Marihuana a ciąża

[gandziej]

czy to prawda, że jeśli mężczyzna pali marihuanę często i od dawna to w jego organizmie zaszły zmiany dotyczące genów, w skutek których dziecko może urodzić się np. z niedorozwiniętą ręką?

[surowy]

---

helloween - na przyszlosc takie posty beda usuwane - nic nie wnosza do dyskusji

[mikmik]

----edited by yalissea----


Nie rozumiem, co ten post ma wnosić do tematu?
Jeżeli nie masz nic do napisania, to nie pisz wcale.

[Yalissea]

No jeżeli facet pali często, to jakieś uszkodzenia płodu mogą być, ale jakie dokładnie to Ci nie powiem.

Tutaj wyżej, użytkownik chyba twierdzi, że nic nie może się stać... ale oczywiście się z nim nie zgadzam.

[piotr963]

Moja paliła w 12 tygodniu ciąży, pare razy, wiecie co z tym robić? Badania nie wykazały wad płodu.

[jaEWKA]

czesc, pale marihuane od dobrych kilku lat, teraz jestem w 11 tygodniu ciazy, przestalam calkowicie pic alkochol (wczesniej pilam co weekend), zaczelam dobrze sie odrzywiac, codziennie przyjmuje kwas foliowy i inne waze witaminy, ktore powinna przyjmowac kazda kobieta w ciazy. Jedyna przeszkada w prowadzeniu zdrowego trybu zycia jest palenie, ktorego niestety niejestem w stanie rzucic całkowicie, pale gora jednego papierosa dziennie i 2-3razy w tygodniu trawe ale staram sie w jak najmniejszych ilosciach. Boje sie strasznie o mojego maluszka, ale niestety to jest silniejesze. Wiem ze jest to szkodliwe ale naprawde ciezko jest mo zucic ten straszny naług tymbardziej ze prowadze nerwowy tryb zycia co rowniez bardzo szkodzi dziecku, ale staram sie jak moge by maluszek rozwijal sie dobrze. Moj chlopak strasznie mnie wspiera i zabrania mi palic papierosow, ale kiedy jest w pracy, tak jak teraz, ciezko mi sie opanowac. Wiem ze niepowinnam brac przykladu z innych bo kazdy organizm inaczej funkcjonuje ale moja przyjaciolka ma roczna coreczke, ktora jest, nie zapeszajac, "zdrowym jak ryba" dzieckiem chociaz zdazalo jej sie zapalic papierosa czy trawe w czasie ciazy. takze jak to sie mowi niewskazane sa wyroki Boskie... pozdrawiam i choc sama pale odradzam tego kobietom e ciazy, bo urodzic zdrowe malenstwo to najpiekniejsz chwila w zyciu kazdego czlowieka (tak przynajmniej powinno byc)

[wind_of_hope]

to pomysl sobie ze Twoje dziecko jesli urodzi sie chore (czego nie zycze) to do konca zycia Ci nie wybaczy ze zaniedbałas je podczas ciazy tak nie mozna. Nie kazdy ma te szczescie posiadac dziecko..a Ty je masz wiec wykorzystaj ten dar od Boga i nie truj sie gownem;/
_________________

[pinezka]

nie rozumiem takiego zachowania..biedne malenstwo moze idz do lekarza i on Ci pomoze zwlaczyl nalog palenia na okres ciazy przeciez nie mozesz tak zyc przez 9 miesiecy..

[Yalissea]

jakie 9 miesięcy? to rozumiem, że później może dzieciak przebywać w zadymionym pomieszczeniu/domu?

[jaEWKA]

no troche wjechaliscie mi na psyche, tylko ze to niejest tak ze ja niedbam o moje dziecko, odzywiam sie zgodnie z przypisana dieta kobiet w ciazy, po 2 u mnie w domu sie nie pali jest na to wyznaczony ogrod, wiec jak ja teraz tak i moje dziecko po urodzeniu nie bedzie wdychalo dymu tytoniowego czy marihuany, a po 2 moj lekarz wie ze pale i zaproponowal mi pomoc na co ja i moj chlopak sie zgodzilismy. A co do paleni ..ze szkodzi na cere itp., no jest to oczywiste, nadmierna ilosc spozywania fastfoodow rowniez szkodzi tak samo jak slodyczy, nieaktywny tryb zycia tez szkodzi, picie alkoholu szkodzi, mycie sie w zaniedbalej lazience prowadzi do roznego rodzaju infekcji, zbyt dlugie drzemki szkodza jak i brak snu niszczy organizm... sa miliony rzeczy na swiecie ktorych ludzie nie powinni robic a jednak je robia i tak jest napewno tez z Toba (Yalissea) napewni nie prowadzisz idealnego trybu zycia, nikt nie prowadzi bo nikt nie jest idealny. kocham moje nienarodzone dziecko, i chce dla niego jak najlepiej, modle sie codzniennie do Boga o jego zdrowie poniewaz jestem wierzaca, nosze na szyji Matke Boska ktora czuwa nad moim maluchem i niech nikt mi nie mowi ze niedbam o jego zdrowie bo to bzdury a to ze czasem wezme macha trawy to nieznaczy ze nietroszcze sie o dziecko