Przepisywanie tabletek antykoncepcyjnych

nowicjuszka · Wysłany: Nie Paź 04, 2009 9:53 pm Temat postu:

Ale to logiczne ze jak jest zmiana składu to lepiej uważać...

Prawdopodobieństwo niewielkie Smile

Myślę że mozesz być spokojna. aczkolwiek ja bym mimo wszystko uważała Smile

_________________
Dyskusje oraz wątki medyczne na Forum Biomedical mają charakter jedynie informacyjny i zastosowanie ich w praktyce każdorazowo powinno być skonsultowane z lekarzem specjalistą.

fasolka · Wysłany: Nie Paź 04, 2009 10:10 pm Temat postu:

tez mysle ze nic sie nie stanie Wink

ale dziekuje za odpowiedz ;*
_________________
Serce kobiety jest na kształt róży, którą każdy kochanek po listku odkrywa, tak, że dla męża tylko cierń pozostaje...

zagubiona_ona · Wysłany: Pon Paź 05, 2009 11:15 am Temat postu:

no ja w środę biorę ostatnią tabletkę Yasminelle
i przechodzę na Sylvie20. lekarz nic nie mówił o tym by uważać ale lepiej chyba uważać Very Happy

_________________
We collect our phobias
Our sicknesses
Feel so good only when we can complain
Riverside - Schizophrenic Prayer

maja20 · Wysłany: Pon Paź 05, 2009 11:24 am Temat postu:

hej mam pyatanie . ginekolog przepisłał mi diane 35 na 2 miesiące a pożniej na 4 miesiące yaslimelle.skończyłam 2 opakowania diane 35 zrobiłam 7 dniowa przerwe i wziełam piersza tabletke yasminelle . czy moge sie kochac bez zabezpieczenia nawet 2 dnia ?????bo sie kochałam do konca!!

fasolka · Wysłany: Pon Paź 05, 2009 11:37 am Temat postu:

hehe widzę ze mamy podobne problemy Razz

no ja się kochalam 2go dnia z parę razy do konca wiec porzadna dawkę plemnikow dostałam, i mam nadzieje ze skoro lekarze nam nic nie mowili o dodatkowym zabezpieczeniu to raczej jestesmy zabezpieczone ;P
ale lepiej pamietac nastepnym razem zeby uwazac..
_________________
Serce kobiety jest na kształt róży, którą każdy kochanek po listku odkrywa, tak, że dla męża tylko cierń pozostaje...

maja20 · Wysłany: Pon Paź 05, 2009 11:44 am Temat postu:

kurde mam stres ja pierdziele jaki człowiek jest głupi czasem, ale mysle ze bedzie dobrze

zagubiona_ona · Wysłany: Pon Paź 05, 2009 4:48 pm Temat postu:

ja tam nigdy do końca się nie kocham. mamy inną formę kończenia Wink

mojemu partnerowi pozwolę skończyć w sobie dopiero wtedy, kiedy oboje będziemy pragnęli maleństwa. tej chwili jeszcze nie ma Wink

ale w sumie ja myślę. że gdyby zdarzyło sięcoś nie tak.. to chyba jednak podołamy tej sytuacji Wink

tylko interesuje mnie jedno... co by było gdybym wpadła... i brała tabletki nie wiedząc o ciąży... to mnie przeraża... tylko to... bo to różnie bywa.
jakby to na dziecku by się odbiło...
_________________
We collect our phobias
Our sicknesses
Feel so good only when we can complain
Riverside - Schizophrenic Prayer

nowicjuszka · Wysłany: Pon Paź 05, 2009 11:24 pm Temat postu:

fasolka, maja20 powinno byc wszystko ok, ale mimo wszystko lepiej uważać Smile

zagubiona_ona przy gwałtownym odstawieniu hormonów mogłoby dojść do samoistnego poronienia, zaś przyjmowanie ich w trakcie ciazy, moze doprowadzic do wad płodu.
_________________
Dyskusje oraz wątki medyczne na Forum Biomedical mają charakter jedynie informacyjny i zastosowanie ich w praktyce każdorazowo powinno być skonsultowane z lekarzem specjalistą.

maja20 · Wysłany: Wto Paź 06, 2009 10:12 am Temat postu:

ale szanse sa ze tabletki nie zadziałały od pierwszej i mozliwość wpadki istnieje?tym bardziej ze diane 35 sa mocniejsze a yasminelle niestety słabsze i zrobiłam przerwe 7 dniowa

fasolka · Wysłany: Wto Paź 06, 2009 11:15 am Temat postu:

no u mnie o tyle lepiej ze w yasminelle mialam 0.02 mg etynyloestriadolu a w cilescie ktory teraz biorę jest 0.035mg, z tym ze drugi skladnik sie rozni.
w yasminelle mialam 3mg drospirenonum a w cilescie 0.250 mg jakiegos norgestimatum. Czy ta roznica ma jakis wiekszy wplyw na dzialanie antykoncepcyjne?
_________________
Serce kobiety jest na kształt róży, którą każdy kochanek po listku odkrywa, tak, że dla męża tylko cierń pozostaje...