FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
degustator Gość
|
Wysłany: Pon Paź 24, 2005 1:37 pm Temat postu: przypadki gdzie antykonepcja jest konieczna |
|
|
Niedawno było dużo o małżeństwie, które urodziło upośledzone dziecko,którym to odmówiono badań prenatalnych. Ale problem widze w innym miejscu. Wiedzieli, o chorobie genetycznej i nie chcieli już powoływać chore dzieci na świat. wiadomo, że stosowali antykoncepcje. Nie udało się. Czy takie małżeństwa z moralnego punktu widzenia są "skazana" na wiecznę abstynencję?czy nie mogą stosować metod naturalnych wspomagając sie jednak antykoncepcją?czy z punktu widzenia morlanego w takim przypadku jest to zakazane i dlaczego?przy stosowaniu naturalnych metod i jakichś środków antykoncepcyjnych poczęcie dziecka zmalało by jeszcze bardziej. ???? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
root
Dołączył: 17 Sie 2005 Posty: 168
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sro Paź 26, 2005 8:52 pm Temat postu: |
|
|
Mówisz, że problem widzisz w innym miejscu. Ja widze problem tak, gdzoe on jest. To małżeństwa chciało badania prenatalne, po którym - jesli dziecko będzie chore - chcieli dokonać aborcji. Tu jest zasadniczy problem moralny. Myslisz, że oni przejmowali się moralnym aspektem antykoncepcji, jesli byli gotowi na aborcji. Ja słyszałem, że oni chcieli mieć drugie dziecko ale zdrowe, więc chyba sobie zaplanowali to, że jesli będzie chore to je abortują... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
degustator Gość
|
Wysłany: Wto Lis 01, 2005 9:40 pm Temat postu: |
|
|
tak sie składa, że widziałem dokument o tym małżeństwie i oboje mówili, że nie chcieli mieć już drogiego dziecka. Panie Panicz, Pana odpowiedz nie jest odpowiedzia na moje pytanie.nie obchodzi mnie w miom pytaniu czy to małżeństwo przejmowała się aspektem mporalnym czy nie. mnie ten aspekt obchodzi. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
root
Dołączył: 17 Sie 2005 Posty: 168
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sro Lis 02, 2005 4:32 pm Temat postu: |
|
|
Problem dotyczy tego, czy uprawianie seksu w okresie niepłodnym wspomagając się antykoncepcją jest moralne, czy nie? A to wszystko w kontekście zagrożenia poczęcia dziecka z wadą genetyczną.
Interesuje się takimi zagadnieniami moralnymi ale szczerze powiem, że nigdy nie słyszałem wypowiedzi żadnego etyka lub teologa na taki temat.
Jeśli w grę wchodziłaby np antykoncepcja hormonalna to wtedy są problemy moralne związane ze stosowaniem hormonów - zdrowie kobiety itd. Natomiast jeśli byłaby to np. prezerwatywa to problem rzeczywiście jest moralnie trudny do rozstrzygnięcia.
Ale zauważ, że napisałeś (lub napisałaś), że "przy stosowaniu naturalnych metod i jakiś środków antykoncepcyjnych poczęcie dziecka zmalało by jeszcze bardziej." No własnie "jeszcze bardziej" ale czy zmalałoby do zera??? Czy to będzie bardziej odpowiedzialne, czy raczej wstrzemięźliwość. Moralność wiąże sie właśnie z odpowiedzialnością. Moralność wyznacza bezpieczną drogę - w tym widzę m.in. sens zasad moralnych. Jest to bezpieczna droga dla człowieka, bo przecież takie małżeństwo samo zrobi sobie krzywdę i krzywdę dziecku, którego nie będą chcieli.
Niemoralność takiego postepowania widzę właśnie w nieodpowiedzialności.
Jest pewna analogia tej sytuacji do problemu, czy małżęństwo, gdzie jeden z małżonków jest chory na AIDS, powinno żyć we wstrzemięźliwości. Właśnie ze względu na to, że prezerwatywa nie chroni w 100% przed AIDS najlepszą drogą jest wstrzemięźliwość. Seks w takim przypadku jest niemoralny, ponieważ nie można nazwac aktem miłości małżeńskiej takiego stosunku, kiedy zagraża on życiu współmałżonka.
Problem jest rzeczywiście trudny. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to łatwe dla tego małżęństwa, o którym tu piszemy. Też rodzą się we mnie różne wątpliwości. Jednak uznaje to za niemoralne. W tym kontekście o jakim tu piszemy. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
anka Gość
|
Wysłany: Pią Lis 04, 2005 10:22 am Temat postu: |
|
|
jezeli wiedzieli ze maja jakas chorobe genetyczna to mogli sie lepiej zabezpieczac ! nikt z nimi pod koldra nie spal i nie wie jakie metody stosowali.ich problem .rozumie gdyby to bylo pierwsze dziecko, ale nie nauczyli sie niczego na wlasnych bledach wiec dlaczego ktos mamy za to odp i zabijac ich dziecko? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|