Pomocy, koszmary!

[lolkaaaa]

WItam!
Wiarze sie z dosc neitypowym problemem a mianowicie z... bezsennoscia i koszmarami.
Od dluzszego czasu a wrecz trwa to caly czas tylko ze z przerwaminie moge spac. Gdy jestem juz w lozku i probuje zasnac moje mysli ogarniaja jakies potwor, nie sa to dinozaury czy zombi ale np moja babcia pobita czy trupy ktore leza obok mnie na lozku... Nie moge od tego soie uwolnic, zaczelam bardzo pozno chodzic spac zeby byc zmeczona i zasnac szybko ale nic nie dawalo, czytalm dlugo ksiazke i tez nic, staralam sie uwolnic jakos od tego ale nic niepomagalo! Ostatni czas po nieprzespanych 3 nocach poszlam spac do mamy chociaz mam juz 17 lat i wiem ze to smieszne! Nie wiem jak mozna sobiez tym poradzic?
Do psychiatry raczej nie pojde nie w moim wieku pozatym glupio mi jest mowic na ten temat z kims...
Dziekuje za ewentualna pomoc.

[comet]

Widzę, że nikt się nie kwapi, to może ja zacznę.
To co tobie się śni ma swoje odzwierciedlenie w tym co robisz, bądź co chciałabyś robić, lub nie.
Gdzieś czytałem, że można wyśnić sobie to, co się chce intensywnie o tym wcześniej myśląc.
Próbowałem ... . Raz nawet mi się udało, ale szkoda czasu.
Moim zdaniem.
Na bezsenność i spokojny sen najlepszy jest relaks. Pozwalający odpocząć psychice, a dający zajęcie mięśniom. Zimny prysznic i ciepłe łóżko. No i seks, po którym na pewno nie ma się koszmarów.
comet

[naneczka]

czesc lolkaaaa. ja tez mam 17 lat i identyczny problem. moja mam twierdzi ze to cos normalnego co jest zwiazane z okresem dojrzewania ze ona miala tak samo ale jej przeszlo. to smieszne ale czesto sama boje sie spac w pokoju i wolam mlodsza siostre zeby ze mna spala. mam bardzo podobne koszmary do twoich moze to rzeczywiscie jest normalne.

[comet]

Byłem dzisiaj nad wodą i przypomniał mi się jeden sen, który przez długi czas nie dawał mi spokoju. Skończył się, gdy znalazłem wyjście z sytuacji.
Po krótce chodziło o to, że w czasie nurkowania na pewnej głębokości światło słoneczne jest już tak rozproszone, że nie widać gdzie jest powierzchnia wody. Wyraziłem sobie, że nie wiem, w którą stronę mam płynąć i zaczyna brakować mi powietrza.
Budziłem się lekko podduszony i zlany potem.
Rozwiązanie było proste. Wypuszczam małą bańkę powietrza i obserwuję, w którą stronę podąża.
Sen nie powrócił, a metodę miałem okazję przetestować którejś nocy.
Oczywiście w wodzie.

[naneczka]

jednym z moich koszmarow jaki powraca to jest taki ze plywam sobie w jeziorze albo basenie. nagle znika dno, cos zaczyna mnie ciagnac w dol w czarna otchlan a ja nie moge nic zrobic, zaczyna mi brakowac powietrza.

[Biker]

tez czesto koszmary mialem niewiem czemu ale zawsze w lato jak sa gorace dni budzilem sie upocony i zdyszany az wkoncu zauwazylem ze jak tworz eokno na oscierz to niemam zadnych snow teraz jak mam otwarte okno to niemam koszmarow ale wczesniej tez przed snem mysle o jakei sprzyjemnej sytuacji albo czyms lub kims ( o swojej dziewczynie) i teraz ju zzero koszmarow polecam myslenie przed

[naneczka]

ja nie moge zasnac jak mam otwarte dzwi albo okno nie wiem czemu.

[olkaaaa]

kurcze ale to jest uciazliwe!
Ja probuje myslec o czyms innym o czyms milym ale zwykla reklama filmu jakiegos strasznego potraafi mi pomsuc cla noc! Boje sie zasnac zeby mi sie cos nie przysnilo i tp!

Ja spie z ojcem teraz jak jest tak goraco to mam pretekst bo u mnie jest duszno i to mi czasem pomaga! ale i tak nieraz np boje sie odwrocic na droga strone bo sie poprostu boje!

Eh dziwne to wsyztsko..

[Method99]

Pij mleko z miodem przed snem i ogladaj kreskowki wiem glupio brzmi ale uwierz pomaga No i przedewszystkim mysl pozytywnie np. przed zasnieciem o swoim chlopaku pzdr.

[agusia39]

lolkaaaa

zastanow sie nad jednym - czy wrto sie tak meczyc - czy nie lepiej przelamac wstyd.lekaz cie nie wysmieje tylko pomoze - sporo osób ma podobne problemy.
Wiem ze trudno sie zebrac do wizyty ale warto.

Sama nic tu nie poradzisz - tu trzeba rozwiklac problem psychiki a ani ty ani znajomi tego niedokonacie.

mowienie ze z tego wyrośniesz to zwykle bagatelizowanie problemu - zanim to nastapi - o ile wogóle - ty dawno sie wykonczysz i staniesz strzepkiem nerwow.