FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pinia
Dołączył: 21 Kwi 2006 Posty: 67
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Sty 21, 2007 2:22 pm Temat postu: Nastrój przed menstuacja - PMS? |
|
|
na pocztaku chcialabym napisac,ze nie bylam pewna w jakim dziale napisac post(dolegliwosc intymne czy zdrowie psychiczne).Jesli wybralam zle prosze o przeniesienie...
Sprawa ma sie następująco:
Jesl mi niezmiernie smutno! Moze powiecie,ze to banalne. Moze i tak gdyby nie fakt, ze nie mam czym sie martwic. Jestem przeszczesliwa, zakochana ze wzajemnoscia 20letnia dziewczyna. Wszystko uklada sie lepiej niz super. No moze male stresy na uczelni ale to normalka...
Tak smutno robi mi sie na ok 1,5 tyg przed planowanym terminem rozpoczecia menstuacji. Po okresie przechodzi. Dlatego powiazalam z tym ten fakt. Dzieje sie tak co ok 2 miesiace (mam b.zrozniciwane miesiaczki-co 2 miesiace bardziej intensywne i bolesne-lekarz powiedzial, ze to nic niepokojacego).
Jestem z natury wesola osoba, z która można zazartowac, otrafie obrucic duzo rzeczy zart. A w tym czasie moj nastroj zmienia sie jak w kalejdoskopie....smieje sie a potem nagle plakac mi sie chce, wszytsko biore do siebie .... sama mnie to męczy! Bo jestem na prawde szczesliwa, a tu takie 'humory'. Nie potrafie tego kontrolowac. Mecze sie tak co 2 miesiac ok 2 tygodni. Nie da sie tak zyc!!
Co sie ze mna dzieje? Jak to zminimalizowac!?
(dodam, ze nie biore zadnych hormonów, leków, nie biore tabletek antykoncepcyjnych)
Poradzcie, prosze.... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Yalissea Przyjaciel forum
Dołączył: 26 Cze 2006 Posty: 1395
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Sty 21, 2007 2:43 pm Temat postu: |
|
|
Moja sytuacja wygląda podobnie. Bardzo bolące piersi, brzuch, głowa na ok. tydzien przed miesiączką + humorki.
Więc poradziłam się ginekologa - przpisał mi Mastodynon (cena ok. 40zł).
Jest on bez recepty.
Zaczynam brać. Zobaczymy co z tego wyniknie. Z tego co słyszałam, to dobry ratunek dla nas biednych kobietek
Ten lek zwalcza objawy oraz przyczyny PMS, m.in. bóle głowy, piersi, brzucha, wzdęcia, normalizuje krwawienia.
Coś dla Ciebie. Ja zaczęłam brać. Możesz spróbować. To lek roślinny.
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
pituszka Przyjaciel forum/Specjalista położnik
Dołączył: 18 Wrz 2006 Posty: 3256
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach
Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Nie Sty 21, 2007 6:54 pm Temat postu: |
|
|
wiele kobiet przed miesiaczka ma takie objawy ja tez.... czasami sa nie do zniesienia... mnie bola piersi, brzuch i czasami bywa tak ze wybuchne niekontrolowanym placzem... roznie sie to nasila niestety
zgadzam sie z Yalissea bardzo czesto ginekolodzy przepisuja ten lek... zastanawiam sie nawet czy sama nie zaczne go brac.. musze pogadac o tym z moim lekarzem wiec przejdz sie do gina i powiedz co i jak... na pewno zaradzi:) mi osobiscie pomaga meliska jak chcesz to wyprobuj... pozdrowki |
|
Powrót do góry |
|
|
|
aniak238 Gość
|
Wysłany: Nie Lut 04, 2007 1:35 pm Temat postu: |
|
|
----edit by drapaka------
Treśc postu skasowana. To nie jest miejsce na reklamy. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|