Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justysiaaa
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 154
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Sie 29, 2008 3:39 pm Temat postu: Prawa rodzicielskie - PRAWO!! |
|
|
Witam mam takie pytanie...Wyobraźmy sobie parę...Chłopaka który ma 24 lata i dziewczynę która nie ukończyła jeszcze 18 lat i jest w ciąży...Jednak tego roku ukończy 18 lat w październiku a w lutym ma urodzić dziecko...Chłopak się stara chce z nią być ale Ona nie wyraża na to chęci...Wielokrotnie powtarza że nie chciała tego dziecka i że odda je rodzicom chłopaka...Sytuacja rodzinna jest taka że od jej strony ojciec pije robi awantury jest bieda w domu brakuje pieniędzy 3 bracia są w zakładzie za kradzieże i rozboje...Siostra urodziła syna rok temu i wychowuje go sama bo ojcem dziecka jest 60 letni mężczyzna...Druga siostra urodziła w tym miesiącu dziecko...Wszyscy mieszkają u tej dziewczyny w domu...Pozatym każde z jej rodzeństwa i Ona sama są w domu dziecka lub właśnie w zakładzie...Z czego jedna siostra jest trochę upośledzona...Od strony Chłopaka jest babcia, mama i siostra która otrzymuje alimenty więc nie ma większych problemów z pieniędzmi, nie było żadnych kuratorów w rodzinie nigdy, jednak chłopak miał kilka spraw za rozboje po pijanemu ale wszystko odpracował i jest że tak powiem na czysto...Ta dziewczyna nie chce wychowywać z ojcem tego dziecka ponieważ jest namawiana przez matkę że jako samotna matka będzie więcej pieniędzy brała...Co więcej przed poznaniem tego chłopaka dziewczyna w mieście miała opinię łatwej dziewczyny a tego chlopaka wielokrotnie zdradziła...Gdyby doszło do sprawy sądowej w której ojciec dziecka ubiegałby się o prawa rodzicielskie i możliwość wychowywania dziecka i by mu pomagała siostra i matka jakie ma szanse na wygranie sprawy? Może ktoś zna podobną sytuację ? czy ojciec dziecka i jego rodzina mają szanse na wygranie sprawy by wychowywali dziecko? Dodam że rodzina dziewczyny nie cieszy się dobrą opinią w sądzie wielu kuratorów mieli itd... Proszę o pilne odpowiedzi... _________________ Miłość to zaufanie, odsłonięcie swoich słabości, oddanie swojego szczęścia w ręce drugiej osoby...Kocham Cię...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Kinia_18 Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Lip 2007 Posty: 712
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: z internetu
|
Wysłany: Pią Sie 29, 2008 4:19 pm Temat postu: |
|
|
szanse tego chłopaka są durze. Skoro ona sama mówi że je odda to niech odda i po sprawie. Wiadomo jak urodzi to pewnie zmienbi zdanie, moim zdaniem jeśli zapragnie się zmienić i być z tym chłopakiem to może im sie ułoży. Jednak jeśli dojdzie do sprawy to niech chłoapk poszuka sobie wiarygodnych świadkow i udowodni jej zdrady, niech udowodni że jej dom to patologia i że dziecko będzie miało tam źle _________________ Wszyscy Ci których dotknie Miłość stają się nieśmiertelni, żyją w sercach tych, którzy tą miłością ich obdarzyli. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Justysiaaa
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 154
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Sie 29, 2008 11:42 pm Temat postu: |
|
|
Nie ma problemu udowodnić jaka ona naprawdę jest i jej rodzina, a tymbardziej że dziecku tam dobrze nie będzie...Jest na to wielu świadków...Znając życie jak urodzi dziecko będzie chciała je zatrzymać ale z chłopakiem nie chce być z prostych względów to zimna s... myśli tylko o sobie pali w ciąży jeden za drugim nosi zakupy jakby chciała stracić maleństwo i wielokrotnie powtarzała że go nie chciała...Ta dziewczyna jest nienormalna czy chłopak aby napewno ma wystarczające szanse na to by dostać prawo do wychowywanie dziecka? _________________ Miłość to zaufanie, odsłonięcie swoich słabości, oddanie swojego szczęścia w ręce drugiej osoby...Kocham Cię...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Kinia_18 Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Lip 2007 Posty: 712
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: z internetu
|
Wysłany: Sob Sie 30, 2008 11:00 am Temat postu: |
|
|
A co ona za zakupy nosi że miała by od tego poronić? Ogólnie chłopak ma szanse ale załatwić świadków to nie łatwo nie każdy chce się po sądach włóczyć więc niech ich lepiej zacznie juz szukać. I skoro chce dowodów na to jakajest niech strzeli fotki jak pali chociarz durzo kobietb w ciąży pali i dzieci im nieodbierają. Niewiem sprawa trudna to wszystko zależy od sędziego _________________ Wszyscy Ci których dotknie Miłość stają się nieśmiertelni, żyją w sercach tych, którzy tą miłością ich obdarzyli. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
sprezyna
Dołączył: 23 Lut 2008 Posty: 257
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Wrz 16, 2008 2:27 pm Temat postu: |
|
|
Myślę że sąd weźmie pod uwagę środowisko, w jakim będzie dorastać dziecko. Ale wydaje mi się że w Polsce jednak jest tak trochę stereotypowo i w większości przypadków prawo do opieki nad dzieckiem otrzymuje matka, pod warunkiem że zgłosi się na odwyk, terapię i nie wiadomo co jeszcze. Mam nadzieję że takie maleństwo trafi jednak do domu, gdzie będzie mogło godnie dorastać... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|