sperma przed wytrryskiem - niebezpieczne?

[Cromwell]

Witam
przyznam ze nei mam szczegolnego doswiadczenia ale gdy podczas stosunku najpierw pojawia sie niewielka ilosc nasienia na czubku prezerwatywy a ja kontynuuje jeszcze dlugo stosunek(nawet do 20-30minut bez wytrysku - dobrze sie kontroluje) to czy ta drobna lecz latwo zauwazalna ilosc moze byc niebezpieczna? pytam poniewaz ostatnio chyba troche rozmazala sie na dlugosci prezerwatywy ale sadze ze chyba nic nie wycieklo gdyz calosc przylegała scisle. Czytalem rowniez na forum ze kazda prezerwatywa posiada srodek plemnikobójczy, dlaczego wiec niektore maja to wyszczegolnione a inne nie?


chcialem jeszcze dodac ze to moglo byc juz wlasciwe nasienie (bo wczesniej powstrzymalem orgazm w ostatnich momentach)a nie płyn ktory pojawia sie wczesniej.. Nie doszlo do zmniejszenie erekcji w zadnym etapie stosunku jednak martwi mnie jakie jest ryzyko ze cos w takim drobnym wyplywie nasienia moze grozic zaplodnieniem. Prosze o odpowiedz bo zaczynam lekką paranoję a dziewczyny nie chce nawet denerwowac bo moze sie to skonczyc opoznieniem okresu ze wzgledu na stres

---edit by emilka---
jeśli chcesz coś dodać lub zmienić, użyj opcji "zmień"

[pituszka]

nie wiem czy dobrze zrozumialam , miales wytrysk , dlaej sie kochaliscie i potem miales drugi??

[wind_of_hope]

jesli gumka nie pekła to nie ma szans na zapłodnienie moze to był płyn z prostaty a nie sperma?
_________________

[Cromwell]

czasem jesli sie zatrzyma wytrysk w ostatnim momencie cos wyplywa, i to wlasnie mam na mysli. Czy jesli w trakcie stosunku po jakims czasie to nasienie wyplynie poza odreb przerwatywy moze byc niebezpieczne, czy tez mija zbyt duzo czasu? Dodam jeszcze ze ostatecznie doszlo do wytrysku poza organizmem partnerki stad po trochu moje kolejne głupiutkie pytanie. CZy po stosunku oralnym kiedy koncze w ustach partnerki i potem ją pocałuje jest bezpieczne by po chwili móc zając sie oralnie partnerką?

[pituszka]

hmmm.... mysle ze nikle szanse zeby ten plyn wyplynol z gumki, ale lepiej uwazac bo moze zeczywiscie jak powstrzymales sie to i tak wydostalo sie troche nasienia ...
a co do drugiego pytania to nie ma szans zeby plemniki przezyly podczas takiego czegos

[Cromwell]

dziekuje za odpowiedzi. jednak nadal martwi mnie ile czasu plemniki moga zyc w srodowisku pod gumką (troche dziwne okreslenie) jezeli bardzo dlugo uprawiam seks to sila rzeczy ten plyn nie zostaje na samym koncu tylko rozchodzi sie wewnatrz prezerwatywy. Na ile cos takiego moze byc niebezpieczne? Czytalem gdzies na forum ze zywotnosc w takich warunkach jest bardzo krotka

[wind_of_hope]

moja rada- niech partnerka stosuje dodatkowo globulki dopochwowe. Nawet jesliby cos wyciekło to nie ma szans ze zaplodni,gdyz dzieki globulkom tworzona jest blokada ktorej plemniki nie przebija,chocby nie wiem co
_________________

[Cromwell]

yhhh cały czas mam wrazenie ze to głownie moja paranoja, w czasie stosunku dbam o wszystko a jednak pozniej strach psuje wszystkie wspomnienia. Sadze ze to chyba kwestia przyzwyczajenia bo i ryzyko jest chyba warte przyjemnosci;) Prosilbym jeszcze o odpowiedz na pytanie co do zywotnosci pleników, czytalem gdzies ze zyją w niesprzyjajacych warunkach do 3 minut. zakladam ze pod gumą warunki sa niesprzyjajace;)

Raz zasiany strach i paranoje trudno sobie wybic z głowy stad pewnie wiele glupiutkich pytan na forum w tym moje

[wind_of_hope]

zywot plemnikow w srod. zewn. jest krotki- ok.2-3minut. W drogach rodnych kobiety- nawet do 72h i wiecej mam nadzieje ze juz wszystko wiesz. Od tego jest forum,by pytac pzdr.
_________________

[Hitsu_91]

Wind, to czemu pani ginekolog którą pytałam o żywotność plemników w zewnętrznym środowisku stwierdziła, że są one w stanie przetrwać do kilku DNI..? ^^'' Chciała mnie wystraszyć czy jest niedouczona? xP I jestem pewna, że pytałam o żywotność w środowisku ZEWnętrznym