Lekarz Rodzinny

[emilka]

czyli nie tylko w przypadku podniesienia się adrenaliny, bo podejrzewam, ze podczas treningów też adrenalina rośnie. chyba, że tylko w momencie nerwówki większej... wydaje mi się, że jak masz takie nieoczekiwane napady, to warto pójść najpierw do rodzinnego, który skieruje Cię do odpowiedniego specjalisty. prawdopodobnie neurologa.
ale chyba to nie jest ciśnienie śródczaszkowe, ponieważ zwykle oczuwa się nudności. mogę się mylić, lekarzem w końcu nie jestem, a po takich objawach ciężko cokolwiek bez badań stwierdzić.
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[lunatyk17]

hehe dziękuje za wszystko balem sie ze to rak ale chyba sie to wyklucza w 100% najprawdopodobniej jest to ta adrenalina albo przemeczenie z poniedzialek udam sie do lekarza rodzinnego albo odrazu do neurologa prywatnie bo są straszne kolejki prawda?? tzn własnie jesli chodzi o tą nerwówke to jeszcze własnie takie dziwne rozkojazenie i takie troche zawirowanie w głowie ale jestem dobrej myśli dziś trening sobie chyba odpuszcze tzn pójdę na trening ale mocno ćwiczyć nie będę

z góry dziękuję za odpowiedz i pozdrawiam aa i jeszcze zapomniałem zapytać a te :" zaburzenia " widzenia??

[emilka]

też moga być wynikiem stresu, nerwów, ale lepiej się upewnić, bo nigdy nic nie wiadomo, a jednak będziesz spał spokojnie.
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[lunatyk17]

jeszcze zauwazylem juz pare dni po tym ze jestem strasznie ospały, czy to moze byc wynikiem tamtego stresu? nadal?? narazie w poniedziałek pójdę do lekarza i wszystko sie wyjasni

[emilka]

no pewnie. ja jak mam duzo stresów w tygodniu, to potem w weekend jetem flaczkiem i nie mam na nic siły.
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[lunatyk17]

Emilko, jezeli tak się mogę do ciebie zwrócić mam tez inny problem, zauważyłem (niewiem czy poprostu sobie nie wymyslam) jakies oslabienie w oddychaniu tj. szybciej się męcze można powiedzieć z treningu na trening i bardzo szybko dostaje zadyszek ( chyba spowodowane płucami) oraz zauwa żyłem na treningu ze zaczynam ziewac a o ile sie niemyle to ziewanie jest oznaką zmęczenia albo niedotlenienia mózgu ?
wiec pytam, czy to moze byc poprostu przesilenie wiosenne??

z góry dziękuję za odpowiedź

Wojtek.

[emilka]

ospałość i zmeczenie jak najbardziej mogą być spowodowane przesileniem wiosennym. w tym roku to tak miałam, że ledwo z uczelni do domu dochodziłam i myślałam tylko o tym, żeby pójść spać :/ czasami ospałość powoduje brak magnezu. z tym że zaburzenia widzenia i te bóle głowy to juz mniej mi wyglądają na po prostu przesilenie. chyba że tak się nawarstwia stres z przesileniem. w ogóle teraz jest taka pogoda z d**y, człowiek raz się czuje dobrze a nastepnego dnia dogorywa

te Wojtek a byłes u tego lekarza? idź mimo wszystko. lepiej sie poczujesz, jak Cie lekarz skontroluje. nie ma co wymyślać, co to moze byc. a jesli sie okaze tylko zmeczeniem/przesileniem, to tym lepiej
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[lunatyk17]

dziękuję ci Emilko w czwartek ide do lekarza pierwszego kontaktu i mnie skontroluje, narazie jest mi lepjej a co do tych oczu to chyba muszę sobie kupic krople bo budząc się rano czuje jak mam suche oczy takie jakbym niespał całą noc hehe, nie wiem czy nie mam alergii ale to się już okaże

pozdrawiam

[emilka]

napisz potem, co Ci lekarz powiedział
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[lunatyk17]

więc tak: wybacz, hehe , ale niebyłem u lekarza gdyz poszedlem do dermatologa bo zauwazylem u siebie anjprawdopodobniej grzybice w okolicach pachwiny i za 3 tyg wyniki a narazie przepisal mi masc oraz umowilem sie na wymrazanie kuzajek, a co do tych bólów głowy itd to zauwazylem iz jak mówię w niskich tonach oraz jem chrupkie rzeczy to tak jakby oczy mi się trzesą oraz czasami mam zawroty głowy same z siebie, hehe dziwne ale najwarzniejsze do czego doszedłem to to ze zbytnio sie nie przejmowac bo często czlowiek sam sobie wymyśla choroby a do lekarza pójdę we wtorek, acha zapomniałem dopisać zaczęła drętwieć mi lewa ręka to może od snu gdyż śpie na lewym uchu na brzychu czyli na brzuchu głowa ułożona na lewym uchu a co do tych zawrotow i boli to raka chyba niema ? bo raczej objawów jako takich nie mam a suche oczy nadal są suche a co do tych bóli głowy to teraz nasilają się "nad" oczami i są to nie zwykłe bule lecz takie jakby "zmrożenia" gdyż czuję jak bym zjadł za dużo lodów i miał takie uczucie a oprócz nich jeszcze w okolicach skroni podobno jak ten "nad" oczami, a ból głowy powierzchowny tj. jak zwykły ból głowy, zaczynam podejrzewać iż to może być cos z oczami ??albo od uszu co ty na to emilko??

wybacz za zagmatwanie ale edytowałem ten post 3 razy spisując wszystko bo co chwile coś dopisałem o czym zapomniałem napisac

pozdrawiam