Pogaduchy o ciąży, jej przebiegu itp. (part.3)

[wind_of_hope]

Gosia a do kiedy ta połozna przyjezdza? odwiedza Was przez np. m-c czy tylko pare dni? jak to jest.. za jej wizyty sie płaci?
_________________

[sprezyna]

Czop wygląda jak białko jajka kurzego, czasami kobiety nie zauważają go, bo wypływa z wodami, czasami odchodzi po kawałku taki ciągnący galaretowaty śluz, a czasem wypada na raz i często jest wtedy z krwią.
Mi dzisiaj odpadł kolejny dość spory kawałek. Nie przeuważyłam tego ponieważ leżąc na łóżku czułam jak jakaś klucha przemieszcza mi się przez szyjkę, poszłam do łazienki, patrzę a tam taki kawałek czopa. Dzisiaj czułam dosłownie to samo. W ogóle od wczoraj mam bardzo intensywne bóle brzucha i kręgosłupa. Gosia jak ty odczuwałaś skurcze?
Moja siostra przez cały dzień się męczyła bo nie wiedziała że skurcze które czuje są przedporodowe. Jak już ją szwagierka wysłała wieczorem na porodówkę, to na miejscu odeszły jej wody i od razu urodziła.... Boję się że przeoczę je tak jak ona, bo moje ówczesne już są dość bolesne, a przeciez to parte bolą najbardziej ponoć. Moja mama mówi że to jak skurcz łydki, tylko bolesny. Ja to odczuwam jako ból podbrzusza i kości ogonowej z jednoczesnym twardnieniem. Gosiu, czy też to czułaś?
Ostatnio nie moge spać, jestem jakaś niespokojna sama nie wiem dlaczego. Mam wrażenie że w głowie mi siedzi 10 głosów i każdy mi próbuje wmówić że o czymś zapomniałam. A przecież już wszystko przygotowane. Chyba zacznę pić meliske na noc.
Wind niedługo po urodzeniu do domu przyjeżdża położna, czasem mówią na nią pielęgniarka środowiskowa, żeby zobaczyć warunki szkraba, ale przede wszystkim jego samego. Czy pepuszek się dobrze wygoił, czy dobrze przybiera na wadze, a także po to żeby udzielić ewentualnie kilku rad świeżym rodzicom U mojej siostrze była tylko raz, potem musisz zabierać malca do rzychodni sama na badania kontrolne.

[wind_of_hope]

Sprezynka to ja wiem ze połozna wpada w odwiedki ale mi chodzi o to czy jej sie za to płaci/? czy jej szpital płaci bo to jest jej obowiazek?

bedzie dobrze jak czop odpada to juz dzidzia chce wysjc moze na swieta zrobi Wam prezencik
_________________

[sprezyna]

Nie za wizytę nie płacą rodzice, tylko miejsce pracy gdzie położna jest zatrudniona.
Mam nadzieję że to już niedługo będzie bo ja powoli wysiadam psychicznie. Skurcze nasilają się w ciepłej wodzie więc to dobry znak że przywitamy niedługo maleństwo Mam nadzieję.
Teraz trzeba jeszcze trochę sie pogimnastykować, zakupy, prezenty itp. Nogi mi strasznie drętwieją, lekarz mówi że to przez ucisk dużej macicy na żyły.
Och ja już chcę dzidzię !!!

[wind_of_hope]

ehhh zazdroscze. Sprezynka poszalej w łozu z mezem to cora od razu wyskoczy heheh powodzonka!!! na swieta juz bedziecie we 3jke ale superrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
_________________

[sprezyna]

Wind wiesz mi że w moim przypadku to nie działa. Wypróbowałam juz chyba wszystkiego co było mi znane, seks, masaż piersi, gorące kąpiele, wysiłek fizyczny, ćwiczenia, chodzenie po górach, zmiana klimatu, i dalej jestem w jednej części. Juz mój mąż też zaczyna sie denerwować że to tak długo trwa Też chciałby miec to za sobą. Jedyne co to nie piję naparu z liści malin, co gdzieś kiedyś wyczytałam na forum, bo to pora nie taka, pewnie bym spróbowała gdyby było lato (hahaha).
Zaczynam odchodzić od zmysłów, nie wiem, może znasz jeszcze jakies inne metody, bo moja mała królewna za Chiny Ludowe nie chce wyjść z brzuszka:(

[wind_of_hope]

kurcze... jedyne o znam to własnie sex,goraca kapiel i chodzenie po schodach,,moze za mało chodzisz? i sexisz sie.. bez obrazy oczywiscie a jesli moge spytac finał jest w srodku? czy na zew. bo wiesz ze sperma wlasnie przyspiesza porod a nie sam sex napewno malutka wyjdzie najgorzej ze lekarz Ci zle wyliczyl i teraz znow musisz odliczac dni...;/
_________________

[sprezyna]

No nie wiem Wind, codziennie funduje sobie te zabiegi I oczywiście wiem że to nie seks sam w sobie tylko sperma, ale nie sugeruj sie tym, nie wsyztskim pomaga. Moja koleżanka tez próbowała wszystkich wyżej wymienionych, a do 40 ygodnia nie miała żadnych objawów zbliżającego się porodu, nawet skurczy przepowiadających czy wypadnięcia czopa, więc w końcu poszła na cesarkę...
A propo czopa to dzisiaj wypadła mi kolejnna jego część, ale tym razem był to taki duży glut, więc chyba już nic tam nie ma. Tak myślę.
Wyczytałam na necie że po wypadnieciu czopa nie powinno się uprawiać seksu, bo teraz łatwo o infekcję...
Wiecie co, dzisiaj do mnie dotarło że ja nie moge urodzić bo nie mogę pogodzić się z tym, co ma się wydarzyć na porodówce... Dzisiaj obejrzałam filmik o porodzie i o mało nie zemdlałam. Może to tez taka bariera psychiczna. Teraz zaczęłam marzyć o CC... :/

[Tvisha]

sprezyna bez nerwow spokojnie ... jestem pewna ze jak sie zacznie to juz nie bedziesz miala czasu na myslenie czy chcesz czy nie i czy robisz sobie bariery ... moze mala wie ze musi jeszcze troszeczke podrosnac

gosia gratuluje

[wind_of_hope]

sprezynka po co ogladałas? tylko sie zestresowałas... ehh...
kto wie czy nie bedziesz miala CC ...moze tak jak u Sekrecika bedzie za duzy obwod głowki...
_________________