nerwica czy depresja?czy dam rade pojsc do lekarza?

[Dorota290309]

Czesc nazywam sie Dorota
...nie wiem od czego zaczac nigdy nie pisalam do obcych ludzi na takim forum ale latwiej mi bedzie o tym napisac
Wszystko zaczelo sie w grudniu mialam jeszcze 17lat.Zaczelo mi sie robic slabo,caly czas mialam wrazenie ze musze skorzystac z lazienki, ,serce strasznie mi bilo szczegolnie w nerwowych sutuacjach.Z poczatku bylam pewna ze mam problemy z pecherzem albo cos w tym rodzaju...bylam u lekarza zrobilam wszystkie mozliwe badanie ale one byly idealne.Zaczelam tracic wszystkich znajomych,czas mijal a ja coraz rzedziej wychodzilam z domu(potrafilam 3 miesiace nie wychodzic z domu)zaczelam miec mysli samobojcze kiedy rano otwieralam oczy mialam dola cale dnie przelezalam w lozku raz placzac a raz ze zdenerwowaniem na sama siebie i caly swiat.Juz 2 razy probowalam sie zabic ale to chyba jakies zrzadzenie losu ze mi sie nie udalo.
Obecnie mam 20lat jak wyjde z domu raz w tyg to jest dobrze,mam silne napady lekowe dlatego nie jezdze zadna komunikacja miejska ja poprostu boje sie ludzi i boje sie wyjsc z domu.Nie mam sparcia w mamie ona uwaza ze sobie wmawiam chorobe,ale mowie SZCZERZE dala bym wszystko zeby bylo tak jak kiedys...nadal mam mysli samobojcze ale jedno w moim zyciu sie zmienilo teraz mam dla kogo zyc urodzilam coreczke niedawno teraz wiem ze to dla niej musze walczyc...Dotej pory nie bylam u lekarza ale to musi sie zmienic.Ale czy dam rade?

[dimedicus]

Dorota290309
Szkoda,że już dawno nie pomyślałaś,że należy zasięgnąć porady psychiatry.Może dziś nie była byś na forum i nie było by tego problemu.Nie jesteś jedyna z takim problemem,z tym,że Ty Jesteś na początku drogi a inni już mają z górki.Nawet na tym forum są dziewczyny z takimi problemami i jakoś sobie radzą i też wspierają się nawzajem.Powinnaś z nimi porozmawiać,oczywiście też udać się do Poradni Zdrowia Psychicznego(nie ma potrzeby skierowania).Czym prędzej rozpoczniesz leczenie,tym szybciej wyjdziesz z tego.Wszystko zależy od Ciebie i Tylko od Ciebie.Więc śmiało do lekarza i na rozmowy z dziewczynami na forum.

[Gosia85]

Dorota290309
jeśli potrzebujesz namiaru na sprawdzonego lekarza z Twojej miejscowości/ województwa to daj znać. być może będę mogła pomóc
bo to, że potrzebujesz pomocy specjalisty jest jasne, przynajmniej dla mnie.
nie wmawiasz sobie choroby ale z depresji ciężko wyjść- zwłaszcza jeśli jest się samemu z problemem.
nieleczona depresja będzie się stale nasilać i może doprowadzić do kolejnego targnięcia się na życie.
jesteś potrzebna córeczce, ale nie tylko jej.
jesteś ważna.
tę chorobę można leczyć.
ściskam
Gosia

[Dorota290309]

jak mozesz to daj jakies namiary...z gory dziekuje

[Gosia85]

Dorota290309
jak tylko dostanę odpowiedź od koleżanki to prześlę Ci je na pw
a jeszcze mam pytanie- czy jest możliwość byś dojechała do innego miasta? np Gdańska czy Słupska? bo w tych miastach mam dwie sprawdzone lekarki. i czy może to być wizyta prywatna czy raczej na kasę chorych? to dość istotne bo muszę wiedzieć kogo szukać

jak się dziś czujesz?

[Dorota290309]

Jak mam pojechac do centrum gdyni to nie daje rady wiem o innym miescie raczej nie ma mowy;(
a czuje sie dobrze siedze z corcia w domu potem mam w planach wyjscie na spacer ...mam nadzieje ze mi sie uda wytrzymac jek najdluzej bo nie chce zeby moja mala cierpiala przez moja chorobe...
A jak Ty sie czujesz?Pozdrawiam

[krysia_G]

Witaj Dorotko!
Jak najszybciej do pani dr....a potem poszukaj dobrego psychologa.....psychoterapia jest bardzo potrzebna zeby pokonac chorobe!
Pozdrawiam milutko

[Dorota290309]

CZESC
Potrzebuje nr do dobrego psychologa w Gdyni.
Licze na Wasza pomoc;)
Pozdrawiam

przyłączyłam do poprzedniego Twojego tematu.
Gosia85

[Gosia85]

pytałam. niestety w Gdyni nie mam żadnego sprawdzonego psychologa.
mam jedynie w Gdańsku.
jeśli Cię interesuje to mogę zdobyć namiary.

[Plus123]

hej dziewczyny
mam takie pytanie: czy wmawianie sobie jakiś chorób lub ciąży może wywołac objawy i nerwice ?

z góry dzięki za odpowiedź
_________________
im mniej wiesz tym lepiej śpisz..