Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WP
Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Gru 26, 2007 7:44 pm Temat postu: Klaustrofobia- pomocy! |
|
|
Witam. Mam taki problem. Mam klaustrofobie i dusze sie jeżeli ktoś mnie ściska albo gdy nie moge czegoś zdjąć itp. Źle czuje sie też w windzie itp. pomieszczeniach. Prosze o pomoc państwa !! ?? Jest jakiś sposób żeby to wyleczyć ?? Pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Sro Gru 26, 2007 9:55 pm Temat postu: |
|
|
chyba zgłosic sie do lekarza? sam sobie nie poradzisz... a od dawna to masz? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
WP
Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Gru 26, 2007 11:25 pm Temat postu: |
|
|
No już od kilku lat Ok.. Pójde do lekarza... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
pinezka Gość
|
Wysłany: Sro Gru 26, 2007 11:31 pm Temat postu: |
|
|
Musisz isc do lekarza i to w try miga ... na forum Ci napewno nie pomozemy. jedynie tylko mozemy podniesc Cie na duchu i dodac Ci sil i odwagi zycze powodzenia |
|
Powrót do góry |
|
|
|
exullt Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 759
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Gru 28, 2007 1:53 pm Temat postu: |
|
|
Tez mam ten sam problem tylko u mnie wystapuje to w innych okolicznosciach i nie zawsze. Np. boje sie jazdy winda, jak jade sama to czasem zdarza mi sie ze gadam do siebie zeby sie uspokoic, pozatym boje sie kapac pod prysznicem,tzn. Wydaje mi sie ze nie jestem tam sama,dusze sie, wydaje mi sie ze ktos mnie dotyka itp.
Powiem Ci ze mnie bardzo pomaga (moze to glupie) takie gadanie do siebie, o byle czym, aby przestala myslec o tym co sie wokol mnie dzieje.
Wtedy jest mi znacznie lepiej. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pią Gru 28, 2007 8:51 pm Temat postu: |
|
|
dominika a byłas z tym u lekarza? czy uwazasz ze sama nad swoim lekiem jestes w stanie zapanowac? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
exullt Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 759
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Gru 28, 2007 10:23 pm Temat postu: |
|
|
Nie, niebylam z tym u lekarza, ale czasami poruszam ten temat z moim chlopakiem. Nie raz sie zdarzalo ze musialbyc ze mna w lazience jak sie kapalam bo ze strachu az plakalam.
Poprostu u mnie raz to wraca a raz przechodzi.
Np. (tylko nie pomyslcie o mnie dziwnie bo tak jest naprawde) ale jak jestem zmeczona to czasami widze rzeczy ktorych nie ma. Np. czyjas twarz, albo zwrocone w moja strone oczy, albo reke Naprawde...
A sama nie wiem co z tym zrobic... Ale takie przywidzenia zdarzaja mi sie tylko jak jestem baaaaaardzo zmeczona |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pią Gru 28, 2007 11:50 pm Temat postu: |
|
|
boze drogi....az mnie ciary przeszły... .Domi a moze cos w dziecinstwie Cie przykrego spotkało...i stad ten strach..? kurcze to samo z siebie sie nie bierze... i jeszcze widzisz twarze...matko kochana..to jak Ty zasypiasz? przy otwartych drzwiach i zapalonym świetle? moze jak sie kapiesz to nastaw muze na full i taniec pod prysznicem pozwoli zapomniec o leku? swoja droga to wspołczuje... moze warto isc do lekarza? co sadzisz? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
exullt Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 759
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Gru 29, 2007 11:50 am Temat postu: |
|
|
Tzn. mysle ze miala na to wplyw nie zbyt ciekawa przygoda..
Jechalysmy z kolezanka na koniach zima, bylo juz dosc ciemno. Jechalysmy skrajem takiej remizy lesnej, wiecie takiego zbioru drzew na srodku pola.
I w pewnej chwili poczulam ze cos kolo mnie biegnie, w pierwszej chwili pomyslalam ze to pies, ale wyraznie slyszalam ze "to" biegnie na dwoch nogach.
Pozatym potem wykluzylysmy z kolezanka mozlwosc aby to byl czlowiek poniewaz czlowiek nie nadarzy biec za koniem jeszcze w sniegu siegajacym mu do polowy lydki i miedzy dzrzewami...
Jak to tak chwile kolomnie bieglo to pomyslalam ze to moze poglos biegu mojego konia, ale w pewnej chwili "to" zaczelo bardzo nie regularnie oddychac, moj kon sie wtedy przestrasznysz i odskoczyl od kranca tej remizy.
Spierniczalysmy z kumpela do stajni jak nigdy i do dzisiaj nie wiemy co to bylo
Naprawde... Boje sie teraz sama chodzic do lasu itp.
Pojehalysmy tak nastepnego dnia wieksza grupa sprawdzic czy zostaly moze jakies slady "tego czegos" ale snieg zasypal nawet i nasze slady w nocy.. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
pituszka Przyjaciel forum/Specjalista położnik
Dołączył: 18 Wrz 2006 Posty: 3256
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach
Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Sob Gru 29, 2007 12:26 pm Temat postu: |
|
|
Dominika hmm... kurcze tak poczytalam o tym co piszesz i troche przypomnialo mi to problemy mojej kolezanki z roku... namowilysmy ja na wizyte u lekarza i pozbyla sie tych lekow wiec mysle ze moze tez powinnas o tym pomyslec ?? to na pewno nie zaszkodzi a moze i nawet ten strach zniknie i bedzie ci sie latwiej zylo |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|