Pęknięta prezerwatywa - zbiorczy - part.2

[nowicjuszka]

Tylko stres. Jeśli nie było wytrysku i nie było żadnych plemników ze stosunku tuż przed tym pechowym, to nie ma mowy o ciąży.

PS.
Nie zakładaj nowych tematów jeśli istieją pokrewne. Ja rozumiem stres, ale to nie zwalnia z przestrzegania REGULAMINU Forum!!!
_________________
Dyskusje oraz wątki medyczne na Forum Biomedical mają charakter jedynie informacyjny i zastosowanie ich w praktyce każdorazowo powinno być skonsultowane z lekarzem specjalistą.

[kawuszczyn]

-----Cofnij się do podstawówki, może coś Ci to pomoże...Aczkolwiek widząc Twój poziom intelektualny niesądzę...-----

Przegiąłeś. Zostajesz zbanowany. Treść tego idiotycznego posta skasowałam / nowicjuszka

[qwerta]

Przepraszam, że to kolejny tego typu temat.
Kochałam się dziś z moim chłopakiem. Nie wiemy w którym momencie pękła prezerwatywa, ale On nie miał jeszcze wytrysku. Jestem prawie pewna, że miałam dziś dni niepłodne. Mój cykl jest regularny, 27,28,29 dni. Ostatnią miesiączkę miałam 29 czerwca. Czy jest prawdopodobieństwo, że wpadliśmy?
Z góry dziękuję za odp.

Nie przepraszaj tylko pisz w już istniejących. Po to one są żeby w nich pisać i nie robić bałaganu na Forum. Regulamin się kłania...

Przyłączyłam do pokrewnego / nowicjuszka

[wind_of_hope]

nie.
jesli mialas dni niepłodne to jak sama nazwa wskazuje nie ma mowy o ciazy.

poza tym wytrysku nie było

spokojnie
_________________

[qwerta]

Chciałam się upewnić. Dziękuję!

[dOSZiba]

Witam - oczywiście mam ten sam problem co wszyscy w tym temacie.

Ostatni okres moja dziewczyna dostała 4 października.
Dodam że spóźnił się jej 2-3 dni
Być może dlatego że stosowaliśmy Pantex Oval (dopochwowe).
Niestety, mój mały ich nie lubi (jest po nich czerwony i szczypie) a moja dziewczyna też nie za bardzo lubiła to odczucie ciepła, wręcz nadmiernego.
Więc zgodnie z poleceniem ulotki przestaliśmy.

O godzinie 11:55, 14 października 2010 (to był raczej dzień płodny), kochałem się ze swoją dziewczyną używając zabezpieczenia Durex Fetherlite Ultima (supercieńkie - czerwone pudełko).
W połowie stosunku, gdy zmieniliśmy pozycję, kiedy próbowałem wsunąć penisa do pochwy, usłyszeliśmy "trzasK". Penis był już trochę w środku ale nie do końca (koniuszkiem żołędzia był w środku tj. do połowy żołędzia, nie więcej). Oczywiście od razu go wysunąłem spowrotem i przerwaliśmy nasz stosunek. Dziurka była dość duża (nie można było wsadzić tam palca bez jej rozciągania ale wkład od długopisu tak) znajdowała się gdzieś poniżej połowy żołędzia. Jestem pewien że że żadnej dziury wcześniej nie było kiedy ją nakładałem ani w trakcie. Zawsze sprawdzam gumę podczas stosunku.

Moja dziewczyna uważa że nie powinienem się martrwić (a właściwie panikować) ale sam już nie wiem. Na pewno NIE spuściłem się w środku a tego płynu ejakuacyjnego (czy jak to się zwie) też raczej nie było.
Stres jednak jest. Ona do Gina nie chce iść, bo uważa że panikuję, że robię z igły widły.
Zresztą pewnie taka wizyta za darmo nie jest.

Panowie i Panie - jaki jest werdykt ? Będzie w ciązy czy nie ? Bać się czy nie ? Rzucać studia i do roboty na dwa etaty czy nie ?
Dziecko nie za bardzo mi się uśmiecha bo nie mieszkamy w jednym mieszkaniu tylko w dwóch innych miastach odległych o 280km. No i studia też w różnych miastach.

[nastja]

moja odpowiedź brzmi nie ma szans na ciążę.. podstawą są dni płodne (najlepiej owulacja) plus od tego wytrysk w środku, Twoja dziewczyna ma racje.
_________________

[wind_of_hope]

dOSZiba ciazy nie bedzie Nastja i dziewczyna maja racje zaufaj kobietom
po drugie: nigdy nie kupuj supercienkich gumek bo własnie tak to sie konczy, a co by było gdybys nie uslyszał owego "trzask"? i wszystko by sie wylało do srodka? lepiej juz zwykłe classic,
po 3cie: globulki maja to do siebie ze opozniaja okres. ja pare ładnych lat temu tez je stosowałam i spoznił mi sie o ponad tydzien,od tamtej pory podziekowałam. do tego dochodzi pienienie sie co wg mnie przeszkadza podczas sexu.
podsumowujac:

[nowicjuszka]

[dOSZiba]