Punkt G

[zulugulaaa6]

hej ... od pewnego czasu intryguje mnie jedna sprawa.... mianowicie...gdzie jest ten słynny punkt ''g'' o ktory sie tyle rozchodzi?? uprawiam sex z moją dziewczyna od niedawna i mysle ze ta wiadomosc moze mi sie bardzo przydac bardzo prosze o odpowiedz.pozdrawiam

---edit by Pituszka
Prosze nie pisac tutylu drukowanymi literami.

[exullt]

Witaj. Owy punk G wokol ktorego jstnieje wiele legend ; ) znajduje sie na glebokosci 2/3 palca, na gornej sciance pochwy tzn. aby go wyczuc musisz wlozyc swojej partnerce dwa palce(srodkowy i wskazujacy) lekko zgiac opuszki(tak jakbys chcial pokazac CHODZ DO MNIE) poczujesz wtedy takie lekko pofaudowane miejsce. I to bedzie twoj obiekt poszukiwan: )

[zulugulaaa6]

łeee to on tak blisko sie znajduje a ja dotrzec nie mogłem ??? no nie.... i to jest ten "czuły pkt kobiety " tak? dzieki za pomoc

[pituszka]

czy ja wiem .... ja nie czuje zadnej roznicy pomiedzy zwykla penetracja a pobudzeniem tego punktu
ale sa rozne gusta i gusciki

[zulugulaaa6]

no racja... wyjdzie w praniu ale jesli ten pkt to nie miejsce zagrozenia wybuchem to po co tyle szumu ???? i dlaczego akurat to miejsce jest nazwane punktem G???

[pituszka]

[exullt]

A u mnie np. jest tak ze czasami jest cudownie jak moj chlopak nie tam dotknie, a czasami nie odczowam roznicy, to chyba kwestia nastroju i wprawy

[pituszka]

pewnie ze tak
ale ja nie czuje wielkiej roznicy... bardziej podoba mi sie jak moj mezczyzna piesci ten punkt pod i nad szyjka macicy

[mikmik]

a wszystko dlatego że punkt G kobiety jest na końcu słowa shopinG i dopiero wtedy sa w raju;)

---

co wnosisz swoim postem ? nie spamuj - helloween

[exullt]

Zdecydowanie zgadzam sie z Pituszka


co wnosisz swoim postem ? nie spamuj - helloween