koklusz

aga123t · Wysłany: Sro Kwi 09, 2008 11:40 am Temat postu: koklusz

Mój brat (21lat) ma od dłuższego czasu kaszel. Dwa razy w nocy złapał go atak kaszlu, który szybko przekształcił się w kilkuminutowy bezdech. Próbował łapać oddech ale słychać było tylko "świszczenie". Pani laryngolog stwierdziła,że to koklusz ale nie przepisała żadnego antybiotyku mówiąc,że po paru tygodniach samo mu przejdzie. Zapisała tylko witaminy i coś na suchość w gardle. Czy miała rację?
Miał ktoś w tym wieku koklusz? Jak przebiegał?

mama Julki · Wysłany: Sro Kwi 09, 2008 1:10 pm Temat postu:

ja co prawda nie bylam na to chora , ale o ile sie nie myle koniecznie powinien dostac antybiotyk to wbrew pozorom ciezka choroba w dawnych czasach nawet smiertelna,teraz wlasnie dzieki wspolczesnej medycie udaje sie z nia walczyc ,poszperalam w necie i erytromycyna i biseptol to najczesciej przepisywane leki na tego typu dolegliwosc.Ja mysle ze witamami to mozemy sobie leczyc przeziebienie a nie koklusz,moim zdaniem bzdura powinien isc jak najszybciej do innego lekarza ktorzy udzieli mu fachowej porady i pomocy , a swoja dorga to dziwny wiek jak na ta chorobe ale wszystko jest mozliwe.Zycze zdrowka dla brata .Pozdrawiam