Dość poważna sprawa- oskrzela

[matei]

Chciałbym przy okazji poruszyć dwie sprawy. Pierwsza trochę mniej ważna:
Otóż byłem przeziębiony jakiś czas temu i jeszcze został mi katar. Sęk w tym że jest on gęssty przeźroczysty z jakimiś białymi wtrąceniami. Mam wrażenie że spływa mi z zatok, co powodem jest że zalega na gardle i cały czas chrząkam;/ Czy jest to przyczyna tego przeziębienia czy jakaś inna;/(informuję że jestem też alergikiem, a zrobiły się cieplejsze dni) i jak można skutecznie i szybko to wyleczyć.

Druga jest dość poważna i uważam, że została przez mojego lekarza zbagatelizowana więc tutaj piszę. Jak już wspomniałem jestem alergikiem. Nie mam jakichś wyraźnych problemów z tym. Jeszcze w poprzednim sezonie brałem claritine jednak już pod konec odłożyłem i dobrze się czułem. Od kilku lat zauważyłem, że jak się mocno zmuszę do kaszlu (czy jestem chory czy nie- nie ma znaczenia), to w pewnym momencie pojawia się kaszel taki tyowo gruźliczy (słychać jakby się coś urywało z płuc) i takie mam odczucia, ponieważ mocno piecze mnie i szczypie w klatce piersiowej jakby oskrzela i urywa się jakaś flegma (w znikomych ilościach). Podkreślam, że muszę się zmusić dośc poważnie do kaszlu. Moja lekarka powiedziała że nic mi nie jest i że alergicy tak mają (choć nawet nie słyszała tego kaszlu) osłuchała mnie i powiedziała że wszystko jest ok. Również chciałbym zaznaczyć że przy dużym wysiłku pojawia się u mnie gęsta wydzielina np przy bieganiu itp- gęsta ślina czy flegma. Miałem robioną spirometrę i wszystko wyszło w normie. Powiedzcie mi czy mam dalej drążyć temat u lekarzy w tym kierunku, czy jest co całkiem normalne? Może zostało mi coś po niewyleczonej chorobie, przypominam że mam to od kilku lat. Dzięki z góry za informację, liczę na Was:)

[sprezyna]

matei
Jeśli chodzi o pierwszą sprawę, to wdaje mi się że są to pozostałości po chorobie. Ja mam tak jak Ty, jestem alergiczną, wobec czego łatwo się zaziębiam, często też bolą mnie zatoki. Twój katar to znak że zatoki się oczyszczają. Żółty katar i do tego gęsty są oznaką chorób zatok, ponieważ są to wycioeki ropne. Póki co nie powodów do zmartwień, ponieważ katar u alergików to na prawdę normalka. Wystarczą leki alergiczne jeśli ci to utrudnia funkcjonowanie.
Natomiast co do twojej drugiej kwestii poruszanej w tym temacie, to widzę dwie przyczyny. Sam wspominałeś że ostatnio byłeś zaziębiony, i być może kaszel to właśnie pozostałości bo tej chorobie. NIe napisałeś mi czy to było coś poważniejszego, czy byłeś u lekarza, czy było to zapalenie oskrzeli np. Jesli miałeś ostry kaszel, albo kaszel wystąpił po kilku dni od przeziębienia być może choroba się rozwijała i zeszła niżej niż tylko na gardło. To że odrywa ci się flegma z oskrzeli czy też płuc to dobry znak, bo przecież muszą ci się oczyścić. Jeżeli masz z tym problem poproś o wykrztuśny syrop. Nie wiem czy jesteś palaczem, ale sądzac po wypowiedzi to raczej nie. Gruźliczy kaszel to kaszel raczej suchy i duszący. Jeżeli bolą cie do tego oskrzela podejrzewam że to zapalenie dolnych dróg oddechowych. Nie masz co panikować. Twój lekarz pewnie ma rację twierdząc że to typowe dla alergików. Natomiast jeśli jednak masz wątpliwości skonsultuj się z innym lekarzem.

[matei]

Dzięki. Właśnie tak zrobiłem. Co do kataru to lekarz powiedział że może to być alergia ale raczej skłaniałby się ku pozostałościom po chorobie ze względu na kolor i przepisał mi antybiotyki (powiedział, że trzeba to wyleczyć i "wypędzić" do końca żeby nie zrobiła się z tego przewlekła choroba) O płucach miał takie samo zdanie ale dostałem profilaktycznie skierowanie na prześwietlenie płuc;] Co wykaże to się okaże;] Aha, palenie zabija więc nie palę Dzięki i pozdrówka:)