyłam z bólu.
jak mi się jeszcze coś przypomni to Ci napiszę.
jak masz jakieś pytania to wal postaram się pomóc jeśli tylko będę umiała

[joanna000]

Gdy wychodzilam ze szpitala powiedziano mi ze to wirus nic wiecej...tak tez myslalam ze bedzie w wypisie, ale okazalo sie ze tak jak napisalas wczesniej jest to plamica. lekarze nic absolutnie nie mowili o zadnym wysilku, zadnych zalecen zero jakichkolwiek rad. myslalam ze wychodzac jestem absolutnie zdrowa dobrze sie czulam bylam nieco oslabiona ale to chyba naturalne jak sie lezy nic nie robi miesnie zanikaja stan zapalny powiedzialabym ze w gardle ale moze od zęba tak jak piszesz jest tyle opcji. czytalam tez ze moze byc od chemikali ja czesto uzywam roznych kosmetykow , plynow do czyszczenia moze byc od tego rowniez.
To długo juz się meczysz z ta choroba, a bierzesz jakies leki procz rutino i wapnia? czesto masz nawroty tej choroby?
U mnie na szczescie nerki funkcjonuja sprawnie. USG rowniez mialam i tak sie zastanawiam bo w badaniu mi wyszlo ze watroba jest powiekszona w zakresie plata lewego a czytalam ze to zle jak jest powiekszona watroba
tylko dziwi mnie ze to jest jedna reka nic wiecej mi nie puchnie ta dziewczyna co wczesniej pisalam miala spuchniete ale obie nogi a mi puchnie reka moze to z nia jest cos nie tak moze tam jest zapalenie. Dzieki jeszcze raz za wsparcie i cenne rady, ktorych nie uslyszalam w szpitalu bardzo mi pomoglaś bede pisac co z moja reka i mam nadzieje ze Tobie również uda się z tego wyjsc, zycze duuuuuuzo zdrowia

[Gosia85]

ogólnie zachorowałam jakieś dwa lata temu.
pierwszy rzut choroby trwał ok. 3 miesiące. i to był potworny, bardzo silny rzut. nie umiałam chodzić, nogi piekielnie bolały i były spuchnięte. w pewnym momencie naczynia zaczęły pękać nawet na twarzy i łokciach oraz między piersiami. na szczęście wtedy byłam w szpitalu więc szybko temu zaradzili .
dostawałam zastrzyki antyhistaminowe. i dużo witamin.
co do smarowania zmian- stosowali heparynę na dzień i puder w płynie na noc.
pomagało. ale tak szczerze mówiąc to jest to bardzo drogi interes.
mała tubka heparyny kosztuje ok. 7 zł, a mi starczało średnio na 3-4 dni;/ do tego puder w kremie (żeby zmiany tak nie swędziały) ale już nie pamiętam ile to kosztowało. coś koło 20 zł. dlatego bardzo fajnym i niezwykle skutecznym sposobem jest maść robiona z przepisu lekarza
w tym czasie chodziłam do dentysty- zaleczyłam wszelkie ubytki. nie ominął mnie też ginekolog.
po jakimś czasie choroba ustąpiła.
drugi rzut choroby trwa od stycznia br. byłam w szpitalu. robili mi badania krwi i okazało się, że mam podwyższone OB (mimo leczenia nadal rosło) i podwyższoną ilość czerwonych płytek krwi (tak mi powiedziała ordynatorka). nie znaleźli po raz kolejny przyczyny choroby. kazali tylko zgłosić się do dermatologa i za jakiś czas powtórzyć badania krwi.
niestety nadal mnie wysypuje. zdecydowanie mniej niż przedtem ale jednak choroba nadal się ciągnie. może dlatego że mam powiększony od jakiegoś czasu jajnik. za tydzień idę do kontroli do ginekolog to będę wiedziała czy po lekach (3 serii) nadal jest powiększony.
staram się oszczędzać, jak najmniej męczyć, dużo odpoczywać i leżeć.
mam nadzieję, że w końcu znajdą przyczynę choroby i drugi rzut się skończy. obecnie nie mogę ubrać krótkiej spódniczki ani wykrojonych butów.;/

[joanna000]

jej to u mnie ta choroba przebiega znacznie lagodniej niz u Ciebie zmiany na skorze nie swedza, nie musialam uzywac zadnych masci, kremow w szpitalu przy temp powyzej 39 mialam sile wstac do lazienki co inni leza plackiem, a stawy ktore tez przewaznie bola w przyp. tej choroby mi nie dokuczaly. Mialam tez robiona punkcje ledz nie pisalam wczesniej ale to dlatego zeby wykluczyc zapal opon mozg.
W szpitalu mialam podawane (kiedy wystapilo uczulenie na penicyline) na krotko sterydy oraz lek p/histaminowy, a sterydy sie podaje w powazniejszych przypadkach doczytalam pozniej w necie.
Napisz jak badanie bede trzymac kciuki zeby bylo ok no i obys mogla jak najszybciej te spodniczki na siebie wlozyc

[Gosia85]

no ja sterydów nie miałam (chyba)
gorączki też w zasadzie nie . najwyższa to był jedynie stan podgorączkowy- od 37 do 37,5 C.
co do badania to muszę się umówić na wizytę. mogłabym w tym tygodniu, ale dostałam okres i nie pójdę do ginekolog - jej wprawdzie krwawienie nie przeszkadza, ale ja bym się jeszcze dodatkowo krępowała. także wolę poczekać
niestety jajnik i dół brzucha zaczął mnie pobolewać odkąd przestałam brać leki (oczywiście wzięłam całość z tego co mi przepisała lekarka). więc teraz muszę poczekać na USG i badanie.

co do stawów- to mnie też jakoś specjalnie nie bolą. ale może dlatego że ja mam tendencje do zapalenia stawów i mięśni i na lekki ból nie zwracam uwagi. poza tym, że nogi mnie bardzo bolały.

a wiesz, moja ciocia miała to samo co my. i to jej się pojawiło pierwszy raz niedawno, w wieku 55 lat. ale po 3 dniach jej przeszło. lekarka powiedziała, że to plamica ale mi się jakoś wierzyć nie chce. przecież te plamy nie znikają tak szybko.