Nagły ból w klatce piersiowej

[Nitrox]

Dziś od popołudnia mam tak, że nic specjalnego nie robię a tu nagle po lewej stronie klatki piersiowej pojawia się taki wręcz kłujący ból i za kilka sekund znika, potem co jakiś czas znowu się pojawia i znika jakby nic się nie stało. To jest ze 4cm po lewej od środka klatki piersiowej. Tak jakby koło lewej piersi, jakoś tak. Nigdy żadnych problemów z sercem nie miałem, mam 18 lat, jestem facetem (jakby kto pytał), dziś miałem wyniki matury i troszkę zalałem matmę. Czy to może przez to jakieś nerwobóle?

[karioka]

Tak, jest to całkiem możliwe. Często zdarza się,że pod wpływem stresu "boli" serce, albo jego okolice. Jeżeli jednak ból utrzymywałby sie nadal radzę iść do kardiologa.
_________________
I'm your little butterfly...

[Yalissea]

Dokładnie. Pewnie to przez maturę. Pewnie wraz ze zniknięciem nerwów i bóle miną. Ale jeżeli nie, to wizyta u kardiologa.

[Nitrox]

Dziś już mnie nie boli

[Yalissea]

No widzisz? Pewnie oswoiłeś się ze świadectwem maturalnym i jest ok

[Foka]

ja mam czasem takie bóle, kłuje cała klatka piersiowa tak jakby mi coś płuca rozrywało, trzyma tak kilka minut i przechodzi. Byłam z tym u lekarza i się dowiedziałam że to od kręgosłupa są jakieś uciski na serce.
_________________


PCO, starania 6 lat
laparo+elektro 15.10.2008
*+17.05.2009 Natalka 22tc pp