Lekarze i farmaceuci nie chcą aby ludzie nie chorowali!!

[tadpio]

Jestem autorem odkrycia z zakresu naturalnej i darmowej profilaktyki zdrowotnej dla mężczyzn.
Profilaktyka ta pozwala na zachowanie zdrowia, zapobiega przewlekłym chorobom jak i wspomaga terapię.
więcej informacji tutaj: link usunięty
Z powodu tego, że profilaktyka nie została przetestowana na bardzo dużej liczbie osób, oraz z powodu tego, że jest darmowa i nikt poza pacjentami nie widzi sensu w jej propagowaniu, lekarze jak i farmaceuci nie wykazują nią zaintersowania.
Jeśli chcesz długo żyć zdrowo, unikając przewlekłych chorób lub w znacznym stopniu wspomóc terapię, lub znasz kogoś kogo by to mogło zainteresować, skontaktuj się ze mną

[arielll]

Lekarzom i farmaceutom nie zależy byśmy byli zdrowi bo wtedy by stracili pracę i źródło dochodu

[KamKama]

Oczywiście, że nie chcą Przecież gdyby chcieli, to nie mieliby pracy
Bo jak to jest z lekami? Jedne leczą, ale szkodzą na coś innego, te inne wyleczą, ale znowu zaszkodzą na coś innego i tak w kółko. Więc biegasz od lekarza do lekarza, od apteki do apteki i już nigdy nie przestaniesz. Jeżeli jesteś osobą, która cierpi na różne schorzenia, ale „cudownymi” lekami nie może się wyleczyć, polecam zainteresować się medycyną alternatywną.
Zgłębiam temat od wielu miesięcy, ponieważ miałam dosyć żarcia piguł, które np. „leczyły” niedoczynność, ale przez które moje serce zaczęło szwankować (kołotania). Owe leki „leczą” mnie już 7 lat, i ni ch…ja – hormony ciągle skaczą, serducho kołota co raz bardziej. Wylądowałam w gabinecie medycyny naturalnej Magnus Animus, zrobiono mi vega test, wyszły wirusy i grzyby, które mogą być odpowiedzialne za moje schorzenia. Przechodzę kurację oczyszczającą przez dwa miesiące, wyniki się poprawiły, odstawiłam tablety 2 tygodnie temu, robiłam badania – hormony w normie. Jeżeli ten stan się utrzyma, już nigdy nie zawitam do gabinetu po receptę.

[dinka]

Pójdę z rozważaniami dalej. Aktualnie dieta jest tak konstruowana aby szkodziła. My jemy, chorujemy a lekarze i koncerny zarabiają. Medycyna naturalna jest jednak spychana na bok.

[Katarzyna i Jerzy]

Ale dajecie w szkołę, rzeczywiście to może tak wyglądać. Ale gdyby wszyscy byli zdrowi to lekarze mogliby sie zajmowac tym jak to zdrowie utrzymywać. Tymczasem sami ludzie robia mało aby to robic stąd taka sytuacja.

[besttext]

Zgadzam się w pełni z opinią w tytule posta. Prowadzę firmę tłumaczeniową, współpracując z lekarzami i farmaceutami w roli tłumaczy i konsultantów - link [zakaz umieszczania linków]. 10 z nich wysłałem kiedyś link do filmu na youtube pt. "Jedzenie ma znaczenie" lub "Po prostu na surowo - cofanie cukrzycy w 30 dni". Jeden, który obecnie ma doktorat i jest szanowanym w środowisku medycznym redaktorem naczelnym pewnego magazynu medycznego szedł mocno w zaparte i twierdził, że dieta nie ma w ogóle wpływu na stan zdrowia, pozostali - z wyjątkiem jednej lekarki - przemilczeli temat i nie chcieli się wcale ustosunkować. Tym wyjątkiem okazała się Pani, która nie wiązała swojej przyszłości z kontynuowaniem zawodu lekarza i najpierw spróbowała pracy jako monitor badań klinicznych, rzucając fach lekarza praktyka, a potem - już na stałe - zajęła się językoznawstwem medycznym, toteż nic nie traciła szczerze wypowiadając się, że coś w tym jest, gdyż nie ryzykowała wykluczenia z systemu. W myśl starego przysłowia "Jeśli wejdziesz między wrony, musisz krakać jak i one". Podobnie policji nie zależy na wyłapaniu wszystkich przestępców i drogowcom na załataniu wszystkich dziur czy sensownemu i bezpiecznemu oznakowaniu wszystkich ulic, stworzeniu wszędzie bezpiecznego profilu drogi, bo blacharze, lakiernicy, mechanicy, pogotowie, policja i straż zaczęliby narzekać na niedostatek zleceń.

[wrak]

A czego się spodziewałeś?? Gdyby ludzie nie chorowali to lekarze nie mieli by pacjentów, a firmy farmaceutyczne nie miały by dla kogo produkować leków. Problem rozwiązany i koło się zamyka.

[katte77]

Oczywiście, że im nie zależy, bo wtedy koncerny farmaceutyczne upadałyby a lekarze nie mieli by pracy i zostałaby ograniczona liczba etatów w szpitalach i przychodniach. Jak ludzie chorują to biznes się kręci.

[diabetyczka88]

Gdyby to był biznes to by tyle ludzi nie umierało by nie było problemu z wyleczeniem ludzi. Nawet ci najbogatsi za największą stawkę pieniędzy nie zawsze mogą sobie pomóc bo nie ma jak. Świat idzie do przodu ludzie emigrują zarazki same się rozprzestrzeniają i kumulują. Podobno antybiotyki z przed 30 lat już nie reagują na dzieci tak jak kiedyś bo jak mówię powstały nowe szczepy bakterii. A że teraz na wszystkim ludzie robią biznes nic dziwnego że na leczeniu też. Przykład dentysta stawki do dentysty kosmiczne a jakie mamy wyjście jak za kasę chorych praktycznie nic się nie zrobi.