niewyjaśnione rozpulchnienie brzucha...

[Mon]

witam! mam dość nietypowy problem...mianowicie mam niemal wszystki objawy wskazujące na ciążę: miałam mdłości, podwyższoną temp (teraz już nie mierzę, bo nie chcę się dodatkowo stresować), biały mętny śluz, zaciemnioną aureolę wokół sutków (odcień taki brązowawy) i przede wszystkim strasznie widocznie uwypuklony brzuch...jestem raczej szczupłą osobą, więc takie zmiany są u mnie wyraznie widoczne...uprawiałam seks ze swoim chłopakiem ostatnio 3 miesiące temu...mieliśmy problem z przerwatywą, dlatego po 24h wzięłam postinor, p nim opóżniła mi się miesiączka, ale była jednak o 1 dzień krótsza...stosunek ten odbył się w końc ówce dni płodnych, przy następnej miesiączce, która wystąpiła w odpowiednim terminie, zaczęłam brać diane 35, jednak bardzo złe samopoczucie i ogólna zła reakcja organizmu spowodowały, że ofdstawiłam tabletki w połowie po 2 tygodniach...zatem przyspieszyłam tym krwawienie miesiączkowe, jednak trwało ono tylko 3 dni....niby miesiączka była, zrobiłam test laboratoryjny na obecność betaHCG, wyszedł negatywny, a robiłam go w ewentualnym 7 tygodniu...byłam u dwóch różnych ginekologów....obaj po badaniu USG nie stwierdzili ciąży....w takim razie skąd te wszystkie objawy....o ile mdłości jestem sobie w stanie wytłumaczyć reakcja na diane35....to skąd podwyższona temp, która nie spada, a zawsze miałam stałą 36,6 (teraz utrzymuje się ciągle w pzredziale 36,8-37,1), skąd zaciemnione sutki i przede wszystkim strasznie rozpulchniony brzuch, który mam już od ponad miesiąca....poza tym po lewej stronie od pęka wyczuwam jakieś dziwne jakby stwardnienie, a ewentualne mięśniaki i torbiele zostały wykluczone przez ginekologów....skąd w takim razie to rozpulchnienie ii inne teoretycznie książkowe objawy ciąży? może jakaś dziewczyna miała podobne reakcje....z góry dziękuje za każda odpowiedz, pozdrawiam [/img]