Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bzum_bzum
Dołączył: 15 Cze 2009 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 2:23 pm Temat postu: nieleczone niskie ciśnienie - czym grozi? |
|
|
narzeczony wyznał mi ostatnio, ze cierpi na regularne niedociśnienie, które "leczy" głównie kawą i, jak twierdzi, joggingiem, który pozwala mu na naturalne podwyższenie ciśnienia. martwi mnie jednak fakt, że zdarzyło mu się zasłabnąć kilka razy (mówił mi o tym nasz wspólny kolega, nawet nie on sam), w tym raz przy mnie, stąd w ogóle moja, że tak powiem, interwencja. niewiele wiem o tej chorobie, internet internetem, ale chciałam zapytać Was - czym może grozić nieleczone niskie ciśnienie i czy w ogóle powinnam się tak bardzo tym przejmować. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Gosia85 Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 2393
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 117 podziękowań w 117 postach
|
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 3:30 pm Temat postu: |
|
|
jeśli ciśnienie spadnie za bardzo grozi zapaścią.
ogólnie lekarze mówią, że lepiej mieć niedociśnienie niż nadciśnienie. ale że niedociśnienie nieleczone może być równie groźne.
zawał mu raczej nie grozi, już raczej niedotlenienie spowodowane zbyt wolną pracą serca.
no i tak jak Ty pisałaś- omdleniami i utratą świadomości.
gorzej jeśli zasłabnie za kółkiem - bo może spowodować wypadek, jeśli uderzy się w głowę może powstać krwiak, jeśli zasłabnie na ulicy może wpaść pod samochód itd. wymieniać możnaby bardzo długo.
dlatego lepiej tego nie lekceważyć i nie "kusić losu" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
henri_27
Dołączył: 27 Sty 2009 Posty: 14
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 5:26 pm Temat postu: |
|
|
No to ładnie Cię urządził narzeczony - zamiast sam się zająć własnym problemem... Myślę, że warto żebyś z nim pogadała i dała mu do zrozumienia, że się martwisz i bardzo byś się uspokoiła, gdyby jednak wybrał się do lekarza... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
loco_marina
Dołączył: 26 Sie 2008 Posty: 14
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 6:47 pm Temat postu: |
|
|
moja mama to ma, zdarzają jej się zawroty głowy, bierze na to Gutron. nie wiem czy coś by jej strasznego było gdyby nie brała, ale wydaje mi się, że po prostu bardzo utrudniłoby jej to życie dlatego polecam jednak Twojemu narzeczonemu wizytę u lekarza, chyba nie jest za wesoło być skazanym na kawę przez całe życie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
kadarka
Dołączył: 04 Sie 2008 Posty: 24
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Cze 16, 2009 2:23 pm Temat postu: |
|
|
no chyba jednak warto się poprzejmować, bo niedociśnienie to jest normalnie choroba. jest się na przykład bardziej narażonym na niedotlenienie mózgu, co nie jest chyba najweselszą perspektywą... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
loco_marina
Dołączył: 26 Sie 2008 Posty: 14
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Cze 16, 2009 4:26 pm Temat postu: |
|
|
acha. czyli jednak mogłoby się stać coś strasznego. zaciągnij go do lekarza koniecznie! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|