Szukaj
FAQFAQ SzukajSzukaj UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości RejestracjaRejestracja ZalogujZaloguj

Pęknięcie macicy przy porodzie

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum medyczne -> Ciąża i poród
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magda.M



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 20

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

Skąd: Kielce
PostWysłany: Sro Lis 01, 2006 9:09 pm    Temat postu: Pęknięcie macicy przy porodzie Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Witam. Jestem mamą dwójki dzieci. Pierwsze urodziłam przez cesarskie cięcie, drugi poród prowadzony był drogami natury. Mimo, że były spadki tonów u dziecka, nie zdecydowano się na ponowne cięcie. Podano mi naskurczową oksytocynę, nie monitorowano mnie cały czas zapisem KTG, co jest niezbędne w takim wypadku. Przy skurczach partych lekarz dwukrotnie silnie ucisnął mój brzuch by "pomóc" mi urodzić. Wtedy doszło u mnie do pęknięcia macicy, szybkie cięcie, dziecko w ciężkim stanie (0 pkt w skali Apgar, po 10 minutach reanimacji 1 pkt)... Chciałabym wiedzieć, czy często dochodzi do takich komplikacji podczas naturalnego porodu po przebytym wcześniej cięciu. Czy któraś z Was doznała pęknięcia macicy przy porodzie? Pozdrawiam.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
agusia39



Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 780

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach


PostWysłany: Sro Lis 01, 2006 10:13 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

twojego przypadku nie miałam ale słyszałam ze jeżeli lekarz wyrazi zgde na naturalny poród to nie jest częstym przypadkiem pęknięcie - lekarz powinien stale nadzorować przebieg porodu i w razie nadmiernego naciągnięcia zarzadzić cesarkę.

U ciebie doszło do karygodnego zaniedbania ze strony szpitala.

Ze swojego doświadczenia wiem ze jest to częste ( zaniedbanie ) - przy moim porodzie niby wszystko było ok oprócz jednego:

położna z własnej głupoty pociągneła za łożysko po 2 min. rodzenia - spowodowało to oderwanie i poważny krwotok który ledwo zatamowali.
Spędziłam 2 godziny pod kroplówkami - z ich winy.
Dodatkowo źle oczyścili macicę - po 3,5 miesiąca po porodzi wypadł mi kawałek łożyska podczas załatwiania Shocked
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
pituszka
Przyjaciel forum/Specjalista położnik


Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 3256

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach

Skąd: Kalisz
PostWysłany: Czw Lis 02, 2006 12:15 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

hej magda. moim zdaniem doszlo u ciebie do karygodnego zaniedbania... po pierwsze jezeli pierwszy porod odbyl sie cieciem cesarskim to drugi powinien byc tez rozwiazany cieciem... chyba ze lekarz ustali inaczej czyli nie bedzie zadnych komplikacji i tak dalej, z tego co napsialas ( ze dochodzilo do skokow tetna plodu) porod powinien sie odbyc przez ciecie.... a jezeli chodzi o KTG to przez caly zcas powinno byc podlaczone! nie rozumiem dlaczego tak sie nie stalo:( podczas mojej praktyki uczestniczylam przy wielu porodach jednak nigdy nie spotkalam sie z tym zeby lekarz uciskal brzuch, teraz juz odchodzi sie od tej metody i nigdy przy porodach w ktorych uczestniczylam nie doszlo do pekniecia macicy czyli dochodzi do tego bardzo zadko, mam nadzieje ze wrocilas do pelni sil i wszystko z twoim zdrowiem dobrze:) pozdrawiam cie i zycze zdrowka:)


agus dobrze ze przez to pozostawione lozysko nie doszlo do jakiegos zakazenia Smile u mnie na uczelni zawsze nam powtarzaja ze nie wolno pod zadnym pozorem pociagac za pepowine huh.. to byl okropny blad ze strony tej poloznej:( mam nadzieje ze ja w przyszlosci nie bede popelniala takich bledow:( pozdrawiam serdecznie
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Magda.M



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 20

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

Skąd: Kielce
PostWysłany: Czw Lis 02, 2006 12:50 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Ja wiem dziewczyny, że padłam ofiarą zaniedbania. Dziś wiem także, jak to wszystko powinno wyglądać, co powinno być zrobione, a czego robić nie wolno. Lekarz został ukarany naganą za to, czego się dopuścił. Oczywiście do uciskania brzucha nie przyznał się, jest to tzw. zabieg Kriestelera uważany dziś za błąd w sztuce lekarskiej. Miał jeszcze czelność powiedzieć, że dzięki jego szybkiej interwencji ja i dziecko żyjemy!! Nie będę powielała opisu mojego porodu, jeśli ktoś chce przeczytać, jest tu http://www.biomedical.pl/forum/porod-opisy-vt3068.html Ciężkie to wspomnienia, najważniesze jest jednak to, że mój kochany synek jest dziś w pełni zdrowy... Pozdrawiam Was gorąco.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
agusia39



Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 780

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach


PostWysłany: Czw Lis 02, 2006 9:30 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

na szczeście wszystko jest ok - i to sie liczy

a my mamy doświadczenie i następny poród-jeśli będzie - przeprowadzimy inaczej - nie damy sie Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
pituszka
Przyjaciel forum/Specjalista położnik


Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 3256

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach

Skąd: Kalisz
PostWysłany: Czw Lis 02, 2006 11:59 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

hej magda:) bardzo sie ciesze ze z twoim i synka zdrowkiem jest wszystko dobrze:) szkoda ze lekarz dostal tylko nagane huh...
pozdrawiam i sciskam goraco:)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum medyczne -> Ciąża i poród Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group