Szukaj
FAQFAQ SzukajSzukaj UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości RejestracjaRejestracja ZalogujZaloguj

Czy to korzonki?

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum medyczne -> Neurologia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maciek1995



Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 6

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

Skąd: Radom
PostWysłany: Pon Lut 28, 2011 7:12 pm    Temat postu: Czy to korzonki? Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Pisze tu ponieważ już nie wiem co mam robić, boje sie że jest mi cos groznego, rodzina, rodzice nie za bardzo sie mna interesuja więc piszę na tym forum.

Otuż, mam 1 mój problem zaczął się w listopadzie 2009r, praktycznie cały wrzesien, październik i poł listopada 2009r grałem w piłkę nożna na nowo otwartym boisku przy moim gimnazjum. Ogólnie wtedy, jesien była dość chłodna a ja skąpo ubrany spędzałem tam całe popołudnia, trzeba przyznac mocno się wychładzałem, jednak na następne dni czułem sie dobrze nie chroowalem wiec gralem dalej az do mniej wiecej 25-30 listopada 2009r.Tamtego wieczoru poczułem bół. Nie był on stały, lecz zmienial swa sile przy zmianach pozycji jego oś była od łuku żebrowego ( tak jakby w glebi ciala, miala charatker, chłopaki wiedza jak sie mocno uderza w jadra jest silny kroktotrwaly bol promienujacy do okolic wlasnie luku zebrowego i lekki bol brzucha). Chwilami ból ten nasilal sie dosyc mocno, minimalnie bolal mnie od tego jelita?tak jakby ale potem zaraz przchodzilo. Zaniepokoilem sie tym jednak i na nastepny dzien udalem sie do lekarza pediatry, (zupelnie jakos wtedy nei przyszlo mi do glowy by zwiazac ten bol z wychlodzeniem ;/ i na mysl przyszlo mnei i lekarzowi ze moge miec kamice przy takim bolu promieniujacaym po skosie do krocza, przebadano mnie i dostalem skierowanei na usg. Wykazalo ono iz nei mam lewej nerki wiec nei moge miec kamicy( zdziwleim sie) wszystko to trwalo okolo dwoch tygodni, bol potem stal sie lekko lamiacy? nerwowy ? ( trudno mi to opisac wtedy bylo poneiwaz neimialem nigdy dolegliwoasc zadnych i nei przypuszczalem ani lekarze zeby zwiazac to z wychlodzeniem.) Bol trpoche promieniowal najpierw do prawej potem do lewej nogi i do minimalnei do krocza. Dodam ze przed tym mialem angine i chyba 10 lrekarz z rzedu zasugerwoal ze moge meic zapalenie stawow. Potem bole wracaly i znikaly przy wygieciu tulawia na bok cuzlem krotkowtrwaly silny bol. Na wiosne, ocieplilo sie juz, dolegliwosci jakby zanikly nei odczuwalem juz bulu jezeli juz to czasami , sporadycnzie. Przez cale lato i pol jesieni 2010 r rowneiz nic nei odczuwlaem, potem calkowcie zapomnailem juz o tym az do stycznia 2011 kiedy znow lekko sie wychlodzilem i bol powrocil lecz juz z duzo wiekszym nasileniem, po calym dniu na nartach wieczorem przy zmianach pozycji jak tez nie odczuwalem silny bol krototrwaly plus tak jakby usick od tego do krocza na jelita przelewanie i bol brzucha , zadki stolec. A i około dwa miesiące temu podczas anginy ( nei iwem czy to ma jakis związek) pojawialy mi sie od czasu do czasu mgly przed oczami. Okolo tygodnia temu Pogorszyl mi sie wzrok na prawe oko, tak jakby mam na nim ta nieustajaca mgle nei wiem czy to ma zwiazek jakis. Poniewaz wtedy jak to sie wszystko zaczelo nic u mnei nei wykryto to teraz moja rodizna i bliscy koledzy uwazaja ze zmyslalem, ze jestem jakims chisterykiem nikt nei chce mi wierzyc wiec sprawa sie coraz bardizej komplikuje. Boje sie ze musza mi sie pojawic naprawde jakies widoczne nastepstwa tego co mam zeby ktos sie mna zaiteresowal wreszcie bo na raize to tylko ja odczuwam bol dyskomfort i tyle. Wie ktos moze czy od zapalenia korzeni moze poawic sie jakis niedowald czegosc, nei znam sie na tym ale wydaje mi si eze jezeli mam cos z nerwami odpowiadajactymi za wysylanie implsow z mozgu do ciala to moge meic jakies na tym tle prbolmey sam juz nei wiem, oby nie.

Pare dni temu wpadlem po ponad roku na to iz moga to byc korzonki ktore wtedy sobei przeziebilem daly znac o sobie, chcoiaz bol ten nei wystepowal poltora roku temu tak jak wspomnialem juz w dole plecow tylko z boku brzucha na dole, tam chyba tez sa zakonczenia nerwoweowe od rdzenia kregowego, ktore moglem przeziebic?
Nie pokoji mnei tlyko i jest najgorszy bol brzucha tak jakby zarzynanie choc nei jest to na tle pokarmowym ze cos zjadlwem nei dobrego tlyko stolec jest rzadki od tych bolow nerwow chyba tak, bole sa czasami naprawde silne szczegolnei przy zmianach pozycji dodam ze mialem juz tak ze bolal mnei brzuch z pol roku temu bez wystapienia tych boli korzeniwoych chyba tak mysle ze to jest to. I mialem inny stolec, rzadki.
Moje pytanie jest takie, czy po pierwsze jest to grozne, co mam z tym zrobic, czy bole brzucha wyzej wymeinione moga pochdozic od korznkow ? Bardzo prosze o analize calosci i wyrazenie opini najlepiej przez kogos obeznanego z tego typu problemami. Czy moze ktos uwaa zejest to inna przyczyna tych boli?, PROSZE O WYPOWIEDZI
Ps. Nie u miem stresic, przperaszam ze tak dlugo. Prosze o odpowiedz .
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum medyczne -> Neurologia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group