śluz cd.

[fama]

---- edit by Paweł:
Ten temat to ciąg dalszy tematu: http://www.biomedical.pl/forum/sluz-vt728.html

----

Mnie ilość śluzu nie przeszkadza ale partner mówi, że nie czuje,że jest we mnie i czasami nie może osiągnąć szczytu

[Paweł]

zazwyczaj meżczyźni są zadowoleni że potrafili doporowadzić kobiete do takiego stanu że zrobiła sie mokra

Mniejsza ilość śluzu to mniejsze podniecenie, musial by wejść w Ciebie wcześniej poprostu. Chodz odbedzie sie to kosztem twojeg konfortu i podniecenia.

Szczerze to wątpie aby śluz był tego przyczyną. Czasem tak jest że w pewnych pozycjach trudno jest dojść. Zarówno jak kobiecie i mężczyźnie.

Jeżeli to możliwe to możesz zgodzić sie na wejście przy mniejszym podnieceniu - sama uznasz kiedy moze a kiedy nie. A ja ze swojej strony to radze przećwiczyć jakieś inne pozycje. Nie koniecznie musi być to od samego poczatku do końca ta sama.

Sex to dowolność, dowolność której granicą jest wasza akceptacja.

Aha jeszcze taka mała uwaga, gdy mężczyzna ma kilka orgazmów po sobie - czywiście nie nastąpi to tak szyko jak u Ciebie bo jest to poprostu nie możliwe - ale możliwe jest osiągniecei kilku po koleji z przerwami oczywiście to te kolejne orgazmy już nie są tak silne jak pierwszy. Dlatego może odczuwać pewien dysknfort zmęczenia ale braku przyjemności. Zwłaszcza jezeli zdaża mu sie to nie czesto to efekt może być taki że on bedzie mógł jeszcze długo ale orgazmu nie osiągnie - osiągnie go tak właściwie ale nie wyczuje go. Emocje będa tak duże a podniecenie finalne tak małe że to będzi znikoma przyjemność dla niego.

P.S.
Prosił bym o odpowiadanie w danym temacie a nie zakładanie nowego - na forum jest mały problem nie ma opcji scalania tematów. Gdyby była taka możliwość zrobił bym to ale tak to musze zostawić ten a tamten zamkne aby ludzie sie nie gubili

[neni]

Twoj facet powinien sie cieszyc bo niektorzy maja z tym problem