Samopoczucie

[Kuba1990]

Witam wszystkich,
Już od kilku miesięcy nękają mnie dość częste zmiany samopoczucia. Praktycznie zawsze kiedy wstaję nie jestem do końca wyspany, ale to odczucie już po kilku minutach po przebudzeniu znika. W trakcie zajęć na uczelni moje samopoczucie często się zmienia, czasami mogę być bardzo skoncentrowany, natomiast niekiedy wydaje mi się, że zasnę na ławce. Zazwyczaj od razu po przyjściu z uczelni nie jestem zmęczony, lecz od 16/17 do 19/20 nie jestem w stanie nic robić, jestem strasznie ospały. Po 20 odzyskuję formę i mogę uczyć się naprawdę efektywnie. Około 23 jestem bardzo zmęczony, ale i tak, aby zasnąć potrzebuję około godziny leżąc w łóżku. Czy ktoś wie na czym może polegać mój problem?


Uprawiam dość dużo sportu (biegam oraz ćwiczę na siłowni), staram się także urozmaicać swoją dietę.

Pozdrawiam serdecznie,
Kuba

[Gosia85]

warto zrobić morfologię oraz w chwilach słabości zmierzyć ciśnienie.
czy te chwile słabości i mocy mają coś wspólnego z posiłkami?

[Kuba1990]

Dzięki za odpowiedź. Kilka dni temu zrobiłem EKG, ogólne badanie moczu i morfologię. Nie ma niczego niepokojącego, oprócz białkomoczu, który może wynikać z wzmożonego wysiłku fizycznego. Jeżeli chodzi o posiłki, to zazwyczaj właśnie po posiłku jestem bardziej ospały. Naprawdę nie wiem o co chodzi…

[Gosia85]

Kuba1990
a mierzyłeś sobie cukier kiedyś?

[agne8190]

No to ja mam podobne dolegliwości. U mnie dochodzą jeszcze zawroty głowy i omdlenia. Moja norma ciśnieniowa to 80/60 dość częste takie miewam a wystarczy że trochę spadnie i jestem niczym zombi. Też długo przesypiam i nie z lenistwa lecz potrzeby.
_________________
Aguś

[Melzar]

Witam

Myśle, że w tym punkcie ważne jest to co napisaleś na samym końcu - uprawiasz intensywnie sporty silownia itp.

Skoro twój organizm zachowuje się w taki a nie inny sposób, czyli komunikuje zmęczenie i potrzebe odpoczynku nie należy tego ignorować. Może występować u Ciebie efekt przetrenowania związany z intensywnymi treingami. Objawami przetrenowania jest między innymi odczuwanie zmęczenia, spadek motywacji, samopoczucia. Dostosuj treningi do Twoich aktualnych możliwości organizmu. Druga sprawa, zwrócił bym uwagę na dietę. Intensywne uprawianie sportu wiąże się z adekwatnym dostarczaniem substancji odżywczych do Twojego organizmu. W końcu z czegoś ta energia musi się brać. W momecie kiedy mamy nieproporcjonalnie dostosowaną dietę to znaczy więcej zużywamy na treningach niż dostarczamy, organizm musi skądś brać te substancje, zazwyczaj pobieta je napierw z węglowodanów zmagazynowanych w naszym organiźmie, następnie tłuszczy a na koniec z białka czyli głównie naszych mięśni. O dostarczaniu dużej ilości wody chyba nie trzeba mówić. Przy treningach 3 razy w tygodniu po okolo 1.30 godziny (zakladając ze to trening intensywny) powinno zjadać się około 5 posiłków dziennie (oczywiście z odpowiednimi proporcjami, tłuszczy oraz białek i węglowodanó). Zastem odpowiedz sobie na pytanie, która z tych opcji jest u Ciebie bardziej prawdopodobna. A może trzebaby zrobić tydzień odpoczynku? Powiedz jak wygląda u Ciebie plan treningowy, jak się odżywiasz, czy bierzesz suplementy - jak tak to jakie, czy bierzesz leki, sterydy itd. Dzieki temu ewentualne rady będą trafniejsze.

Pozdrawiam Andrzej

[Kuba1990]

Dziękuję za zainteresowanie. Na wstępnie chciałbym zaznaczyć, iż mój stan uległ dość znacznej poprawie. Zacząłem brać żeń-szeń, miłorząb japoński oraz magnez w tabletkach. Regularnie (2 razy dziennie) piję zieloną herbatę, śpię średnio 7 godzin dziennie. Zamieniłem treningi na siłowni na pływanie, trenuję cztery razy w tygodniu (2 razy na siłowni oraz 2 na basenie, każdorazowo 1,5h). Mój cukier jest zawsze w normie (80-90), musze przyznać, że problemy z koncentracją na uczelni zniknęły. Mam jeszcze kilka pytań, na które może znacie odpowiedz:

1. W okolicach godziny 16-17 jestem strasznie śpiący i nie mam motywacji do działania, po 20 jestem w „pełni formy” i zmów mogę uczyć się efektywnie. Czy wiecie z czego to może wynikać?
2. Czas na zaśnięcie (mimo dość dużego zmęczenia) wynosi u mnie ok. 45 min. Czy da się go zmniejszyć?
3. Kiedy trenuję w okolicach godz. 16-17 moja wydolność jest w normie, co mnie dziwi, gdyż w tym czasie nie mogę się skupić na nauce. Czy to normalne?

Zauważyłem, że wszystkie wyżej wymienione problemy znikają gdy śpię 10-12 godzin. Niestety, każdego dnia nie mam aż tyle czasu do odpoczynku.

Pozdrawiam,
Kuba

[Gosia85]

może 16-17 to u Ciebie czas na odpoczynek i regeneracyjną drzemkę? organizm musi się jakoś zregenerować
jeśli w tych godzinach dobrze Ci się ćwiczy ale myśli kiepsko to staraj się tak ustawiać dzień aby uczyć się do 16, potem ćwiczyć, a potem znowu zajmować pracą umysłową

jeśli ćwiczysz wieczorami to może to powodować lekkie problemy z zasypianiem. organizm podczas ćwiczeń przechodzi na większe obroty więc wyciszyć się jest trudniej.
staraj się chodzić spać mniej więcej o tej samej porze . nie zapominaj o odpowiedniej temp w sypialni oraz o przewietrzeniu

[Kuba1990]

Chciałbym odświeżyć temat.

Na wstępie dziękuję wszystkim wypowiadającym się w tym temacie za udzieloną pomoc. Moja sytuacja uległa znacznej poprawie. Interesują mnie jednak dwie kwestie, to znaczy:

1. Od czasu zmian w mojej diecie i treningu potrzebuję zdecydowanie mniej snu, praktycznie każdego dnia chodzę spać w okolicach godziny 0:30 i wstaję o 6:15 - tyle snu mi wystarcza. Czy to normalne? Co ciekawe, kiedy śpię np. 7 czy 8 godzin to rano jestem zmęczony, natomiast po 9/10 godzinach snu jestem w pełni formy (z uwagą na to, iż nigdy nie mogę zasnąć przed 0:00 i dlatego wstaję już prawie w południe). Czy wiecie dlaczego tak się dzieje?
Zaznaczę, iż praktycznie każdego dnia jestem spokojny i w dobrym nastroju.

2. Intryguje mnie to, iż mam strasznie zimne stopy podczas leżenia w łóżku... muszę spać w skarpetach narciarskich , ale i to niekiedy nie pomaga. Czy to może być niedokrwistość?

Pozdrawiam serdecznie,
Kuba

[Gosia85]

Kuba1990
zimne stopy są albo "darem natury" albo mogą świadczyć o problemach z krążeniem.
nie wiem czy są oznaką niedokrwistości- aby to zbadać zrób podstawowe badanie krwi.


co do snu- to jak to w końcu jest?
wystarcza Ci 6 h snu czy musisz spać 10-12? bo raz piszesz tak a raz tak i się z leksza pogubiłam.