Nieprzyjemny zapach z miejsc intymnych

[blondyna1790]

ojej ... kurcze to mnie załamałaś cholerka ...

[eyesonfire]

mam wrażenie że sie nabijasz.
przecież jakąkolwiek infekcją może zarazic sie przez zwykły pocałunek, np. mononukleoza, przez samo przebywanie obok kogos chorego, grypa, angina.
to logiczne ze jak masz infekcje miejsc intymnych to możesz zarazic partnera, to są "infekcje przenoszone drogą płciową", tak, jak i niektóre choroby.
_________________

[wind_of_hope]

to juz kolezanka wie....pogratulowac wiedzy
_________________

[Zibi]

A to normalne że "te" miejsce mają specyficzny zapach? Czy tak na co dzień w ogóle nic nie pachnie ( podczas pieszczot, śluz etc. )

[fasolka]

te miejsca maja specyficzny zapach, ale to nie moze byc smrod
_________________
Serce kobiety jest na kształt róży, którą każdy kochanek po listku odkrywa, tak, że dla męża tylko cierń pozostaje...

[Zibi]

Spoko rozumiem Tylko właśnie nie widziałem czy to ma taki zapach na co dzień

[wind_of_hope]

nie no jak sie ma infekcje to wiadomo ze zapach jest silniejszy i wogole odroznia sie od tego codziennego.. tylko czemu blond kolezanka o tym nie wiedziala
_________________

[eyesonfire]

przychodzi mi na mysl, troche obrazliwa rzecz, ale chyba nie wytrzymam:

bo jest BLOND kolezanka? (bez urazy dla innych blondynek
_________________

[wind_of_hope]

eeheheh moze nie piszmy tutaj takich rzeczy bo po 1wsze: przyjmie to jako obraze a po 2gie to nie miejsce na offtopik
_________________

[eyesonfire]

przepraszam, po prostu samo cisnęło się na usta.
koniec.
_________________